Polska: Rynek IT jak na drożdżach
W prawdzie drugą Japonią jeszcze nie jesteśmy, ale rodzimy rynek IT rozwija się coraz dynamiczniej. Na koniec roku w Polsce było 8,5 mln komputerów. Z tego 63 proc. w gospodarstwach domowych, które mają coraz większy wpływ na rozwój tego rynku. Zasadniczą rolę odgrywają na nim wielkie firmy. W ub.r. wydały one na sprzęt i usługi IT ponad 10 mld zł.
Rynek IT kwitnie głównie dzięki największym firmom - wynika z najnowszego raportu firmy konsultingowej PMR. Ok. 60 proc. wydatków na sprzęt i usługi informatyczne pochodzi z 2800 największych polskich przedsiębiorstw, zatrudniających powyżej 250 pracowników. Łącznie przeznaczyły one w 2005 r. na ten cel ponad 10 mld zł.
Odbiorca indywidualny to nie klient
Wciąż niewielki jest udział małych i średnich firm - zaledwie jedna ósma wszystkich nakładów na IT pochodziła z sektora MSP. To ponad dwa razy mniej niż na Zachodzie. Zdaniem PMR, oszczędność MSP świadczy o sporym potencjale jaki drzemie w tej części rynku.
Coraz większą rolę odgrywają na nim gospodarstwa domowe, które na IT wydają więcej pieniędzy niż małe i średnie firmy. Trzy lata temu było to tylko 7 proc. Dzisiaj już ponad 12 proc. Według PMR, jest to efekt poprawy sytuacji gospodarczej w kraju i stopniowego wzrostu zamożności społeczeństwa. Ale nie tylko. "Nie bez znaczenia są też obniżki cen sprzętu komputerowego. Klienci indywidualni nie są właściwie odbiorcami usług informatycznych, zaś legalne oprogramowanie kupują relatywnie rzadko - ogromna większość ich wydatków na informatyke stanowią wydatki na sprzęt IT, w szczególności na zakup komputerów" - czytamy w raporcie.
Rośnie znaczenie usług
To odwrotna tendencja niż na całym rynku IT, na którym maleje znaczenie sprzętu, a rosną udziały usług. Sytuacja w dziale oprogramowania nie zmienia się praktycznie od pięciu lat.
"Warto podkreślić, że po wyraźnym spadku udziału sprzętu, trwającym od drugiej połowy lat 90-tych aż do roku 2002, w ostatnich trzech latach skala spadków jest minimalna - średnio o 0,25 punktu procentowego rocznie. Niemniej jednak, w latach 2006-2007 spadek udziału sprzętu, głównie na rzecz usług, będzie już bardziej wyraźny" - czytamy w raporcie.
Według PMR, na koniec ub.r. w Polsce działało 8,4 mln komputerów. Z tego co piąty stał w małej lub średniej firmie. 8 proc. obsługiwało administrację publiczną i największe przedsiębiorstwa, a 63 proc. w gospodarstwach domowych.
Dwucyfrowy wzrost
W nadchodzących latach można się też spodziewać szybkiego wzrostu całego rynku IT. W ubiegłym roku jego wartość wyniosła 17,8 mld zł i po raz trzeci z rzędu dynamika nakładów na IT rosła w dwucyfrowym tempie. W 2005 r. było to 14 proc. Szacunki mówią, że w tym roku i w nadchodzących latach dynamika nie będzie maleć. W tym roku nakłady na informatykę w firmach i gospodarstwach domowych wyniosą 20 mld zł.
Rynek IT korzysta z koniunktury, którą przeżywa polska gospodarka. Na drugim miejscu wśród przyczyn dynamicznego wzrostu PMR wymienia napływające do kraju fundusze unijne, na trzecim wzrost świadomości społeczeństwa w zakresie nowych technologii i na dalszych miejscach rosnące nakłady inwestycyjne w firma oraz wzrost konkurencji w branży IT.
ET