Polski PKB w 2021 roku wzrósł o 5,7 proc.

Produkt Krajowy Brutto zwiększył się w 2021 roku o 5,7 proc. - podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny. To najlepszy wynik od 2007 r. i jednocześnie wstępne dane, a ekonomiści stawiali na 5,5 proc., choć były i szacunki wskazujące na 6 proc. Prognozy na 2022 r. przewidują spowolnienie do ponad 4 proc.

- Nasze pierwsze szacunki Produktu Krajowego Brutto w 2021 r. wskazują na to, że był on o 5,7 proc. wyższy niż w poprzednim roku. W tamtym roku (2020 - PAP) przypomnę, to był pierwszy rok pandemii, mieliśmy do czynienia ze spadkiem PKB o 2,5 proc., dzisiaj jesteśmy na poziomie 5,7 proc. - powiedział na konferencji prasowej prezes GUS Dominik Rozkrut.

- Fantastyczna końcówka roku w krajowej gospodarce! PKB w całym 2021 wzrósł o 5,7 proc. wobec oczekiwanych 5,5 proc., co oznacza że w samym czwartym kwartale 2021 r. dynamika PKB wyniosła ok. 7,3 proc. r/r wobec 5,3 proc. r/r w trzecim kwartale 2021 - ocenili ekonomiści PKO BP.

Reklama

GUS podał, że w 2021 roku popyt krajowy wzrósł o 8,2 proc., inwestycje wzrosły o 8,0 proc., a konsumpcja prywatna wzrosła o 6,2 proc.

Ekonomiści, z którymi rozmawiała wcześniej Interia, zakładali, że PKB zwiększył się w 2021 r. o ponad 5 proc. Jednak nie byli zgodni, czy ostatecznie było to tylko nieco ponad 5, czy 6 procent. Uważają jednak, że ten rok będzie słabszy i gospodarka wzrośnie o ponad 4 proc.

Na początku stycznia Tadeusz Kościński, minister finansów powiedział w radiowej rozmowie, że wzrost gospodarczy w zeszłym roku mógł wynieść ok. 5,2-5,3 proc.

Ekonomiści, których poprosiliśmy, by przedstawili swoje prognozy, w większości szacowali, że będzie to 5,5-5,7 proc., choć Monika Kurtek, główna ekonomista Banku Pocztowego wskazywała na 5,3 proc. Z kolei Piotr Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej uważał, że może być to nawet 6 proc.

GUS podał, że wydajność pracy w przemyśle w 2021 r. wzrosła w skali roku o 14,4 proc., przy zatrudnieniu wyższym o 0,4 proc. i wzroście przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto o 8,5 proc.

Ekonomiści ING Banku Śląskiego komentując wstępne dane o PKB za 2021 r. wskazują na bardzo mocny punkt startowy dla PKB w 2022 r. (w IV kw. gospodarka urosła o ok.7 proc. w ujęciu rocznym) oraz "dalszy boom konsumpcyjny". 

Jak przekazał prezes GUS, głównym czynnikiem wpływającym na dynamikę PKB w Polsce był popyt krajowy. - Jego skala wpływu na wzrost PKB wyniosła 7,6 pkt proc., więcej niż w latach poprzedzających pandemię. Oddziaływania spożycia ogółem na PKB wyniosło 3,6 pkt proc., przy czym wpływ spożycia gospodarstw domowych wyniósł 3,4 pkt proc. i również był większy niż w latach sprzed pandemii. Pozytywne było także odziaływanie popytu inwestycyjnego, które wyniosło 1,3 pkt proc. - podał  Rozrut.

Jak poinformował, stopa inwestycji w 2021 r. kształtowała się na poziomie 16,6 proc. i była najniższa od lat 90 tych, podobnie jak w 2020. Wartość dodana brutto była wyższa o 5,3 proc. niż rok wcześniej, wysoki wzrost notowano w przemyśle, niewielki w budownictwie - powiedział prezes GUS.

Opinia



Piotr Nowak, minister rozwoju i technologii

Po bardzo dobrej końcówce roku na rynku pracy, w handlu i przemyśle, również dzisiejsze dane GUS dot. PKB okazały się lepsze niż oczekiwania rynkowe. Cieszy nas zwłaszcza solidny wzrost konsumpcji, przyspieszające z kwartału na kwartał inwestycje, głównie prywatne, a także dobry wynik przemysłu.

Szacujemy, że w IV kw. ub.r. PKB był o 7,1 proc. wyższy niż przed rokiem i aż o 4,5 proc. wyższy niż przed pandemią. Polska gospodarka z nawiązką odrobiła więc straty poniesione w 2020 roku i kolejny raz potwierdza swoją odporność na szoki. Mamy konkurencyjną gospodarkę, która oferuje atrakcyjne miejsca pracy i systematycznie zwiększa udział w światowym handlu.

Na bardzo dobry wynik polskiej gospodarki w całym 2021 r. miała wpływ szybka odbudowa aktywności, która widoczna jest szczególnie w przemyśle, gdzie wartość dodana w 2021 r. wzrosła o 14,1proc. Produkcja przemysłowa w Polsce notowała pod koniec zeszłego roku drugi najlepszy wynik wśród krajów UE. Ubiegły rok okazał się również rekordowy pod względem napływu nowych inwestycji w ramach Polskiej Strefy Inwestycji.  Wydano aż 713 decyzji o wsparciu inwestycji o łącznej wartości 37,1 mld zł z równoczesną deklaracją utworzenia 16 831 nowych miejsc pracy. Na 1 stycznia 2022 r. odnotowaliśmy również w rejestrze CEIDG 2,580 mln aktywnych przedsiębiorstw (JDG). To ponad 50 tys. więcej niż przed rokiem. Dobre dane płyną także z rynku pracy. W listopadzie stopa bezrobocia w Polsce była jedną z trzech najniższych w UE (3 proc. wobec 6,5 proc. średnio w UE). W grudniu ub.r. liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy po raz pierwszy od lat 90-tych spadła w porównaniu z poprzednim miesiącem.

W MRiT szacujemy, że w 2022 roku wzrost PKB powinien być zbliżony do 4,4 proc. Oczekujemy  także ożywienia inwestycji, szczególnie po stronie przedsiębiorstw.

Opinia



Credit Agricole Bank Polska

Wzrost gospodarczy w 2021 r. powyżej oczekiwań rynkowych 

Zgodnie z opublikowanymi dzisiaj danymi GUS, w 2021 r. PKB w Polsce zwiększył się o 5,7 proc. wobec spadku o 2,5 proc. w 2020 r., co było zgodne z naszą prognozą i powyżej oczekiwań rynkowych (5,5 proc.). Dane o PKB są odzwierciedleniem wzrostu aktywności gospodarczej napędzanego m.in. przez realizację odłożonego popytu przez gospodarstwa domowe i ożywienia w światowym handlu. Jednocześnie dynamika wzrostu gospodarczego w ub. r. była podbijana przez efekty niskiej bazy związane z wybuchem pandemii COVID-19 w 2020 r.

Popyt krajowy motorem wzrostu gospodarczego w IV kw. 2021 r.  

Na podstawie opublikowanych przez GUS danych oszacowaliśmy, że w IV kw. ub.r. realna dynamika PKB ukształtowała się na poziomie 7,2 proc. r/r wobec 5,3 proc. w III kw., co było tempem zgodnym z naszymi oczekiwaniami. Struktura danych była również w dużej mierze zgodna z naszymi szacunkami.

Głównym motorem wzrostu gospodarczego w IV kw. ub. r. było spożycie prywatne (wkład równy 3,9 pkt. proc.). Dynamika konsumpcji zwiększyła się do ok. 8,0 proc. r/r w IV kw. z 4,7 proc. w III kw. Czynnikiem wspierającym konsumpcję była dobra sytuacja na rynku pracy, w tym przede wszystkim dynamiczny wzrost nominalnych wynagrodzeń. Tempo wzrostu spożycia prywatnego było dodatkowo podbijane przez efekty niskiej bazy związane z obostrzeniami (m.in. zamknięcie galerii) wprowadzonymi w IV kw. 2020 r.

W strukturze wzrostu gospodarczego w IV kw. na szczególną uwagę zasługuje wkład przyrostu zapasów (4,1 pkt. pkt. wobec 3,7 w III kw. 2021 r.). W efekcie był on najwyższy w historii dostępnych danych. Uważamy, że było to związane z dokonywaną przez przedsiębiorstwa odbudową zapasów w celu zapewnienia ciągłości produkcji w warunkach utrzymujących się wąskich gardeł w globalnych łańcuchach dostaw. Dodatkowym argumentem na rzecz zwiększania stanów magazynowych była ochrona przed spodziewanym wzrostem cen materiałów. Taką ocenę wspierają wyniki badań koniunktury PMI.

Czynnikiem dynamizującym wzrost gospodarczy w IV kw. były również inwestycje, których wzrost przyspieszył do ok. 12 proc. r/r wobec 9,3 proc. r/r III kw. W efekcie, wkład inwestycji do wzrostu PKB zwiększył się do ok. 2,5 pkt. proc. wobec 1,5 pkt. proc. w III kw. Niemniej jednak, dynamika inwestycji ukształtowała się wyraźnie poniżej naszych oczekiwań (18,4 proc.). Biorąc pod uwagę dane o strukturze produkcji budowlano-montażowej za grudzień, uważamy, że źródłem negatywnego zaskoczenia były niższe inwestycje infrastrukturalne.

Głównym czynnikiem ograniczającym skalę ożywienia w IV kw. 2021 r. był niższy wkład eksportu netto szacowany przez nas na -3,3 pkt. proc. wobec -2,7 pkt. proc. w III kw. Przyspieszenie wzrostu konsumpcji, inwestycji i zwiększenie zapasów oddziaływało w kierunku zwiększenia dynamiki popytu krajowego (do 10,5 proc. r/r wobec 8,0 proc. w III kw.). Tym samym oczekujemy, że tempo wzrostu importu wyraźnie przyspieszyło w IV kw. (dane o imporcie nie zostały dzisiaj opublikowane). Jednocześnie globalne zakłócenia w łańcuchach dostaw ograniczały wzrost eksportu.

Spowolnienie wzrostu gospodarczego w 2022 r.  

Szybki wzrost gospodarczy w IV kw. będzie czynnikiem podbijającym średnioroczną dynamikę PKB w 2022 r. z uwagi na oddziaływanie tzw. efektu przeniesienia (carry-over effect). Jednocześnie dostrzegamy ryzyko w dół dla naszej prognozy wzrostu gospodarczego w 2022 r. (4,3 proc.) związane z wyraźnie niższą od naszych oczekiwań dynamiką inwestycji w IV kw. 2021 r., jak również przedłużającym się sporem na linii UE-Polska, który opóźnia uruchomienie Krajowego Planu Odbudowy.

Publikacja dzisiejszych, lepszych od oczekiwań rynkowych, danych o PKB w 2021 r. jest w naszej ocenie lekko pozytywna dla złotego i rentowności polskich obligacji.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PKB | GUS | makroekonomia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »