Pomoc państwa w USA. Amerykanie dostaną po 600 dolarów

Amerykański Kongres przegłosował pakiet gospodarczy na czas epidemii koronawirusa, który powiązano z ustawą budżetową. Przewiduja on drugą turę bezpośrednich transferów pieniężnych dla Amerykanów, tym razem w wysokości 600 USD.

Pakiet ustaw warty jest łącznie około 2,3 biliona dolarów, z czego około 900 miliardów to pakiet na czas koronawirusa, który Republikanie i Demokraci negocjowali od wakacji. W poniedziałek wieczór liczącą blisko 6 tysięcy stron ustawę przegłosowała i Izba Reprezentantów i Senat. By weszła w życie potrzebny jest podpis prezydenta USA Donalda Trumpa, który zapowiadał że go złoży.

Przyjęcie ustawy budżetowej na dobre oddala widmo "shutdownu" czyli częściowego zamknięcia rządowych instytucji i zapewnia finansowanie rządu do końca września 2021 roku. Wcześniej w grudniu, by "kupić czas" na przeciągające się pertraktacje, Kongres dwukrotnie przegłosowywał kilkudniowe prowizoryczne ustawy budżetowe zapobiegające "shutdownowi".

Reklama

Zapisy nowego pakietu gospodarczego przewidują kolejną rundę wyczekiwanych bezpośrednich transferów pieniężnych dla większości Amerykanów. Ich kwota to 600 dolarów. Wypłata tych funduszy przez rząd USA, w formie przelewu lub czeku, ruszy w Stanach Zjednoczonych jeszcze w grudniu. Wsparcie to jednak będzie niższe niż na wiosnę, gdy większość Amerykanów otrzymała 1200 USD.

W grudniowym pakiecie federalnym znalazły się także zapisy o ponownym powiększeniu (tak jak na wiosnę i lato) o 300 dolarów tygodniowej kwoty zasiłku dla osób bezrobotnych. To dodatkowe wsparcie przysługiwać będzie na okres 11 tygodni.

Jedna trzecia środków przewidzianych przez pakiet, około 300 miliardów dolarów, przeznaczona zostanie na pomoc dla małych firm. 82 miliardy wsparcia otrzymają szkoły oraz uczelnie, a 28 miliardów dolarów wydane zostanie na zakup oraz dystrybucję szczepionek przeciwko koronawirusowi.

Demokraci - którzy od początku wzywali by nowy pakiet opiewał na 2 biliony dolarów - oceniają, że przegłosowane porozumienie jest krokiem naprzód, ale nie jest wystarczające. Zapowiadają kolejny w 2021 roku, gdy prezydentem będzie reprezentujący ich partię Joe Biden.

"Dzisiejsza ustawa jest dobra, to dobry dzień. Ale z pewnością nie jest końcem historii, nie może nią być" - mówił w poniedziałek przywódca Demokratów w Senacie Chuck Schumer.

Republikanie, w większości przeciwnicy szerokiego interweniowania państwa w gospodarkę, w trakcie debaty akcentowali konieczność otwierania gospodarki i tworzenia czy przywracania miejsc pracy. "Nikt z nas nie myśli, że ta ustawa jest doskonała. Jednak znaczna ponadpartyjna większość z nas zdaje sobie sprawę jak wiele dobra przyniesie" - oceniał lider republikańskiej większości w Senacie Mitch McConnell.

Dodatkowe wsparcie federalne przyznano obywatelom USA po wyjątkowo trudnej dla nich gospodarczo jesieni. Jak wynika z badań Uniwersytetu Chicagowskiego i Uniwersytetu Notre Dame, od czerwca do listopada prawie 8 milionów Amerykanów wpadło w ubóstwo. Oprócz tego ponad 27 milionom brakuje jedzenia, a ponad 13 milionów nie spłaca na czas czynszu czy kredytu hipotecznego. Te niepokojące statystyki pod koniec roku ekonomiści wiążą z wyczerpaniem się środków z pomocy federalnej na czas epidemii przyjętej przez Kongres w marcu.

W czterech przegłosowanych przez pakietach Kongres pakietach na krótko po wybuchu epidemii rozdysponował prawie 3 biliony dolarów, co łącznie stanowiło największy w historii bodziec finansowy dla amerykańskiej gospodarki i ok. 14 proc. PKB USA.

***

Trwa wielka loteria na 20-lecie Interii! 

Weź udział i wygraj! Każdego dnia czeka ponad 20 000 złotych - kliknij i sprawdź

***

PAP
Dowiedz się więcej na temat: USA | dolar | koronawirus | pandemia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »