Ponad 14,5 mln osób odwiedziło Małopolskę w 2007 r.
Ponad 14,5 mln osób odwiedziło w 2007 r. Małopolskę. To o 41 proc. więcej, niż rok wcześniej. Prawie 80 proc. z nich (11,5 mln) to podróżni krajowi, a co czwarty (3 mln) przybył z zagranicy - poinformowano na konferencji w małopolskim Urzędzie Marszałkowskim.
Według szacunkowych danych, w ubiegłym roku turyści zostawili w Małopolsce 9,8 mld zł.
Pośród ogólnej liczby 14,5 mln osób, najwięcej - 11,3 mln - było turystów, czyli takich osób, które spędziły w regionie przynajmniej jedną noc. Pozostali (3,2 mln) to tzw. odwiedzający jednodniowi, zwykle podróżujący w celu załatwienia określonych spraw, zrobienia zakupów itp.
Dochody z turystyki w 2007 r. w Małopolsce oszacowano na 9,8 mld zł. Z badań ankietowych wśród turystów wynika, że przybysze z zagranicy wydają średnio na pobyt w regionie 1903 zł. Krajowi turyści zostawiają średnio w Małopolsce 498 zł. Podróżny z Polski spędza w regionie statystycznie 5 dni, a zagraniczny turysta - 4.
Najczęstszymi gośćmi z zagranicy byli obywatele Wielkiej Brytanii (14,4 proc.), Niemcy (10,9 proc.), Włosi (8,9 proc.) i Amerykanie (6,8 proc.). Wśród turystów krajowych najwięcej osób przyjeżdżało do Małopolski z: Mazowsza (20,3 proc.), Śląska (18,7 proc.), Podkarpacia (10,4) oraz woj. łódzkiego (8,4 proc.).
Najchętniej odwiedzanym miejscem w Małopolsce wciąż jest Kraków, do którego w ubiegłym roku przyjechało 8 mln osób, w tym 2,5 mln z zagranicy. Takie są dane na temat liczby tzw. odwiedzających. Jeśli chodzi o turystów, to w 2007 r. do Krakowa przyjechało ich 6,8 mln, z czego 4,34 mln z kraju, a 2,46 mln z zagranicy. Kolejne pod względem popularności wśród turystów są: Zakopane, Wieliczka, Krynica Zdrój i Wadowice.
Wicemarszałek Województwa Małopolskiego, Leszek Zegzda powiedział dziennikarzom, że władze regionu chcą doprowadzić do tego, aby coraz więcej turystów poza Krakowem wybierało też inne miejscowości lub atrakcje w Małopolsce.
Z ankiet przeprowadzonych wśród turystów z kraju wynika, że najwięcej z nich (30 proc.) korzysta z kwater prywatnych. Ta forma noclegu jest coraz bardziej popularna wśród Polaków, w przeciwieństwie do obcokrajowców, którzy w Małopolsce najchętniej zatrzymują się w hotelach (prawie 50 proc.).
Najwięcej krajowych turystów - ok. 60 proc. - przyjeżdża do Małopolski pociągiem. Zagraniczni podróżni najczęściej korzystają z samolotu (51 proc.) i samochodu (25 proc.).
Turyści z zagranicy najczęściej deklarują, że przyjeżdżają do Małopolski zainteresowani: zabytkami (70 proc.), wypoczynkiem (61 proc.), rozrywką (34 proc.). Polacy najchętniej spędzają czas w regionie wypoczywając (60 proc.), podziwiając zabytki (44 proc.), korzystając z atrakcji rozrywkowych (15) i jeżdżąc na nartach (15 proc.). Ankietowani mogli wskazać kilka form, dlatego suma procentów w poszczególnych kategoriach przekracza 100.
Goście z zagranicy najczęściej czerpią wiedzę o Małopolsce z internetu (78 proc.), przewodników (26 proc.) oraz od rodziny i znajomych (18 proc.). -To niezwykle ważna informacja dla branży turystycznej, bo badania potwierdzają, że warto inwestować w internet, z którego turyści korzystają o wiele częściej niż z przewodników - podkreślił Grzegorz Sygnowski z firmy IPSOS Polska, która przeprowadziła badania na grupie 6 tys. ankietowanych w I i III kwartale 2007 r.