Ponad połowa energii elektrycznej produkowanej w Polsce pochodzi z elektrowni węglowych
Polska energetyka wciąż oparta jest na spalaniu węgla (kamiennego i brunatnego). Dane zaprezentowane przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne nie pozostawiają wątpliwości - choć udział źródeł odnawialnych w produkcji energii rośnie, węgiel kamienny i brunatny wciąż zapewnia bezpieczeństwo energetyczne kraju.
Dokładnie 50 proc. wytworzonej w ubiegłym roku energii elektrycznej pochodziło z elektrowni na węgiel kamienny, niespełna 27 proc. - z elektrowni na węgiel brunatny, a niecałe 6 proc. - z elektrowni gazowych - informują Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE)
Jak wynika z informacji PSE, źródła odnawialne - bez systemowych elektrowni wodnych - dostarczyły niecałe 16 proc. produkcji. Dwie trzecie energii z tych źródeł odnawialnych pochodziło z turbin wiatrowych. Sam wiatr dostarczył prawie 10,5 proc. produkcji.
Produkcja energii elektrycznej w 2022 r. w Polsce wzrosła w stosunku do poprzedniego roku o 0,91 proc., a krajowe zużycie spadło o 0,53 proc. - wynika z danych o funkcjonowaniu Krajowego Systemu Elektroenergetycznego, publikowanych przez operatora systemu PSE.
Z raportów miesięcznych o funkcjonowaniu systemu za okres styczeń-grudzień 2022 r. wynika, że krajowa produkcja energii elektrycznej wyniosła w tym czasie ponad 175 TWh, a zużycie niespełna 173,5 TWh. Polska w ubiegłym roku była eksporterem netto energii elektrycznej, nadwyżka eksportu nad importem wyniosła niespełna 1,7 TWh, podczas gdy w roku poprzednim więcej energii Polska zaimportowała niż wyeksportowała - import netto wyniósł ponad 0,8 TWh.
Produkcja z węgla kamiennego spadła w ujęciu rocznym o niecałe 6 proc., z węgla brunatnego - wzrosła o ponad 3,5 proc. Wytwarzanie w elektrowniach na gaz spadło o 25 proc.
Produkcja prądu z turbin wiatrowych wzrosła rok do roku o ponad 28 proc., a z innych źródeł odnawialnych - bez systemowych elektrowni wodnych - o 95 proc.
Zobacz również: