Porozumienie UKE i UTK dotyczące usług telekomunikacyjnych podczas Euro 2012

Urząd Komunikacji Elektronicznej i Urząd Transportu Kolejowego podpisały w czwartek porozumienie, dzięki któremu przeprowadzone zostaną badania zasięgu i jakości połączeń telefonii komórkowej na głównych trasach przemieszczania się kibiców podczas Euro 2012.

Badania będą prowadzone w taborze spółek Przewozów Regionalnych i Intercity. Będą je wykonywali pracownicy UKE, którzy w specjalnie oddzielonym od pasażerów pomieszczeniu, np. w przedziale służbowym obsługi pociągu, zainstalują zestaw pomiarowy.

Planowane badania będą wykonywane od 10 do 13 maja 2011 r. na wszystkich liniach łączących miasta będące gospodarzami podczas EURO 2012. Chodzi o trasy: Warszawa - Wrocław, Wrocław - Poznań - Gdańsk, Gdańsk - Warszawa, Warszawa - Poznań.

Jak poinformowała na czwartkowej konferencji prezes UKE Anna Streżyńska, porozumienie zostało zawarte w trosce o interes konsumentów, a przede wszystkim ich bezpieczeństwo. Wyjaśniła, że oprócz pomiaru jakości połączeń i transmisji danych, pracownicy UKE będą sprawdzać możliwości szybkiego lokalizowania pasażerów dzwoniących na numer alarmowy 112.

- Dzięki badaniom będziemy wiedzieć, w których punktach Polski na trasach kolejowych zanika sygnał głosowy, czy sygnał połączenia z internetem. Wyniki badań zostaną udostępnione operatorom komórkowym, którzy są zainteresowani wiedzą na temat tych lokalizacji, w których występują problemy z połączeniem. Zostaną przekazane także służbom porządkowym - zapowiedziała.

Streżyńska przypomniała, że UKE jest w trakcie rozmów z operatorami na temat porozumienia, które dotyczy m.in. inwestycji w infrastrukturę telekomunikacyjną na głównych szlakach komunikacyjnych Polski, zarówno kolejowych, jak i drogowych. Dzięki temu jakość połączeń telefonicznych, czy dostępu do internetu w pociągach ma się poprawić. Porozumienie ma zostać podpisane jeszcze w maju br.

Prezes UTK Krzysztof Jaroszyński powiedział na konferencji, że badania nie będą żadnym zagrożeniem dla komfortu podróżujących pociągami pasażerów. - Wręcz przeciwnie - uważam, że w efekcie kolej będzie postrzegana w sposób bardziej przyjazny przez pasażerów. Taki jest główny nasz cel i powód zaangażowania w akcję. Zależy nam, żeby wzmocnić konkurencyjność transportu kolejowego wobec innych form transportu - powiedział.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »