Poważne problemy Grecji
Wiarygodność kredytowa Grecji spadła we wtorek do najniższego poziomu w strefie euro w związku z obawami o stan finansów publicznych tego kraju - pisze agencja Reutera.
Agencja ratingowa Fitch obniżyła Grecji rating kredytowy z poziomu A- do BBB+, najniższej kategorii jaką obecnie posiada kraj strefy euro. Perspektywa ratingu jest negatywna. Fotch Ratings obniżył też rating pięciu greckich banków, argumentując, że rząd Grecji nie jest w stanie udzielić im wsparcia.
Dwie inne agencje ratingowe - Moody's i Standard and Poor's - również zalecają uważanie na wiarygodność kredytową Grecji, wskazując na niepomyślną prognozę na przyszły rok, dotyczącą greckiego zadłużenia. Wskazuje się, że - jak wynika z prognoz - może ono przekroczyć 125 proc. OKB, co oznacza, że Grecja będzie proporcjonalnie najbardziej zadłużonym krajem w strefie euro.
Minister finansów przewodzącej obecnie w UE Szwecji Anders Borg zalecił Grecji, żeby "poważnie zabrała się" za swą sytuacje finansową.
Grecki minister finansów Jeorjos Papakonstantinu wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że socjalistyczny rząd uczyni, co niezbędne, by ograniczyć ogromny deficyt budżetowy, odziedziczony po konserwatywnych poprzednikach w wyniku październikowych wyborów.
Deficyt budżetowy, prognozowany na 12,7 proc. PKB w przyszłym roku, Papakonstantinu obiecał zredukować o co najmniej 3,6 punktu procentowego, do 9,1 proc.
Unijny komisarz ds. gospodarczych i walutowych Joaquin Almunia wydał we wtorek oświadczenie, w którym podkreślił m.in., że trudna sytuacja w jednym kraju strefy euro jest przedmiotem powszechnego zaniepokojenia dla tej strefy jako całości.
"To jasne, że Grecja stoi przed bardzo znaczącymi wyzwaniami gospodarczymi i fiskalnymi" - napisał Almunia i zapowiedział, że Komisja Europejska będzie bardzo uważnie śledzić grecką sytuację. Dodał, że KE jest gotowa pomóc greckiemu rządowi w opracowaniu programu konsolidacji i reform.