Powstanie Ministerstwo Infrastruktury i Cyfryzacji, ministrem Rafał Trzaskowski?

"Spekulacjami" nazwał Cezary Grabarczyk medialne doniesienia, iż miałby zastąpić Elżbietę Bieńkowską w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju. Tymczasem pojawiły się spekulacje, że w ramach podziału MIR powstanie Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Na jego czele miałby stanąć Rafał Trzaskowski. Od wczoraj natomiast media żyją z kolei informacją, że Bieńkowska miałaby zostać Wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej.

"Spekulacjami" nazwał Cezary Grabarczyk medialne doniesienia, iż miałby zastąpić Elżbietę Bieńkowską w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju. Tymczasem pojawiły się spekulacje, że w ramach podziału MIR powstanie Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Na jego czele miałby stanąć Rafał Trzaskowski. Od wczoraj natomiast media żyją z kolei informacją, że Bieńkowska miałaby zostać Wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej.

- Wszystko co pojawia się w mediach to spekulacje, nie rozmawialiśmy o podziałach funkcji. Czekamy na dymisję premiera, wówczas rozpocznie się kształtowanie nowego rządu - powiedział Grabarczyk dziś rano w TVP Info. Przypomnieć należy, że w momencie gdy pojawiły się pierwsze spekulacje, iż to właśnie Grabarczyk miałby zastąpić Bieńkowską w MIR, obecny wicemarszałek Sejmu (a w latach 2007-11 minister infrastruktury) powiedział "Rynkowi Kolejowemu", iż "nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki". Dwa dni temu w rozmowie z "RK" także europoseł PO Jan Olbrycht zdementował pogłoski, że może zostać nowym szefem resortu.

Reklama

W kontekście osoby Cezarego Grabarczyka - wczoraj pojawiły się spekulacje medialne, iż zostanie on wicepremierem i ministrem sprawiedliwości. Wówczas, według "Gazety Wyborczej", Marek Biernacki (obecny minister sprawiedliwości) przeszedłby do MSW, Radosław Sikorski zostałby Marszałkiem Sejmu, a jego miejsce w MSZ mógłby zająć były europoseł PO Paweł Zalewski.

Bieńkowska nie chce podziału MIR

Elżbieta Bieńkowska powiedziała wczoraj w Rybniku, że jej zdaniem ewentualny podział MIR byłby "bardzo złą decyzją". - Ten resort naprawdę dużym wysiłkiem pracy, mojej, ale też moich kolegów, znajduje się obecnie w takim stanie, że działa jak dobrze naoliwiony mechanizm - cytuje PAP Bieńkowską.

Z informacji "RK" wynika jednak, że na szczytach władzy w PO koncepcja podziału MIR na resorty "infrastrukturalny" i "rozwojowy" jest bardzo poważnie rozważana. Jeśli by do tego doszło, to na czele Ministerstwa Rozwoju stanąłby prawdopodobnie Adam Zdziebło, obecny wiceszef MIR. Jest on bliskim współpracownikiem Bieńkowskiej i ma u wicepremier bardzo wysokie notowania. Natomiast, jak wynika z naszych informacji, na tym etapie istotnie nie jest szczegółowo dyskutowana żadna konkretna kandydatura, jeśli chodzi o szefa Ministerstwa Infrastruktury.

Serwis Polityka Insight podał natomiast, że jedną z rozpatrywanych koncepcji na szczytach władzy w PO jest utworzenie Ministerstwa Infrastruktury i Cyfryzacji. Na jego czele stanąłby Rafał Trzaskowski, obecnie minister administracji i cyfryzacji.

Polska wicepremier - wiceszefową KE?

Tymczasem w czwartek wieczorem pojawiły się informacje, że Elżbieta Bieńkowska zostanie jednym z sześciu Wiceprzewodniczących Komisji Europejskiej (skład KE liczy 28 osób - po jednej z każdego kraju członkowskiego Unii) oraz że ma objąć - co spekulowano już w środę - tekę Komisarza ds. budżetu i kontroli finansowej.

Portal tvn24.pl podał nawet, że są to oficjalne informacje biura Parlamentu Europejskiego w Polsce, ale biuro PE sprostowało, iż przekazało ono jedynie - za pośrednictwem swojego profilu na Twitterze - listę opublikowaną przez niezależny portal euractiv.com, śledzący na bieżąco pracę organów UE.

Zgodnie z informacjami euractiv.com, w przygotowanym przez Jeana-Claude'a Junckera składzie KE nie ma stanowiska Komisarza ds. rynku wewnętrznego, o które (o czym informował w środę poseł PO Tomasz Lenz) Polska miała się formalnie starać.

Czeszka ma zająć się transportem

Jeśli chodzi o teki, o które - zgodnie z wcześniejszymi informacjami - Polska też chciała się ubiegać, to Komisarzem ds. konkurencji ma być Francuz Pierre Moscovici (w tym roku został wybrany europosłem, wcześniej przez 2 lata był ministrem gospodarki, finansów i handlu zagranicznego), Komisarzem ds. energii i zmian klimatycznych będzie Brytyjczyk Jonathan Hill (obecny europoseł, wcześniej Przewodniczący Izby Lordów), a Estończyk Andrus Ansip (także europoseł, w latach 2005-14 premier Estonii) obejmie tekę, w ramach której zajmować się będzie m.in. wzrostem gospodarczym (Ansip ma być również jednym z wiceszefów KE). Z kolei Czeszka Vera Jourova ma być Komisarzem ds. transportu i przestrzeni kosmicznej. Jourova od stycznia br. jest czeskim ministrem rozwoju regionalnego.

Rynek Infrastruktury
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »