Prezes PAIH: wielu inwestorom nie zależy już na zachętach rządowych

Polska jest na tyle atrakcyjnym krajem, że bardzo wielu inwestorów ignoruje możliwość otrzymania zachęt rządowych i po prostu zaczyna działalność jak najprędzej, nie tylko w specjalnych strefach ekonomicznych - zapowiedział PAP szef Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Tomasz Pisula.

- Strefy ekonomiczne rzeczywiście spełniają swoje zadanie - około 30 proc. wszystkich inwestycji, które obsługiwała PAIiIZ, a dziś obsługuje PAIH, trafia do stref ekonomicznych. Czyli są one celem do lokalizowania biznesu - przekazał Pisula.

- Z drugiej strony wydaje się, że Polska jest aktualnie na tyle atrakcyjnym krajem, że bardzo wielu inwestorów ignoruje możliwość otrzymania jakichś zachęt rządowych i po prostu otwiera się w Polsce jak najprędzej - podkreślił.

- To jest w ogóle bardzo znamienne, że np. firmy, które my zaczynamy obsługiwać, które rozważają inwestycje w Polsce, które początkowo myślą o zachętach rządowych idących nawet w miliony dolarów czy euro, na końcu mówią: +trudno, liczy się czas, chcemy tu być jak najprędzej+.

Reklama

To, co oferuje polski rynek, jest tak wartościowe, daje taką przewagę konkurencyjną, że firmy nie walczą o te zachęty od rządu, bo po prostu Polska jest tak atrakcyjnym krajem, że oni sobie bez tych zachęt świetnie radzą - wyjaśnił.

W Polsce istnieje 14 specjalnych stref ekonomicznych. Według Ministerstwa Rozwoju łączna wartość inwestycji realizowanych w najbliższych latach w SSE, powiększonych z końcem 2016 r., ma zwiększyć się o 16 mld zł. Resort szacuje też, że dzięki temu liczba miejsc pracy wzrośnie o 85-120 tys.

Na mocy rozporządzeń prezes Rady Ministrów, które weszły w życie 30 grudnia 2016 roku, powiększyły się obszary specjalnych stref ekonomicznych: wałbrzyskiej, warmińsko-mazurskiej, kostrzyńsko-słubickiej, katowickiej, mieleckiej, starachowickiej, pomorskiej i tarnobrzeskiej.

.............................

Dynamika inwestycji w 2017 r. wyniesie 7,2 proc., a ich udział w PKB wyniesie 4,5 proc. - wynika z Wieloletniego Planu Finansowego. Resort finansów zapisał w nim również podniesie kwoty wolnej dla najmniej zarabiających do 8000 zł od 2019 r.

"Relatywnej poprawie w otoczeniu zewnętrznym polskiej gospodarki towarzyszyć będzie przyspieszenie w wydatkowaniu środków unijnych z perspektywy finansowej 2014-20. W efekcie można oczekiwać, że w najbliższych latach silnie przyspieszy tempo wzrostu inwestycji sektora instytucji rządowych i samorządowych, których udział w PKB zwiększy się do 4,5 proc. w 2017 r. i 5,0 proc. w 2018 r. wobec 3,3 proc. w 2016 r." - napisano.

"W kolejnych latach, wraz z oczekiwanym przyspieszeniem inwestycji sektora prywatnego, udział inwestycji publicznych powinien ustabilizować się na wysokim poziomie, średnio 4,6 proc. PKB" - dodano.

Resort planuje podwyżkę kwoty wolnej od podatku do 8000 zł dla najmniej zarabiających od 2019 r.

"Najważniejszą zmianą w podatku PIT jest wprowadzenie, począwszy od 2017 r., nowej, degresywnej formuły na obliczenie przysługującej kwoty odliczanej od podatku. Wprowadzenie tej zmiany spowoduje, że podatnicy o rocznych dochodach nieprzekraczających 6 600 zł nie płacą podatku, zaś podatnicy o niskich dochodach (do 11 000 zł w skali roku) zapłacą mniejszy podatek. Natomiast podatnicy o dochodach przekraczających I próg podatkowy (85 528 zł) zapłacą podatek wyższy - kwota odliczana będzie malała do 0 zł wraz ze wzrostem dochodu (po przekroczeniu kwoty rocznego dochodu kwoty 127 000 zł - nie przysługuje kwota odliczana od podatku). Skutek wspomnianego rozwiązania będzie widoczny w rozliczeniu rocznym podatku za 2017 r., czyli w 2018 r." - napisano.

"Ponadto od 2018 r. kwota odliczana od podatku zostanie ponownie podniesiona tak, aby osoby o dochodzie rocznym do 8 000 zł nie płaciły podatku (efekt będzie widoczny w 2019 r.). W scenariuszu bazowym, w zakresie podatku PIT nie zakłada się zmian innych głównych parametrów podatku (progów podatkowych i kosztów uzyskania)" - dodano.

MF spodziewa się, że w 2017 r. domknie się luka produktowa.

"W okresie do 2016 r. polityka makroekonomiczna prowadzona była w warunkach ujemnej, lecz domykającej się luki produktowej. Szacuje się, że w 2017 r. luka produktowa w relacji do potencjalnego PKB domknie się i w horyzoncie prognozy pozostanie na poziomie zerowym" - napisano.

"Potencjalne tempo wzrostu PKB w prognozowanym okresie zwiększy się stopniowo z poziomu 2,9 proc. szacowanego dla 2016 r. do 3,9 proc., czemu sprzyjać będzie oczekiwane przyspieszenie tempa wzrostu produktywności czynników produkcji, zmniejszający się poziom stopy bezrobocia równowagi i stopniowe zwiększanie się udziału kapitału w tworzeniu wzrostu gospodarczego" - dodano.

Ministerstwo spodziewa się, że liczba osób pracujących będzie rosnąć.

"Przewiduje się, że w 2017 r. liczba osób pracujących w gospodarce polskiej wzrośnie przeciętnie o 0,5 proc.. W kolejnych latach tempo tego wzrostu stopniowo obniży się do ok. 0,4 proc. w latach 2018-19 i 0,3 proc. w 2020 r." - napisano.

"W horyzoncie prognozy w stosunku do 2016 r. zmniejszy się też nieco współczynnik aktywności zawodowej, chociaż ostateczne zmiany w tym zakresie zależeć będą od wpływu potencjalnych działań rządu mających na celu wydłużenie aktywności zawodowej osób starszych" - dodano.

Poniżej prognozy Ministerstwa Finansów zawarte w Wieloletnim Planie Finansowym:

2017 2018 2019 2020
realny PKB (proc. rdr) 3,6 3,8 3,9 3,9
spożycie prywatne (proc.) 4 3,5 3,5 3,5
spożycie publiczne (proc.) 3,5 1,3 1,6 1,5
nakłady brutto na środki trwałe (proc.) 7,2 7,6 7,3 7
eksport towarów i usług (proc.) 7,1 6,4 6 6
import towarów i usług (proc.) 7,7 6,9 6,1 6,1
infalcja CPI (proc. rdr) 1,8 2,3 2,3 2,5
deficyt fiskalny (proc. PKB) 2,9 2,5 2 1,2
krótkookresowe stopy proc. (średniorocznie, proc.) 1,8 2,6 2,8 3,4
długookresowe stopy proc. (średniorocznie, proc.) 3,8 4,4 4,4 4,8
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »