Prezes PGNiG: Polska potrzebuje coraz więcej gazu
Zapotrzebowanie na gaz ziemny w Polsce rośnie o około 1 mld m sześc. rocznie. W zeszłym roku zużycie wyniosło 20 mld m sześc. rocznie. Rynek będzie się dalej rozwijał, bo transformacja energetyczna w kraju w dużej mierze będzie się opierała właśnie o błękitne paliwo, które będzie stopniowo zastępowało węgiel.
- W przypadku Polski mamy dla gazu ziemnego perspektywę przynajmniej czterdziestoletnią - szacuje w rozmowie z Interią prezes PGNiG Jerzy Kwieciński. Ocenia, że perspektywy rozwoju tego rynku są dobre. - Rynek silnie rośnie, przybywa nam zapotrzebowania na poziomie 1 mld m sześc. rocznie - dodaje.
Prezes podkreśla, że transformacja energetyczna najbliższych dekadach w UE będzie zachodziła przy silnym udziale gazu ziemnego, szczególnie w naszym regionie, zwłaszcza w krajach takich jak Polska czy Rumunia. Obecnie w krajowym miksie energetycznym węgiel stanowi 75 proc., ale w niektórych segmentach, jak w ciepłownictwo, jest to niemal 100 proc. Ciepłownie stopniowo będą przechodzić z węgla na gaz.
PGNiG zamierza wystąpić w roli konsolidatora krajowego rynku ciepłowniczego. To oznacza dla firmy przejściowo wyższy ślad węglowy. - W przypadku stosunkowo nowych instalacji nie opłaca się od razu przestawiać paliwa na gaz, część może jeszcze trochę popracować na węglu - wyjaśnia Kwieciński. Dlatego spółka będzie potrzebować aktywów OZE kompensujących ślad węglowy. - Będziemy chcieli pozyskać takie aktywa w postaci fotowoltaiki i farm wiatrowych - mówi prezes.
Gazowy koncern chce też rozwijać rynek biogazu. Przewiduje, że wybudowanie w ciągu dekady 1500-2000 biogazowni pozwoliłoby uruchomić produkcję krajową na poziomie 4 mld m sześc. rocznie. Wymagałoby to inwestycji rzędu 70 mld zł. PGNiG chce wystąpić w roli dawcy technologii i odbiorcy gazu. Inwestorami mogłyby być samorządy albo przedsiębiorcy, choć w niektórych przypadkach sama spółka byłaby gotowa przyjąć rolę inwestora.
Kolejnym obszarem rozwoju jest wodór. Firma planuje postawić pierwszą stację tankowania pojazdów wodorem w Warszawie. Chce też zająć się produkcją wodoru wykorzystywanego w transporcie. Rozpoczyna budowę instalacji fotowoltaicznej, z której prąd będzie wykorzystywany do produkcji zielonego wodoru na potrzeby testowe. Analizowane będą próby wtłaczania mieszanki gazu i wodoru w odpowiednich proporcjach do sztucznej sieci gazowej.
Monika Borkowska