Prezydent Litwy ostrzega: Rosja szykuje pułapkę

Propozycja Rosji w sprawie zamrożenia linii frontu w Ukrainie oraz inne warunki stawiane przez Kreml na drodze do osiągnięcia pokoju są zasłoną dymną i pułapką zastawioną na Kijów i Zachód - ocenił w środę prezydent Litwy Gitanas Nauseda w rozmowie z prasą.

- To ciągły proces zasłon dymnych, oszustw i usidlania, który Rosja rozpoczęła dawno temu - podkreślił litewski prezydent, wyrażając przekonanie, że już wszyscy "są świadomi celów działań Rosji". - Celem Rosji jest gra na zwłokę. Wyobrażają sobie, że czas jest ich sprzymierzeńcem - dodał.

Litwa. Tamtejszy prezydent przestrzega przed Putinem

Nauseda zauważył, że "być może Rosja czeka na szczyt NATO w Hadze, aby przekonać się, jak zjednoczony jest Zachód i czy Sojusz jest w stanie podejmować wspólne decyzje". - Rosja posunie się tak daleko, jak jej się na to pozwoli - zaznaczył.

Brytyjski dziennik "Financial Times" poinformował we wtorek, że przywódca Rosji Władimir Putin zaproponował zatrzymanie inwazji przeciwko Ukrainie na obecnej linii frontu oraz przedstawił inne warunki dla osiągnięcia pokoju.

Reklama

W środę w Londynie odbywa się kolejne spotkanie delegacji władz ukraińskich z przedstawicielami Wielkiej Brytanii, Francji i USA w sprawie zawieszenia broni w wojnie Rosji z Ukrainą.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Litwa | Władimir Putin | Rosja | Ukraina | wojna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »