Prezydent Litwy za przyjęciem Ukrainy do UE. Zaproponował datę

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda zaproponował przyjęcie Ukrainy do UE 1 stycznia 2030 roku i rozpoczęcie z nią negocjacji akcesyjnych w ciągu najbliższych kilku tygodni. Tymczasem Komisja Europejska chce zacieśnienia współpracy energetycznej z Ukrainą.

 Litewski przywódca uczestniczy w Kijowie w forum "Wspieraj Ukrainę", zorganizowanym w trzecią rocznicę rosyjskiej inwazji. 

- Przyspieszmy przystąpienie Ukrainy do Unii Europejskiej. Proponuję datę 1 stycznia 2030 roku. A otwarcie pierwszych negocjacji, pierwszego rozdziału negocjacji, może nastąpić w ciągu kilku tygodni - oświadczył.

- Uczyńmy drogę Ukrainy do UE nieodwracalną - zaapelował litewski prezydent.

UE zacieśni współpracę z Ukrainą?

Tymczasem szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która również udała się o Kijowa, chce rozmawiać z ukraińskimi władzami o pogłębieniu współpracy energetycznej z Ukrainą, która posiada ogromne magazyny gazu, z których 80 proc. znajduje się w pobliżu państw członkowskich UE. Magazyny te posiadają certyfikaty zgodności z normami unijnymi, więc zdaniem KE przedsiębiorcy z UE mogą tam tanio przechowywać gaz. Wnioski te płyną z dokumentu przekazanego przez KE m.in. PAP.

Reklama

Według unijnych urzędników, transport tego gazu do UE byłby tani i szybki. Ukraina potrzebuje tylko 16 proc. pojemności swoich magazynów na własne potrzeby i w opinii KE mogłaby przechowywać rezerwę strategiczną dla Wspólnoty, co chroniłoby przede wszystkim kraje Europy Środkowej i Wschodniej przed zakłóceniami w dostawach błękitnego paliwa.

Ukraina, zdaniem unijnych urzędników, może stać się też źródłem taniej energii elektrycznej dla UE. Przed rosyjskim atakiem była jej eksporterem do Wspólnoty. W opinii Brukseli ogromne inwestycje w odnawialne źródła energii oraz naprawa i odbudowa ukraińskiego systemu energetycznego przyniosłyby więc korzyści również państwom UE.

Zdaniem KE, gdyby Ukraina przystąpiła do UE, znacznie wzmocniłoby to potencjał obronny UE.

KE podkreśliła w dokumencie, że przemysł obronny Ukrainy rozwija innowacyjne systemy i rozwiązania oraz testuje je każdego dnia na linii frontu, co przekłada się na postęp technologiczny nieporównywalny z żadnym innym przemysłem. KE uważa, że współpraca UE z ukraińskim przemysłem obronnym będzie ogromnym impulsem dla unijnego bezpieczeństwa, ale także dla wzmocnienia sił zbrojnych i gotowości bojowej państw UE.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Ukraina | Litwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »