Problem z naszym długiem jest trudniejszy

Zdaniem ekspertów Komisji Europejskiej proponowana przez ministra finansów Jacka Rostowskiego ścieżka zmniejszenia deficytu sektora finansów publicznych do 3,0 proc. w 2012 roku może być zbyt optymistyczna.

Zdaniem ekspertów Komisji Europejskiej proponowana przez ministra finansów Jacka Rostowskiego ścieżka zmniejszenia deficytu sektora finansów publicznych do 3,0 proc. w 2012 roku może być zbyt optymistyczna.

Dlatego konieczne mogą być dodatkowe działania zmniejszające deficyt, pisze "Dziennik Gazeta Prawna", który dotarł do wstępnej oceny ekspertów KE dotyczącej polskich propozycji ograniczenia deficytu sektora finansów publicznych.

- Z wyliczeń Brukseli wynika, że planowany przez nasz resort finansów spadek poziomu deficytu na poziomie 3,2 proc. może być nierealny. Ich zdaniem wyniesie on pół punktu procentowego więcej, czyli ok. 3,75 proc. PKB. Dlatego konieczne mogą być dodatkowe działania zmniejszające deficyt, by w 2012 r. spełnić kryteria z Maastricht - pisze dziennik .

Reklama

Według Brukseli z powodu możliwego wolniejszego tempa rozwoju gospodarczego efekty działań proponowanych przez MF będą słabsze, a dochody z tytułu podatków, np. CIT, niższe.

- Ocena ta jest jednak oparta na prognozie wzrostu PKB z jesieni ub. roku. Jeśli tegoroczne wyniki okażą się bardziej optymistyczne, komisja nie wyklucza, że saldo się poprawi - podaje "Dziennik Gazeta Prawna" dodając, że pomimo zastrzeżeń KE pozytywnie ocenia polskie plany.

MF planuje, że w latach 2011-2012 deficyt sektora finansów publicznych spadnie o 4,44 pkt proc. PKB. W liście przesłanym do komisarza UE ds. gospodarczo-walutowych Olli Rehna przez ministra finansów Jacka Rostowskiego Polska zobowiązała się, że w 2012 roku ograniczy deficyt sektora finansów publicznych do 3 proc. PKB.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Minister finansów Jacek Rostowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »