Proboszcz zawsze dostanie. Gdy tego zażąda
gospodarka
Dlaczego tuż przed wyborami miechowski samorząd popierany przez PO przekazał na remont kościoła 200 tys. zł? Bo zażądał tego z ambony proboszcz - informuje "Gazeta Wyborcza".
Większość kosztów remontu bazyliki Grobu Bożego w Miechowie pokrywa unijna dotacja. Parafia miała samodzielnie zapewnić 3 mln zł. Ale od początku były to w większości pieniądze gminne.
Po zwycięskich dla PO wyborach duchowny bezskutecznie chodził do ratusza. Podczas nabożeństw proboszcz zaczął przypominać, że poprzedni burmistrz z PiS chętnie przekazał datki. A związany z PO jeszcze nie dał nic.