Prezes KGHM Polska Miedź Tomasz Zdzikot podczas prezentacji planów budowy warzelni soli podkreślił, że nowy projekt jest ważny i rozwojowy z perspektywy zarówno biznesowej, jak i środowiskowej.
- Projekt warzelni soli to jest projekt o podwójnym znaczeniu. (...) Projekt będzie bardzo mocno wprowadzał KGHM na zupełnie nowy rynek, na rynek soli warzonej. Zakładamy, że instalacje (...) w perspektywie najbliższych lat mogą uczynić z KGHM największego producenta soli warzonej w naszym kraju - mówił Zdzikot, podkreślając tendencje wzrostowe rynku soli warzonej.
Nowa linia produkcyjna KGHM. Producent miedzi i srebra chce podbić rynek spożywczy solą
Projekt KGHM zakłada, że słona woda oraz częściowo sól kamienna, które wydobywane są równolegle z wydobyciem rudy miedzi w kopalniach zostaną przetworzone i wykorzystane na nowo. Ma na to pozwoli infrastruktura dostępna z zakładach. Odparowana woda wytworzona w procesie warzenia soli zostanie wykorzystana w produkcji wody demineralizowanej, wykorzystywanej m.in. w hutnictwie. Z kolei zasolenie wody zrzucanej do wód powierzchniowych przez KGHM może zmniejszyć się o połowę. Odpady powstałe w procesie warzenia mają posłużyć do produkcji nawozów rolniczych. Sól ma być wykorzystywana w celach przemysłowych i spożywczych.
- Podniesiemy też moce produkcyjne naszego kraju, wpływając w ten sposób na podniesienie bezpieczeństwa surowcowego, na zapewnienie dostępu do produktu, którego wzrosty w najbliższych latach są przez rynek spodziewany - mówił prezes KGHM. Zwrócił uwagę, że spółka jest już producentem soli kamiennej, jednak ona, w porównaniu do soli warzonej "charakteryzuje się dużą zmiennością popytu".
Zdzikot podkreślił, że nowa inwestycja będzie funkcjonowała zgodnie z zasadami ochrony środowiska. Spółka do roku 2050 chce być neutralna klimatycznie i nowy projekt wpisuje się w te założenia.
- Projekt warzelni soli będzie miał ogromne znaczenie z perspektywy ekologicznej, zwłaszcza w kontekście koncepcji gospodarki obiegu zamkniętego. (...) Zasolone strumienie wód kopalnianych generowane przez odwadnianie naszych kopalń na Dolnym Śląsku to jest ten zasób, który chcemy wykorzystać do produkcji soli, wspólnie z pyłami solnymi powstającymi przy wydobyciu soli kamiennej. Z drugiej strony (...) lokalizując warzelnię w bezpośrednim sąsiedztwie Huty Miedzi Głogów (...) wykorzystamy możliwości stwarzane przez generowaną w procesie technologicznym huty parę i moce bloków gazowo-parowych, aby odparowywać wodę i produkować sól warzoną - podkreślił, dodając, że powstała w ten sposób woda będzie mogła być wykorzystywana w układach hutniczych.
Milion ton soli rocznie. KGHM zawojuje rynek?
Jak poinformował KGHM w poniedziałek, zarząd spółki podjął uchwałę ws. opracowania studium wykonalności budowy zakładu produkcji soli warzonej z zasolonych wód kopalnianych wypompowywanych z wyrobisk górniczych przy wykorzystaniu technologii wyparnych.
"Podstawowym założeniem projektu jest selektywne gospodarowanie wodami kopalnianymi zmierzające do koncentracji strumieni wody o podwyższonej zawartości soli i ich kierowaniu do rejonu docelowej pompowni głównego odwadniania, gdzie możliwe będzie skierowanie ich do dalszego przerobu. Wykorzystanie pary technologicznej, dostępnej w ramach istniejących procesów technologicznych, pozwoli na odsolenie strumieni wody i produkcję produktów solnych o znaczeniu handlowym - soli warzonej - w ilości do 1 mln ton rocznie" - podała spółka.
Miliard złotych na nową inwestycję KGHM. Słona zapłata zwróci się producentowi?
Jak dodano, inwestycja - oprócz wymiernego efektu ekonomicznego - pozwoli na "zmniejszenie sumarycznego ładunku soli deponowanego wraz z wodami pochodzącymi z odwadniania górotworu do ok. 50 proc., tym samym znacząco zmniejszając oddziaływanie spółki na środowisko i przyczyniając się do ochrony ekosystemu rzeki Odra".
Spółka przekazała, że szacunkowe nakłady inwestycyjne mogą sięgnąć 1 mld zł. Dodano, że planowany okres realizacji, z uwzględnieniem fazy przygotowawczej, według wstępnych szacunków może wynieść do 6 lat.
Jak wynika z informacji prasowej KGHM, najbliższe działania, które maja zostać przeprowadzone jeszcze w 2023 r., mają prowadzić do szczegółowej analizy nakładów inwestycyjnych i kosztów operacyjnych, przeprowadzenia prób technologicznych procesów odsalania wód, w tym zagospodarowania odpadów oraz określenie szczegółowego harmonogramu inwestycji. "Po realizacji tych zadań podjęta zostanie decyzja o wyborze technologii oraz skali inwestycji" - zapowiedziano.
PB














