Produkowali wkładki do butów. Z dnia na dzień zwolniono blisko 150 osób

Około 150 osób zostało bez pracy, po tym jak upadłość ogłosiła Bama Poland, firma działająca od czterech lat w Gorzowie Wielkopolskim. Obecnie fabryka akcesoriów do pielęgnacji obuwia stoi pusta, a byli pracownicy nie kryją frustracji. Wielu z nich wciąż nie otrzymało nie tylko zaległych wynagrodzeń, ale również dokumentów, które pozwalałyby im zarejestrować się w Urzędach Pracy.

Bama Poland w Gorzowie Wielkopolskim zaczęła działać w 2020 roku. Historia firmy sięga jednak ponad 100 lat. Specjalizuje się w produkcji wkładek do butów oraz produktów do pielęgnacji obuwia. Produkty sprzedawane są na rynkach międzynarodowych w ponad 50 krajach. 

Upadłość gorzowskiego producenta wkładek do butów. Bez pracy około 150 osób

Bama Poland od momentu, gdy rozpoczęła działalność cztery lata temu, cieszyła się dobrą opinią - podał lokalny serwis gorzowianin.com. Mówiło się o stabilnym pracodawcy na lokalnym rynku, który nie miał problemów z wypłatą wynagrodzeń czy z przestrzeganiem praw pracowniczych. Do tej pory firma zatrudniała około 150 pracowników.

Reklama

Kłopoty jednak stosunkowo szybko dotknęły zakład w Gorzowie. Bama Poland, mimo silnej pozycji na rynku, nie była w stanie utrzymać stabilności finansowej, co w lipcu 2024 r. doprowadziło firmę do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Wniosek oficjalnie zakończył działalność przedsiębiorstwa. 

Jak donosi gorzowianin.com, bez pracy z dnia na dzień zostało blisko 150 osób. Z kolei Radio Gorzów podało, że firma miała zaległości w wypłacie wynagrodzeń swoim pracownikom już w czerwcu tego roku. "Pracownicy pod koniec czerwca zostali całkowicie zaskoczeni tą sytuacją" - powiedziała w rozmowie ze stacją adwokat Ewa Staszak, która reprezentuje około 50 byłych pracowników Bama Poland.  

Jak się okazuje, tylko niektórzy pracownicy otrzymali świadczenia z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, które zostały wypłacone za jeden miesiąc. "Teraz byli pracownicy firmy są w zawieszeniu" - dodała Staszak. 

Jak donoszą lokalne media, zaległe wynagrodzenia mają zostać wypłacone dopiero po zakończeniu procedury upadłościowej.

Patowa sytuacja byłych pracowników gorzowskiego zakładu

Sytuacja zwolnionych pracowników w upadłym zakładzie Bama Poland w Gorzowie Wielkopolskim jest patowa. Jak informuje gorzowianin.com, zwolnieni pracownicy nie mogą zarejestrować się jako bezrobotni, ponieważ wciąż nie otrzymali świadectw pracy, które są niezbędne do rejestracji w urzędzie pracy. Dokumenty te mają być wydane dopiero pod koniec roku.

Wszystko to prowadzi do sytuacji, w której byli pracownicy gorzowskiego zakładu muszą składać wnioski w sądach i urzędach, żeby odzyskać należne im środki. Proces jednak się wydłuża, ponieważ były pracodawca składa odwołania.  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: upadłość | fabryka | zakład | zwolnienia pracowników
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »