Prof. Marta Postuła, pierwsza wiceprezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego na Forum Ekonomicznym w Karpaczu: Żeby osiągnąć rzeczy wielkie, należy zacząć od małych
W dniach 3-5 września odbyło się XXXIII Forum Ekonomiczne w Karpaczu, największa platforma spotkań w Europie Środkowo-Wschodniej. To miejsce, gdzie dyskutuje się o kluczowych wyzwaniach współczesnego świata oraz poszukuje konkretnych rozwiązań na wyjście z kryzysów. Szczególne zainteresowanie wzbudził panel „Zazielenianie sektora finansowego”, podczas którego uczestnicy zastanawiali się, jak skutecznie finansować zieloną transformację w Polsce. – Żeby osiągnąć rzeczy wielkie, należy zacząć od małych – tłumaczyła prof. Marta Postuła, pierwsza wiceprezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego.
Zielona transformacja to proces przekształcania gospodarki, infrastruktury i społeczeństwa w taki sposób, aby minimalizować negatywny wpływ na środowisko naturalne. To przede wszystkim reakcja na kryzys klimatyczny, który jest skutkiem wieloletniego wzrostu emisji gazów cieplarnianych i nadmiernej eksploatacji zasobów naturalnych. Kluczowe założenia tego niezbędnego procesu obejmują zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii, zmniejszenie emisji CO2 do atmosfery oraz poprawę efektywności energetycznej. Chodzi także o promocję zrównoważonego rozwoju w różnych sektorach gospodarki - przemyśle, rolnictwie, transporcie i innych. W tym miejscu pojawia się jednak problem: skąd na to wszystko wziąć pieniądze?
Wyjścia z sytuacji podczas XXXIII Forum Ekonomiczne w Karpaczu szukali uczestnicy debaty "Zazielenianie sektora finansowego". Wzięli w niej udział prof. Małgorzata Zaleska (Dyrektor w Instytucie Bankowości, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie), Bartosz Kublik (prezes Banku Ochrony Środowiska), Agnieszka Wachnicka (wiceprezes ZBP), Cyril Rousseau (dyrektor generalny, European Investment Bank) oraz prof. Marta Postuła, pierwsza wiceprezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego.
Panel "Zazielenianie sektora finansowego" rozpoczął się od próby odpowiedzi na pytanie, czy zielona gospodarka w ogóle może być konkurencyjna. Zwłaszcza wobec krajów azjatyckich, dla których szeroko rozumiana ekologia nie jest priorytetem.
- To zależy od wielu czynników: szybkości zmian, jakie będą się dokonywać w zakresie transformacji energetycznej w Europie, ich niezmienności oraz skali zaangażowania. Także tego, czy w konsekwencji działań, które są prowadzone, będzie szła budowa świadomości społeczeństwa oraz konsensusu międzynarodowego w kontekście wyzwań polityki klimatycznej - tłumaczyła prof. Marta Postuła.
Pierwsza wiceprezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego zwróciła ponadto uwagę, iż skupienie się przez Europę na zielonej transformacji w dłuższej perspektywie przełoży się na większą konkurencyjność i lepsze dostosowanie do realiów świata. - Wymaga to skoordynowanych działań: z jednej strony mobilizacji kapitału, z drugiej - dyskusji na arenie międzynarodowej - przekonywała prof. Postuła.
- Należy pamiętać, że jeśli patrzymy na procesy w horyzoncie 50 lat, to z tej perspektywy polityka klimatyczna będzie miała znaczenie prawdopodobnie wszędzie na świecie. Ponadto przerzucanie odpowiedzialności za jej realizację będzie musiało się zakończyć. Jeśli Europa będzie działać konsekwentnie, zyska - dodała prof. Postuła. Aby tak się jednak stało, niezbędne pozostaje skuteczne finansowanie.
Finansowanie zielonej transformacji to kluczowy element powodzenia tego procesu. Szacuje się, że w samej tylko Polsce koszt wyniesie setki miliardów złotych. Transformacja energetyczna, przekształcenie infrastruktury oraz modernizacja przemysłu wymagają więc ogromnych nakładów finansowych.
Główne źródła finansowania to obecnie m.in. fundusze unijne, Krajowy Plan Odbudowy (KPO) oraz inicjatywy banków, w tym Banku Gospodarstwa Krajowego. BGK już dziś wspiera zieloną transformację, oferując preferencyjne pożyczki i finansowanie projektów związanych z OZE, efektywnością energetyczną czy elektromobilnością. Szczególną uwagę warto zwrócić również na liczne programy skierowane do przedsiębiorstw i samorządów, które chcą realizować projekty proekologiczne.
- Po pierwsze, działamy na arenie międzynarodowej, która ma zapewnić możliwe najlepsze finansowanie transformacji energetycznej w Polsce. Po drugie, jesteśmy bankiem, który wspiera politykę społeczno-gospodarczą rządu w zakresie realizacji wyzwań związanych z transformacją energetyczną - również przez redystrybucję środków publicznych i europejskich. W tym kontekście szansą są środki z KPO. To jest kapitał do dyspozycji, który może nam dać przewagę konkurencyjną - tłumaczyła prof. Marta Postuła.
- Żeby osiągnąć rzeczy wielkie, należy zacząć od małych. Jeśli mówimy o dużych projektach, nie powinniśmy zapominać o małych i średnich przedsiębiorstwach, o instrumentach dla nich, takich jak Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki. Jako bank oferujemy ponadto coraz więcej produktów z premią cenową dla projektów o charakterze zielonym i energetycznym - dodała prof. Marta Postuła.
Jednym z nich są pożyczki wspierające zieloną transformację miast, finansowane ze środków Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO). To od 2 do 500 mln zł wysokości wniosku, nawet 0 proc. oprocentowania (wraz z umorzeniem 5 proc. kwoty kapitału pożyczki) oraz do 20 lat czasu na spłatę. Pożyczkę można przeznaczyć na sfinansowanie projektów przyczyniających się do redukcji negatywnego oddziaływania ludzi na środowisko oraz prowadzących do neutralności klimatycznej. Więcej szczegółów znajduje się tutaj.
Zielona transformacja to bez wątpienia ogromne wyzwanie. Mimo to warto na nią patrzeć jak na szansę - zbudowania bardziej konkurencyjnej i odporniejszej na kryzysy gospodarki.