Projekt "ustawy wiatrakowej" nie będzie procedowany na najbliższym posiedzeniu Sejmu

- Rozmawiałem z marszałek Elżbietą Witek i na najbliższym posiedzeniu Sejmu projekt "ustawy wiatrakowej" jeszcze nie będzie procedowany, ale przymierzamy się przystąpić do prac jak najszybciej - powiedział w piątek rzecznik PiS Rafał Bochenek. Kolejne posiedzenie Sejmu zaplanowano w przyszłym tygodniu.

Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości był pytany na konferencji prasowej, kiedy planowane jest rozpatrzenie w Sejmie rządowego projektu tzw. ustawy wiatrakowej, inaczej zwanej 10H. Rządowy projekt nowelizacji Ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych został złożony w Sejmie 14 lipca, ale nie był jak dotąd procedowany.

Bochenek: Trwają rozmowy polityczne, sytuacja jest dynamiczna

Rafał Bochenek podkreślił, że prace w parlamencie wiążą się "z pewnymi mechanizmami matematycznymi" i chodzi o to, "aby rozwiązania legislacyjne, które są procedowane, miały odpowiednią większość w parlamencie".

- W tym momencie trwają rozmowy polityczne, jest w nie zaangażowany bezpośrednio premier Mateusz Morawiecki, który spotykał się w parlamencie z zespołem zajmującym się tymi kwestiami i rozmawiał również z przedstawicielami Polskiego Stronnictwa Ludowego. Także są pewne dyskusje w tym zakresie. Ustawa ta wcześniej czy później się w polskim parlamencie pojawi - powiedział Bochenek.

Reklama

Jak zaznaczył, regulacja musi uwzględniać wolę mieszkańców poszczególnych terenów, na których mają powstawać farmy wiatrowe.

- Rozmawiałem z panią marszałek Elżbietą Witek i z tego co mi wiadomo, na tym posiedzeniu ta ustawa jeszcze nie będzie procedowana, ale przymierzamy się przystąpić do prac jak najszybciej. Sytuacja jest dynamiczna, być może prezydium Sejmu podejmie w ostatniej chwili jakąś inną decyzję, natomiast w tym momencie nie ma takiej decyzji, by ta ustawa pojawiła się na najbliższym posiedzeniu Sejmu (13,14, 15 grudnia - red.) - przekazał rzecznik PiS.

Uchwalenie ustawy ostatnim krokiem do wypłaty środków z KPO

W czwartek poselski projekt noweli "ustawy wiatrakowej" złożyło PSL. Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz tego dnia zapowiedział złożenie wniosku o poszerzenie porządku obrad przyszłotygodniowego posiedzenia Sejmu o obydwa projekty nowelizacji ustawy wiatrakowej: autorstwa PSL oraz rządowy. 

- Jesteśmy w stanie poprzeć propozycję rządową, niech premier nie ogląda się na malkontentów z Solidarnej Polski - deklarował lider ludowców.

1 grudnia odbyło się posiedzenie parlamentarnego zespołu ds. energii odnawialnej z udziałem premiera Mateusz Morawieckiego. Tematem spotkania była aktualna sytuacja energetyki odnawialnej w Polsce. Morawiecki powiedział wówczas, że dyskusje w ramach jego obozu politycznego w sprawie ustawy 10H zakończyły się. 

- Mogę się zobowiązać, że ustawa ta będzie procedowana szybciej niż dotąd - podkreślił. 

Na temat ustawy mówił także minister rozwoju Waldemar Buda, który w wywiadzie dla Interii Biznes deklarował, że obóz rządzący będzie dysponować większością niezbędną do jej uchwalenia.

- Liczymy na to, że ustawa wiatrakowa będzie przeprowadzona w najbliższym czasie w Parlamencie. To by nam już otwierało drogę do złożenia pierwszego wniosku o płatność - powiedział polityk. - Mamy spokojną większość - dodał. 

Tzw. ustawa wiatrakowa, inaczej zwana 10H, jest jednym z 37 kamieni milowych, które Polska ma zrealizować, aby spełnić wymogi wynikające z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności, by uruchomić środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

Jakie są założenia ustawy? 

Przepisy projektowanej przez rząd nowelizacji zakładają, że lokalne społeczności będą mogły zdecydować o zasadach lokalizowania nowych lądowych elektrowni wiatrowych. Dotyczyć to będzie także dalszego rozwoju budownictwa mieszkalnego w sąsiedztwie tych elektrowni. 

Jednocześnie przepisy gwarantują mieszkańcom gmin, które zdecydują się uwolnić lokalizację okolicznych terenów pod zabudowę nowej infrastruktury wiatrowej, maksymalizację bezpieczeństwa eksploatacji tej infrastruktury. Ponadto, inwestorzy są zobowiązani do wykorzystania najnowszych technologii, co minimalizuje oddziaływanie elektrowni na środowisko.

Utrzymana ma zostać także podstawowa zasada lokalizowania nowej elektrowni wiatrowej, zgodnie z którą taki obiekt może powstać wyłącznie na podstawie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP). 

Obowiązek sporządzenia MPZP lub jego zmiany na potrzeby inwestycji będzie jednak dotyczyć obszaru prognozowanego oddziaływania elektrowni wiatrowej, a nie jak dotąd obszaru wyznaczonego zgodnie z zasadą 10H (tj. dla obszaru w promieniu wyznaczonym przez odległość równą dziesięciokrotności całkowitej wysokości projektowanej elektrowni wiatrowej do zabudowy mieszkaniowej).

Zobacz także:

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: ustawa wiatrakowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »