Przediębiorcy chcieliby znaleźć pod choinką...

Nie wiem, czy zasadę tę znają przedsiębiorcy składający sobie i innym życzenia z okazji świąt Bożego Narodzenia i nadchodzącego Nowego Roku. Po ich lekturze wydaje się, że nie, a przynajmniej nie wszyscy. Bo co roku jest przecież to samo i życzenia bywają do siebie podobne. Są one bardziej lub mniej uszczegółowione, naznaczone akcentami charakteryzującymi branżę, w której przychodzi działać autorowi, ale wszystkie je, oczywiście znacznie generalizując, spiął w jednym lapidarnym zdaniu Janusz Filipiak, prezes Comarchu: na nowy rok życzę sobie (jak rozumiemy i innym) normalności w polskiej gospodarce. Zdanie wręcz banalne, ale doskonale oddające istotę problemu.

W dawnych Chinach

Jeżeli chiński mędrzec kogoś bardzo nie lubił, przesyłał mu życzenie, w istocie będące przekleństwem: obyś żył i pracował w ciekawych czasach. Bo cóż to oznacza "w ciekawych czasach"? Nieprzewidywalnych, pełnych zaskakujących wydarzeń, zwrotów akcji... A to jest pożądane, wręcz niezbędne w kinie akcji, ale niekoniecznie w życiu, a już z pewnością nie w działalności gospodarczej. Tu, jak nigdzie indziej, w cenie jest przewidywalność, powtarzalność procesów, stabilność przepisów i zasad funkcjonowania. Przedsiębiorcy chcą się nudzić, bo to oznacza, że wszystko idzie dobrze, jest pod kontrolą, a biznes się kręci.

Pochwała nudy

Wiedząc więc, o czym marzymy, mając świadomość, że nasze życzenia mają jednak - wbrew sformułowanej na wstępie zasadzie - niewielką szansę, by się ziścić, życzmy wszystkim spokoju, wręcz nudy. I, przerabiając chińskie przekleństwo: obyśmy żyli w nieciekawych czasach. Może przyszły rok będzie ich początkiem... No cóż, o czymś trzeba marzyć, bo co to za życie bez marzeń.

Kazimierz Krupa

ORGANIZACJE PRZEDSIĘBIORCÓW

Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej

Życzymy sobie przede wszystkim spełnienia obietnic wyborczych. Chodzi głównie o uproszczenie systemu podatkowego oraz o to, by w 2007 r. weszły nowe, niższe stawki. Wśród pilnych zmian oczekujemy rozpoczęcia gruntownej reformy sądownictwa i stworzenia lepszego systemu wydatkowania unijnego wsparcia, od którego w dużej części zależy rozwój kraju.

Jeremi Mordasewicz, wiceprezes Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan

Każdego przedsiębiorcę, małego czy dużego, boli coś innego, choć część życzeń mamy wspólnych. Z pewnością należą do nich prostsze przepisy prawne, aby posłowie wreszcie przystąpili do ograniczania regulacji, a nie ich mnożenia. Życzylibyśmy sobie także, by administracja publiczna nie traktowała organizacji pracodawców jak natręta.

Andrzej Malinowski, prezydent Konfederacji Pracodawców Polskich

Życzę sobie i wszystkim przedsiębiorcom, a także politykom, by nowy, 2006 rok upłynął pod znakiem wysokiego wzrostu gospodarczego. By wreszcie nastąpiła faktyczna swoboda prowadzenia działalności gospodarczej, ustawa była respektowana przez urzędników i może nieco bardziej zliberalizowana. Chcielibyśmy także zmian w otoczeniu gospodarczym, w tym przede wszystkim uelastycznienia rynku pracy. Marzymy o uproszczeniu systemu podatkowego, i nie chodzi nawet o zmianę stawek, i o tym, by w spółkach skarbu państwa stosowano zasady ładu korporacyjnego.

Andrzej Ciepiela, szef Polskiej Unii Dystrybutorów Stali

Życzę wszystkim wysokiego i dynamicznego rozwoju gospodarczego. Chciałbym, abyśmy mogli doczekać się wreszcie wzrostu inwestycji w infrastrukturę oraz dalszego rozwoju inwestycji także w innych dziedzinach gospodarki.

GIEŁDA

Piotr Nurowski, prezes Elektrimu oraz PKOl

Urok i siła życzeń świątecznych jest ogromna, więc nie obawiam się ich wypowiedzieć. Jako prezes Elektrimu chciałbym w 2006 r. o obligatariuszach, rozprawach sądowych myśleć już tylko w czasie przeszłym, zaś o Elektrimie i jego energetycznych aktywach w czasie teraźniejszym i przyszłym.

Jako prezes PKOl życzyłbym sobie i wszystkim fanom sportu, aby w Turynie reprezentacja Polski wypadła na medal. A jako Piotr Nurowski, życzę nam wszystkim szczęścia i radości, spełnienia zarówno w życiu zawodowym, jak i osobistym. Innymi słowy, Panie, podaruj każdemu z nas to, czego mu w życiu brak (...)

Grzegorz Koterwa, członek zarządu Artmana

Wszystkim przedsiębiorcom życzę niższych i prostszych podatków, niższego bezrobocia, tańszych kredytów, większego eksportu, stabilnej złotówki i oczywiście większych zysków. Premierowi i ministrom dobrych doradców ekonomicznych, przemyślanych i przewidywalnych decyzji oraz poczucia odpowiedzialności za gospodarkę. A wszystkim nam, aby święta były spokojnym czasem, spędzonym z rodziną i znajomymi.

Mikołaj Habit, wiceprezes Próchnika

Polskiej gospodarce życzę mądrych rządzących, których działania nie będą przeszkadzać w prowadzeniu biznesu. Bardzo przydałoby się maksymalne uproszczenie systemu podatkowego, tak by nawet mali przedsiębiorcy umieli się poruszać w gąszczu przepisów. Firmom odzieżowym życzę, by nasze produkty były doceniane przez polskich konsumentów.

Piotr Kwaśniewski, prezes LZPS Protektor

Sobie życzę dużo zdrowia, a kierowanej przeze mnie spółce podpisania ważnej umowy z Agencją Mienia Wojskowego na dostawę trzewików. Od rządu i parlamentu oczekiwałbym spełnienia choć jednej obietnicy przedwyborczej związanej z gospodarką i obniżeniem kosztów funkcjonowania państwa, a w szczególności zmniejszenia i uproszczeniaĘpodatków, likwidacji PFRON (albo przynajmniej zaliczenie tego haraczu do kosztów podatkowych), poprawienia ustawy o VAT i zmniejszenia ochrony działaczy związkowych.

Bogusław Łatka, prezes Novitusa

Firmie i środowisku gospodarczemu życzę przede wszystkim lepszych przepisów prawnych, szczególnie w zakresie podatków. Chodzi o to, aby regulacje zachęcały do inwestowania, bo teraz tak nie jest. Jednocześnie zmiany w polityce społecznej powinny być nakierowane na zmniejszanie kosztów pracy, dzięki czemu przedsiębiorstwa będą mogły przeznaczać zaoszczędzone pieniądze na badania i tworzenie nowych miejsc pracy. Moja firma sporo wydaje na działalność badawczą. Niby są na to pieniądze z funduszy unijnych, ale w praktyce bardzo trudno je zdobyć. Życzę więc sobie, żeby procedury administracyjne zostały złagodzone.

Wojciech Rybka, prezes Drozapol-Profil

Przy tak często, jak w naszym kraju, zmieniających się regulacjach trudno realizować wieloletnie strategie rozwoju. A taka perspektywa jest konieczna przy dokonywaniu inwestycji. W zakresie branży hutniczej, w której działamy, również przydałaby się stabilizacja.

BRANŻA BUDOWLANA

Mirosław Lubarski dyrektor marketingu Polskich Składów Budowlanych

Sobie życzę poprawy ustawy o zwrocie VAT, która w obecnym kształcie jest zbyt skomplikowana. Zamiast niej dużo lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie jednolitej obniżonej stawki VAT w budownictwie mieszkaniowym. Rządowi życzę wytrwałości w walce o utrzymanie 7-procentowej stawki VAT na nowe mieszkania i konsekwencji we wprowadzaniu zapowiadanej polityki mieszkaniowej.

Ryszard Matkowski, prezes JW Construction Holding

Nasza firma jest liderem rynku deweloperskiego, więc trudno życzyć sobie lepszej pozycji. Moje życzenia koncentrują się zatem wokół mądrych zmian w przepisach, które obniżą koszty inwestycji mieszkaniowych. Oczekuję, że przynajmniej w tych miastach, gdzie popyt na lokale przewyższa podaż, np. w Warszawie, zostaną uchwalone kompletne plany zagospodarowania przestrzennego. Liczę również, że rząd, który wyszedł zwycięsko z batalii o budżet UE, równie skutecznie będzie negocjował w sprawie utrzymania preferencyjnych stawek VAT na budownictwo. Czytelnikom "PB" życzę zaś, aby w nowym roku zrealizowali swoje mieszkaniowe marzenia.

Marek Poddany, prezes firmy deweloperskiej Sedno

Tak się składa, że dobre życzenia dla rządu są też dobrymi życzeniami dla deweloperów i naszych klientów. Rządowi życzę przede wszystkim determinacji w walce o utrzymanie 7-procentowej stawki VAT w budownictwie mieszkaniowym. Innym przedsiębiorcom i naszym klientom życzę budowania relacji biznesowych na takich wartościach, które pozwalają realizować własne cele z poszanowaniem partnera i zasad fair play.

Jarosław Szanajca, prezes Dom Development

Przedsiębiorcom życzę przede wszystkim stabilnych przepisów, a firmom z branży budowlanej definitywnego rozstrzygnięcia zamieszania wokół podatku VAT. Swoim pracownikom w nadchodzącym nowym roku życzę spełnienia marzeń, a jednocześnie podobnych, a może jeszcze lepszych wyników w pracy.

TELEKOMUNIKACJA I MEDIA

Piotr Nesterowicz, dyrektor generalny Tele2 Polska

Sobie życzę przede wszystkim zdrowia i nawału pracy spowodowanej nowymi możliwościami.
A firmie? Chcemy skutecznego regulatora rynku, który by stworzył warunki do normalnej i uczciwej konkurencji. Chcemy też, by gospodarka się rozwijała, a ludzie się bogacili, bo wtedy będą mieć więcej pieniędzy na rozmowy.

Jarosław Mikos, prezes GTS Energis

Chciałbym na koniec przyszłego roku mieć poczucie satysfakcji z projektu GTS Energis. Jesteśmy w trakcie procesu integracji naszej firmy. Chciałbym, by zakończyła się sukcesem, by nasza firma na koniec 2006 r. była postrzegana ponownie jako najbardziej prężnie rozwijający się biznes telekomunikacji stacjonarnej w Polsce.

Karol Wołkowiński, prezes Telefonii Dialog

Jestem przekonany, że 2006 r. będzie przełomowym rokiem dla Dialogu i całego rynku telekomunikacyjnego. Życzę sobie, by urzeczywistniły się rządowe plany liberalizacji rynku, żeby wszyscy operatorzy mieli pełną swobodę działania, co pozwoli w realiach wolnej konkurencji budować ich silną pozycję, a abonentom przyniesie coraz szerszą paletę usług po coraz niższych cenach. A prywatnie? Przede wszystkim zdrowia, a także odrobiny szczęścia, bo wyznaję zasadę, że zarówno w życiu, jak i w pracy zawodowej recepta na sukces to trochę talentu, bardzo dużo pracy i właśnie odrobina przychylności losu.

Witold Czyżewski, prezes Exatela

Chciałbym, by prawo było stabilne. Oczekujemy też, by szybciej następowała rozbudowa infrastruktury krajowej przy wykorzystaniu środków unijnych. By nasze przedsiębiorstwa, a zwłaszcza administracja publiczna, w szerszym zakresie korzystały z narzędzi teleinformatyki z korzyścią dla swoich klientów i petentów. Moje plany osobiste i zawodowe przeplatają się. Gdyby w firmie wszystko układało się po mojej myśli, to chciałbym w lutym wygospodarować trochę czasu na obejrzenie zimowych igrzysk olimpijskich w Turynie, bo jestem fanem narciarstw.

Leszek Kozioł, prezes Radia Eska

W liście do św. Mikołaja znalazła się nowelizacja ustawy o podatku od towarów i usług, tak aby VAT był rzeczywiście podatkiem od wartości dodanej, bez całej długiej i skomplikowanej listy wyłączeń i ograniczeń. Życzę wszystkim powstania strategii państwa dla rynku mediów elektronicznych, w której sprecyzowane byłyby zasady regulowania rynku. Dzisiaj mamy duopol silnych stacji ogólnopolskich, wynikający z przewagi ich technicznego zasięgu, oraz prawie 200 stacji lokalnych, które ledwo dają sobie radę. Od lat mówi się, że rynek lokalny jest ważny dla zachowania pluralizmu, ale liczba i kryteria przyznawania koncesji nie wynikają z żadnej strategii.

CHEMIA

Benedykt Michewicz, prezes Anwilu

Chciałbym, aby w biznesie obowiązywały czyste zasady rywalizacji i stabilność prawa. Dobrze byłoby też, gdyby koniunktura w gospodarce utrzymywała się jak najdłużej.

Jerzy Majchrzak, prezes ZA Kędzierzyn

Najważniejsze, aby ceny gazu i ropy naftowej przestały rosnąć. Ustawa akcyzowa powinna uwzględnić postulaty branży, gdyż niektóre produkty, które w Polsce objejmuje akcyza, nie są nią opodatkowane w innych krajach Unii Europejskiej. Utrudnia nam to współpracę handlową. Chcielibyśmy też móc konkurować z zagranicznymi korporacjami na równych warunkach. Cieszy mnie więc zapowiedź rządu ułatwienia dostępu polskim firmom do funduszy unijnych. Życzyłbym sobie też stabilizacji kursu euro na poziomie około 4 zł.

TRANSPORT

Andrzej Wach, prezes PKP

Życzę sobie i branży, aby społeczeństwo zrozumiało, że rozwój transportu kolejowego leży w jego interesie. To obywatel powinien się upomnieć u władz o kolej, o dopłaty do biletów. Liczę, że rząd będzie pamiętał, że zgodnie z unijnymi wskazówkami 40 proc. środków wydawanych na rozwój transportu powinno iść właśnie na kolej.

Karol Romanowski, szef Bombardiera w Polsce

Przydałoby się więcej rozstrzygnięć i przetargów na dostawy taboru dla polskich przewoźników. Nawet jeśli ogłoszono chęć zakupu, to mało kiedy proces wyłonienia dostawcy został w terminie zakończony. Polska może liczyć na duże pieniądze z unijnego budżetu. Część przetargów taborowych także będzie mogła opierać się na finansowaniu ze środków pomocowych. Oby zostały dobrze wykorzystane.

FARMACJA

Jerzy Garlicki, prezes firmy farmaceutycznej Astra Zeneca

Życzenia branży farmaceutycznej nie zmieniły się od ponad 6 lat. Chcemy, aby minister zdrowia wprowadzał nowoczesne leki do systemu refundacji. Resort skupia się na ograniczaniu kosztów, a nie na zwiększaniu dostępności nowoczesnych preparatów. Budżet nie jest po to, by go chronić, ale po to, żeby z niego leczyć ludzi.

Jacek Kołaczek, prezes hurtowni farmaceutycznej Galenica-Panax

Życzymy sobie większej stabilizacji w otoczeniu makroekonomicznym. Najbardziej szkodzi manewrowanie przy cenach czy marżach aptecznych. Życzę branży, aby w kolejnym roku to ryzyko zostało wyeliminowane.

TEKSTYLIA

Zbigniew Suchoński, wiceprezes firmy odzieżowej Ravel

Życzę wszystkim przedsiębiorcom prostych, jednoznacznych i stabilnych reguł działania oraz stałych kursów walut. Poza tym odwagi w planowaniu i szczęścia w działaniu.

INSTYTUCJE FINANSOWE

Andrzej Podsiadło prezes PKO BP

Dla sektora bankowego 2006 r. powinien być równie dobry jak 2005. Dla PKO BP będzie to pierwszy rok realizacji nowej strategii rozwoju. W planach finansowych zawsze zakładamy trudne warunki otoczenia makroekonomicznego. Dlatego jeśli okazuje się ono lepsze od naszych założeń, to dodatkowo działa na korzyść banku.

Andrzej Krzemiński, wiceprezes EFL

Zmieniające się od dwóch lat zapisy w ustawie o podatku VAT, które ograniczają rozwój rynku środków transportu, mają duże znaczenie nie tylko dla branży leasingowej, ale również dla motoryzacyjnej. Liczymy, że nowy rząd wprowadzi zmiany w ustawie o podatku VAT, tak aby była ona zgodna z przepisami Unii Europejskiej.

Tomasz Bogutyn, wiceprezes PKO/CS TFI

Przede wszystkim życzę wszystkim, aby święta spędzone były w ciepłej, rodzinnej atmosferze. Jeśli chodzi o gospodarkę, chciałbym, aby Polska rozwijała się w coraz szybszym tempie. Aby wskaźniki ekonomiczne cały czas się poprawiały i by udało się Polsce dogonić rozwinięte kraje Unii Europejskiej.

BRANŻA SPOŻYWCZA

Marek Moczulski, prezes ZPC Mieszko

Życzę sobie i innym Polakom więcej wolności gospodarczej, a więc mniej krępujących przedsiębiorczość koncesji i tym podobnych ograniczeń. Najlepszym sposobem byłby powrót do tzw. ustawy Wilczka o działalności gospodarczej z 1988 r. Poza tym na liście moich życzeń są poprawienie i uproszczenie prawa podatkowego, a także skuteczna walka z korupcją.

Marian Owerko, prezes Uno Fresco Tradex

Życzę sobie, żeby w przyszłym roku nie było nowych wyborów, dzięki czemu mielibyśmy rok stabilizacji. Oczywiście chciałbym też uproszczenia systemu podatkowego. Poza tym życzę biznesowi większej przychylności i zrozumienia ze strony rozmaitych urzędów i inspekcji. Swojej firmieĘżyczę udanego debiutu na giełdzie w trzecim lub czwartym kwartale przyszłego roku.

Energetyka

Jerzy Chachuła, prezes Elektrowni Rybnik

Życzę sobie stabilnego i dobrego prawa, które będzie ułatwiało życie przedsiębiorcom, zamiast dawać zajęcie prawnikom. Niech przepisy regulują generalne zasady, a nie najdrobniejsze szczegóły życia gospodarczego. Życzę sobie też większej uczciwości przedsiębiorców i uczciwych przetargów publicznych służących wyborowi najlepszej oferty, a nie największej łapówki czy najcwańszego prawnika. Chciałbym też, by banki nie realizowały zysków tak rażąco wyższych niż reszta gospodarki, lecz oferowały tańszy pieniądz.

Piotr Kołodziej, prezes Górnośląskiego Zakładu Elektroenergetycznego

Najbardziej życzę sobie liberalizacji życia gospodarczego, otwartego, konkurencyjnego rynku i jak najmniej interwencjonizmu państwowego we wszystkich dziedzinach gospodarki. Ostatnio lansowana jest koncepcja, że państwo może stworzyć struktury, które będą w stanie efektywnie zarządzać rozproszonym majątkiem. To utopia, nie da się jej urzeczywistnić. Życzę więc rządowi, żeby uwierzył w niewidzialną rękę rynku, bo to najlepszy regulator, i zrezygnował z prób centralnego sterowania. Im mniej państwa w gospodarce, tym lepiej.

PRZEMYSŁ CIĘŻKI

Piotr Czajkowski, prezes kopalni Budryk

Spokoju, spokoju i jeszcze raz spokoju życzę sobie i wszystkim przedsiębiorcom. Ostatni okres był dla mnie bardzo trudny, ciągłe potyczki ze związkami zawodowymi, pikiety pod domem, pożar w kopalni. Dlatego tak ważne jest to, aby w firmach panowały normalne relacje pomiędzy pracodawcami a związkami zawodowymi. Wszystkim szefom firm tego życzę.

Rafał Rost, prezes Kopeksu

W naszej firmie panuje radosny nastrój świąteczny, ponieważ wypracowaliśmy bardzo dobre wyniki w tym roku, które m.in. odzwierciedlają sytuację ekonomiczną w Polsce. Pozyskaliśmy inwestora, a to pozwoli umocnić pozycję naszej spółki i całej grupy kapitałowej. Sobie życzę więcej zdrowia, a przedsiębiorcom, aby spadały koszty pracy i sprzyjała im koniunktura gospodarcza oraz szczęście w biznesie.

Lucjan Noras, prezes Koksowni Przyjaźń

Chciałbym podczas nadchodzących świąt nabrać zdrowego dystansu do spraw bieżących, obdarzyć czasem tych, dla których mam go zbyt mało. Firma jest w dobrej kondycji finansowej, inwestuje, tworzy nowe miejsca pracy i to nas bardzo cieszy. Przedsiębiorcom życzę, aby mieli jak najwięcej radości i jak najmniej obaw, aby czerpali większą przyjemność z dawania niż brania.

Jerzy Lewandowski, prezes Stoczni Gdynia

Polskiej branży okrętowej życzę utrzymania dobrej koniunktury na światowych rynkach, mądrych decyzji dotyczących jej przyszłości i szybkiej realizacji tych decyzji. Podobne życzenia kieruję pod adresem całej gospodarki. Wszystkim jej sternikom życzę odwagi, wyobraźni, kompetencji i poczucia odpowiedzialności za podejmowane decyzje. Byśmy stale żeglowali głównym nurtem, doganiając i wyprzedzając naszych konkurentów.

Andrzej Balcerek, prezes Górażdży Cement

Życzę naszej gospodarce zdecydowanego odbicia, impulsu, który przyspieszyłby jej rozwój. Może to być reforma podatków, głębsza integracja z Unią Europejską, strefą euro. 4,5 proc. PKB to dobry wynik, ale niewystarczający, by Polska mogła dogonić Europę.

Michał Szubski, prezes Mazowieckiej Spółki Gazownictwa

Potrzeba nam stabilnego prawa i przepisów podatkowych. Życzę sobie też jak najmniej interwencjonizmu i fiskalizmu państwa. Trzymam kciuki za rodzącą się konkurencję. Polska jest dużym rynkiem. Wszyscy mogą się na nim pomieścić, stosując czyste reguły biznesu.

IT

Piotr Kardach, prezes ABG

Życzę, aby udało się przeprowadzić kompleksową reformę finansów publicznych i na stałe zahamować wzrost zadłużenia państwa. Życzę również wszystkim przedsiębiorcom uelastycznienia procedur zamówień publicznych, uproszczenia i obniżenia obciążeń publicznoprawnych oraz lepszego zrozumienia przez opinię publiczną naszej trudnej i obciążonej ryzykiem roli w procesie likwidacji bezrobocia. Przede wszystkim jednak życzę, aby znajdowali czas na kontakt z bliskimi. Życzę też wszystkim wesołych, rodzinnych świąt Bożego Narodzenia i dużo wypoczynku.

Janusz Filipiak, prezes Comarchu

Na nowy rok życzę sobie normalności w polskiej gospodarce.

MOTORYZACJA

Enrico Pavoni, prezes grupy Fiat w Polsce

Życzę sobie ożywienia na polskim rynku motoryzacyjnym. Chciałbym, by wyszedł on z głębokiej zapaści. LiczęĘteż na szybki wzrost gospodarczy przekraczający 5 proc. PKB. Oczekuję ponadto, by inflacja nadal była trzymana w ryzach, a kurs złotego choć trochę sprzyjał eksporterom.

INWESTYCJE

Andrzej Ośniecki, prezes Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej

Mam marzenie, by oferta złożona przez strefę amerykańskiej firmie branży IT znalazła akceptację jej zarządu. Ewentualna inwestycja byłaby ukoronowaniem wysiłków strefy i władz miasta Łodzi, dążących do przyciągnięcia do naszego regionu projektów wysokich technologii. Chciałbym, by zarządzana przeze mnie strefa przekroczyła w przyszłym roku 500 ha powierzchni, o co będę zabiegał już w styczniu. Prywatnie, życzyłbym sobie szybkiego powrotu do zdrowia i udanej rehabilitacji po wypadku. Wszystkim przedsiębiorcom życzę stabilnego prawa.

Krzysztof Krzysztofiak, prezes Krakowskiego Parku Technologicznego SSE

Życzę sobie i Polsce mniej biurokracji, co automatycznie przełoży się na więcej inwestycji. Drugie życzenie to strefa od morza do Tatr, czyli niższe podatki dla wszystkich inwestorów. Obecnie Polska "jedzie" na drugim, trzecim biegu, potrzebny nam jest skok, żeby dorównać innym. W przyszłym roku takim impulsem nie będzie wejście do strefy euro, ale pomogłyby niższe podatki, które wcale nie oznaczają mniejszych wpływów do budżetu, czego dowodem jest np. Słowacja.

Sebastian Mikosz, wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych

Życzę sobie, aby jedynymi moimi problemami były brak czasu i negocjacje, bo to będzie znaczyło, że mamy dużo inwestorów. Przedsiębiorcom życzę, aby nie musieli myśleć o tym, jak oszczędzić, tylko jak zarobić i jak płacić mniejsze podatki. A wszystkim- byśmy nie zapominali o ludziach.

EKONOMIŚCI

Katarzyna Zajdel-Kurowska, główna ekonomistka Banku Handlowego

Na święta życzę spokoju. A w nowym roku oczekiwanego od dawna ożywienia w inwestycjach, które umocnią wzrost gospodarczy, pomogą tworzyć nowe miejsca pracy, co pozwoliłoby na dalszy spadek bezrobocia. Życzę też sobie, by minister odpowiedzialny za rozwój regionalny zwiększył napływ środków unijnych, byśmy w końcu mogli jeździć po normalnych drogach. Chciałabym też, byśmy uniknęli nadmiernego umacniania się złotego, co negatywnie wpływałoby na konkurencyjność polskiego eksportu. Niekorzystne byłoby także zdecydowane osłabienie naszej waluty, co wpędziłoby wielu rodaków (szczególnie tych, którzy zadłużyli się w okresie mocnego złotego) w problemy kredytowe.

GAZELE BIZNESU

Andrzej Bilbin, prezes ADB Furniture

Naszym kontrahentom, dostawcom, załodze i wszystkim współpracownikom życzymy, aby jak najszybciej złoty został sztywno związany z euro. Dołączenie do unii walutowej i brak wahań związanych z kursem waluty pomoże przedsiębiorcom w perspektywicznym planowaniu działań, tak jak to się dzieje na Litwie czy w Estonii.

FILARY POLSKIEJ GOSPODARKI

Jerzy Majchrzak, szef biura zarządu Sokołowa

Jeśli chodzi o gospodarkę kraju, to przede wszystkim życzylibyśmy sobie poprawy warunków dla prowadzenia biznesu, w tym zwłaszcza uproszczenia i złagodzenia sytemu podatkowego oraz regulacji dotyczących rynku pracy. Powinno to zwiększyć dynamikę inwestycji, które są warunkiem przyspieszenia wzrostu gospodarki kraju. Mówiąc zaś o naszej spółce w 2006 r., oczekujemy dalszego wzrostu sprzedaży i umacniania jej pozycji na rynku krajowym i europejskim.