Przegląd lotniskowych rewelacji 2013 roku

Rok 2013 na Lotnisku Chopina stał pod znakiem wielkiej budowy. To tu od 2012 roku trwa budowa nowego terminalu w miejscu starego, "buraczkowego". Pasażerowie skorzystają z niego najprawdopodobniej w pierwszej połowie przyszłego roku. Latem przeprowadzono również generalny remont dłuższej drogi startowej DS-3. Był to pierwszy poważny remont od 30 lat. Mimo wszystkich tych inwestycji, w porcie udało się obsłużyć rekordową liczbę pasażerów. W ubiegłym roku było ich aż 10,6 mln, czyli o 11,4 proc. więcej niż w ciągu całego roku 2012.

Dla krakowskich Balic ubiegły rok to przede wszystkim rozpoczęcie budowy nowego terminalu pasażerskiego, w którym pierwsi pasażerowie zostaną obsłużeni w 2015 roku. Tuż obok lotniska powstanie hotel, przebudowywane są również drogi kołowania dla samolotów. W 2015 roku ma powstać również nowy przystanek kolejowy, a połączenie kolejowe z Krakowa do lotniska zostanie gruntownie zmodernizowane. W całym 2013 roku krakowskie lotnisko obsłużyło w sumie ponad 3,6 mln podróznych, czyli o 6 proc. więcej niż rok wcześniej.

W 2013 roku podpisana został umowa na rozbudowę terminalu T2 na gdańskim lotnisku. Rozbudowany terminal ma być gotowy i udostępniony dla pasażerów do połowy 2015 roku. Czyli do momentu uruchomienia Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Z rozbudową terminalu ma powstać łącznik z przystankiem. Czas przejazdu z centrum Gdańska na lotnisko w Rębiechowie ma zajmować ok. 25 minut.

Przypomnijmy, że w czerwcu wybrano także wykonawcę rękawów, które wprowadzą pasażerów wprost z hali odlotów na pokład samolotów, bez konieczności wychodzenia na płytę lotniska. Montaż pięciu rękawów pochłonie ok. 12 mln zł. Zainstaluje je hiszpańska firma Emte Sistemas Sau. Trzy rękawy mają być przekazane do użytku pasażerom w pierwszym kwartale 2014 r.

W zeszłym roku rozpoczęła się tu budowa nowej drogi startowej, dłuższej od obecnej o 400m. Zakończono też modernizację dróg kołowania i rozbudowę płyty postojowej, dzięki czemu w Katowicach może stacjonować jednocześnie dwa razy więcej samolotów niż dotychczas. W 2013 roku ukończono rozbudowę płaszczyzny postoju samolotów oraz modernizacje trzech dróg kołowania. Prace w tym zakresie rozpoczęły się w czerwcu 2011 roku i trwały dwa lata. Po ich zakończeniu port lotniczy zyskał blisko 15 ha nowych nawierzchni lotniskowych.

Wrocław w 2013 roku postawił przede wszystkim na rozbudowę siatki połączeń. Lotnisko przekazało też do Komisji Europejskiej wniosek o współfinansowanie studium porealizacyjnego rozbudowy i nowej perspektywy rozwoju MPL we Wrocławiu z funduszu TEN-T. W planach jest m.in. modernizacja drogi startowej, dalsza rozbudowa płyt do odladzania, rozbudowa dróg kołowania czy instalacja ILS II kategorii.

Dla poznańskiego portu 2013 rok był rokiem świętowania setnej rocznicy działalności lotniska. W ubiegłym roku zakończyła się też modernizacja strefy odlotów. Proces inwestycyjny w porcie trwał od 2011 roku. W rezultacie rozbudowy infrastruktury lotniskowej i terminalowej Port Lotniczy Poznań-Ławica oferuje swoim użytkownikom: nową równoległą drogę kołowania połączoną pasem startowym ścieżkami szybkiego zjazdu, powiększoną o nowe stanowiska płytę postojową dla samolotów, nową strefę przylotów, halę główną ze stanowiskami check-in oraz powiększoną i zmodernizowaną część komercyjną. Ostatnim etapem rozbudowy terminalu była właśnie modernizacja strefy odlotów.

To nie był dobry rok dla łódzkiego portu, który odnotowywał największe spadki liczby pasażerów w kraju. Budowa nowego terminalu uruchomionego tu rok wcześniej pochłonęła blisko 200 mln zł. Port wygenerował za cały 2012 rok stratę rzędu 37 mln zł. Jednak planowane są dalsze inwestycje, m.in. budowa świateł na drodze podejścia dla samolotów (10,5 mln zł), zaplecza warsztatowego i garaży (18 mln zł), remont ostatniego odcinka pasa startowego od 1.000 metra do 1.200 metra (modernizacja odcinka od 700 metra do 1.200 metra wyceniono na 25 mln zł).

Ale lotnisko chce też wybudować zaplecze techniczne, które miałoby być finansowane spoza budżetu miasta. W planach jest budowa garaży na sprzęt do obsługi portu, który dziś stoi na zewnątrz, warsztatów i magazynów.

Lotnisko w Bydgoszczy pożegnało w ubiegłym roku kluczowego przewoźnika, który dowoził pasażerów do Warszawy. Dzięki temu połączeniu pasażerowie z Bydgoszczy mogli wygodnie przesiadać się na inne trasy. Bez połączenia z hubem biznes w mieście umiera. Dlatego władze portu zabiegają o uruchomienie połączenia z Monachium. Jest spora szansa, że pojawi się ono już w przyszłym roku. Ale Bydgoszcz znalazła się w potrzasku. Jesienią kończy się trzyletnia umowa z Ryanairem. Pojawiły się doniesienia, że linia planuje zamknąć połowę tras. To jedyny regularny przewoźnik operujący obecnie z portu.

To lotnisko rozpoczęło swoją działalność w połowie grudnia 2012 roku, można więc powiedzieć, że 2013 rok był dużym sprawdzianem dla inwestycji, która budziła spore wątpliwości ekspertów. W ciągu całego roku udało się tu obsłużyć dokładnie 188,3 tys. pasażerów. Początkowo zapowiadano, że będzie ich 300 tys. Według przedstawicieli portu na gorsze wyniki wpływ miały m.in. skutki rewolucji w Egipcie. Ta przełożyła się bowiem na załamanie sprzedaży wycieczek i wczasów do tego kraju przez biura podróży, co spowodowało zmniejszenie liczby czarterów w Świdniku. Lotnisko musiało się też, szczególnie w początkowej fazie działania, liczyć z utrudnieniami z powodu pogody i braku systemu ILS. Ten system wspomagania lądowania samolotów w trudnych warunkach atmosferycznych uruchomiony został dopiero jesienią.

To był trudny rok również dla lotniska w Modlinie, które zostało zamknięte 22 grudnia 2012 roku. Głównym powodem zamknięcia portu były widoczne pęknięcia i wykruszenia fragmentów drogi startowej.

Lotnisko udało się uruchomić ponownie na początku lipca, jednak linie lotnicze nie zdecydowały się na natychmiastowy powrót do portu. Kilka tygodni po otwarciu portu Wizz Air zapowiedział zbazowanie kolejnego, czwartego samolotu na Lotnisku Chopina co jest jednoznaczne z tym, że linia nie wróci do Modlina przynajmniej przez najbliższy rok. Swój powrót do podwarszawskiego portu zadeklarował Ryanair. Jest to jedyna regularna linia operująca z lotniska. Przewoźnik wrócił do portu we wrześniu 2013 roku. Do połowy grudnia udało się tu obsłużyć ponad 300 tys. pasażerów.

Jedno z lotnisk budzących największe kontrowersje. W 2013 roku rozpoczęła się tu instalacja systemu ILS umożliwiającego wykonywanie operacji lotniczych w trudnych warunkach atmosferycznych. Dla przedstawicieli portu system ma być magnesem dla nowych linii, które mogłyby pojawić się w porcie. Teraz operuje stąd jeden przewoźnik realizujący rejsy do Warszawy. Sprint Air w sezonie letnim latał stąd również do Gdańska. Średnie wypełnienie na tej trasie wynosiło 30 proc.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze