Przybędzie plaż dla naszych nudystów
Nad Bałtykiem funkcjonuje kilka plaż dla nudystów i naturystów, ale tylko trzy z nich są oficjalnie sygnowane przez Federację Naturystów Polskich. Z inicjatywy samorządów będą powstawać nowe. Samorządy nie zawsze mają odwagę, aby nadawać takim miejscom formalny charakter.
W tym gronie od niedawna znajduje się plaża dla naturystów w Łebie. Została utworzona z inicjatywy samorządu. Władze miasta mówią, że było warto. Co ciekawe - jak ustaliliśmy - wkrótce takich plaż powinno być więcej.
W czerwcu Polskę obiegła wieść o tym, że władze Łeby pozazdrościły znanym z piosenki Zbigniewa Wodeckiego Chałupom i utworzyły własną plażę dla nudystów. W rzeczywistości Łeba poszła jednak o krok dalej, bo ich plaża, podobnie jak ta w Chałupach, funkcjonowała od dawna w wersji niesformalizowanej, ale dopiero teraz - w porozumieniu z Federacją Naturystów Polskich - postanowiono nadać jej oficjalny charakter. Tym samym jest to trzecia plaża nad Bałtykiem, gdzie oficjalnie można opalać się nago.
Oprócz Łeby nad Bałtykiem znajdują się także plaże dla naturystów w gdańskich Stogach i w Grzybowie, które zawarły porozumienie z Federacją Naturystów Polskich.
Co do Gdańska nie ma wątpliwości, że co roku przyjeżdżają tutaj tłumy plażowiczów - również takich, którzy wolą paradować bez ubrań. Ale niewielkie Grzybowo w gminie Kołobrzeg również przyciąga wielu spragnionych nagiego plażowania turystów. Znane jest również wśród obcokrajowców.
Federacja Naturystów Polskich zachęca do tworzenia miejsc dla osób, które lubią wypoczywać nago. Takie rozwiązanie ma wymierne przełożenie na wzrost liczby turystów.
Więcej informacji na stronach Portalu Samorządowego