Przylatują do Polski na operacje. Korzystają też z oferty turystycznej
Niewiele osób może zdawać sobie sprawę z tego, że turystyka medyczna w Polsce ma się całkiem dobrze, a z roku na rok można zaobserwować coraz więcej pacjentów przyjeżdżających do naszego kraju "po zdrowie". Choć tacy turyści najczęściej korzystają z usług ortopedycznych i dentystycznych, to nie brakuje również osób wybierających drogie i skomplikowane zabiegi. Część z nich nie poprzestaje tylko na leczeniu i przedłuża pobyt w naszym kraju, korzystając z atrakcji turystycznych.
Turystyka medyczna polega na podróżowaniu w celu skorzystania np. z tańszych zabiegów medycznych, najczęściej poza granicami kraju, z którego pochodzi pacjent. W ten sposób, osoby, które podróżują do sąsiednich krajów, otrzymują nie tylko pomoc medyczną, lecz również często łączą leczenie z wypoczynkiem. Jak ten sektor gospodarki wygląda w Polsce?
Jak podaje serwis strefabiznesu.pl, Polska jest chętnie odwiedzanym przez turystów medycznych kierunkiem. Co roku do naszego kraju przyjeżdżają setki tysięcy obcokrajowców. Prof. Piotr H. Skarżyński ze Światowego Centrum Słuchu powiedział w rozmowie z serwisem, że choć część pacjentów stanowią Polacy na stałe mieszkający za granicą, to jednak większość stanowią obcokrajowcy.
Jego zdaniem, najwięcej pacjentów przyjeżdża z Wielkiej Brytanii, Irlandii czy Holandii. "Warto zauważyć, że liczba tych osób stale się zwiększa. Obserwujemy tendencję wzrostową na poziomie 15-20 proc. rocznie" - zauważył specjalista zdrowia publicznego. "Zwróćmy uwagę na skalę wydatków - w zależności od procedury medycznej mówimy tu o kosztach od około 5 tys. zł do nawet 150 tys. zł" - wyjaśnił ekspert. "Co ciekawe wielu pacjentów przyjeżdża do Polski wraz z rodzinami i często przedłużają ten czas, by skorzystać również z oferty turystycznej" - dodał.
Jacy specjaliści cieszą się największym zainteresowaniem? Prof. Piotr H. Skarżyński wyjaśnił, że do Polski przylatują osoby, które chcą rozwiązać problemy stomatologiczne czy schorzenia ortopedyczne. Coraz więcej pacjentów chce również skorzystać z usług oferowanych przez lekarzy medycyny estetycznej.
Ekspert zwrócił uwagę na to, że do polskich placówek medycznych, w tym m.in. Światowego Centrum Słuchu w Kajetanach, zgłaszają się pacjenci spoza granic naszego kraju, którzy zmagają się z najpoważniejszymi dolegliwościami. Tylko do Światowego Centrum Słuchu co roku przyjeżdża ponad 1000 osób z zagranicy. "Często takie procedury nie są dostępne dla pacjentów w innych krajach" - powiedział Prof. Piotr H. Skarżyński, którego słowa przytacza serwis strefabiznesu.pl.
Ekspert zwrócił uwagę na fakt, iż jeszcze kilka lat temu wielu pacjentów, którzy przyjeżdżali do Polski w celu skorzystania z zabiegów medycznych, pochodziło z Białorusi i Ukrainy. Teraz jest ich mniej, na co wpływ miała m.in. pandemia COVID-19 oraz tocząca się za naszą wschodnią granicą wojna. Dodał, że obecnie da się zaobserwować wzrost liczby pacjentów pochodzących m.in. z krajów Azji Środkowej czy Afryki Zachodniej.