PSA dziś zdecyduje o lokalizacji fabryki

Wiele wskazuje na to, że dzisiaj poznamy miejsce, gdzie francuska grupa PSA (Peugeot-Citroen) wybuduje nową fabrykę aut. Największe szanse na inwestycję wartą 700 mln EUR mają polskie Radomsko i słowacka Trnava.

Wiele wskazuje na to, że dzisiaj poznamy miejsce, gdzie francuska grupa PSA (Peugeot-Citroen) wybuduje nową fabrykę aut. Największe szanse na inwestycję wartą 700 mln EUR mają polskie Radomsko i słowacka Trnava.

Pod koniec października ubiegłego roku francuska grupa motoryzacyjna PSA (Peugeot-Citroen) poinformowała oficjalnie o planach wybudowania w Europie Środkowej nowej fabryki, która ma docelowo produkować 300 tys. sztuk samochodów rocznie. W rzeczywistości już kilka miesięcy wcześniej walkę o inwestycję wartą 700 mln EUR (2,8 mld zł) rozpoczęły rządy Polski, Czech, Węgier i Słowacji. Jak dowiedział się nieoficjalnie "PB", zagadka dotycząca lokalizacji nowej fabryki może zostać rozwiązana właśnie dzisiaj.

- Przedstawiciele francuskiego koncernu mają pojawić się u czterech kandydatów - mówi obserwator międzynarodowego rynku motoryzacyjnego.

Reklama

Informację o wizycie delegacji PSA w Polsce udało się nam potwierdzić w polskiej ambasadzie w Paryżu.

Polska vs. Słowacja

Zdaniem naszego rozmówcy, na placu boju realnie liczą się tylko dwaj kandydaci. Jednym z nich jest Polska, która po wielu analizach ostatecznie zgłosiła Francuzom propozycję zlokalizowania nowej fabryki w Radomsku. Zaletą tej lokalizacji są uregulowane stosunki własnościowe. Według przedstawicieli miasta, tereny są wywłaszczone i należą do tej miejscowości. Władze Radomska obiecują m. in. przygotować do końca roku infrastrukturę pod budowę fabryki i zwolnić inwestora z podatku od nieruchomości na 10 lat. Fabryka miałaby powstać na 186 ha gruntu położonego wzdłuż przyszłej trasy A-1. Problem w tym, że miasto potrzebuje sporych środków, by zbudować infrastrukturę drogową łączącą teren fabryki ze szlakami komunikacyjnymi.

Na pozyskanie francuskiej inwestycji ostrzą sobie zęby również Słowacy, którzy zaproponowali PSA wybudowanie fabryki w Trnavie niedaleko Bratysławy. W ubiegłym tygodniu słowacki rząd zatwierdził propozycję umowy o współpracy inwestycyjnej między Słowacją, miastem Trnava i koncernem PSA. Według Roberta Nemcicsa, ministra gospodarki Słówacji, nasz południowy sąsiad może zaoferować "aktywną strukturę poddostawców, wykwalifikowaną siłę roboczą i stosunkowo niskie koszty pracy". Słowacka oferta nie jest pozbawiona wad. Jak przyznały tamtejsze władze, nie wszystkie tereny oferowane pod inwestycję są wywłaszczone i scalone.

Pukają do bram

Region Europy Środkowej jest ostatnio przedmiotem dużego zainteresowania światowych koncernów motoryzacyjnych. Niestety, w 2001 r. Polska straciła na rzecz czeskiego Kolina fabrykę aut Toyoty i PSA. Jedną z lokalizacji rozpatrywanych wtedy było również Radomsko. Z kolei na początku grudnia ubiegłego roku Polska odniosła zwycięstwo w batalii o pozostawienie Polski jako miejsca produkcji nowego modelu Fiata. Auto o roboczej nazwie "mini" ma zjechać z taśm produkcyjnych tyskiego zakładu już w maju tego roku. W ofercie offsetowej zespołu F16 przewidziano z kolei możliwość produkcji w gliwickim zakładzie Opla modelu Astra II.

- Pozostaje nadzieja, że przegrana francuskiego koncernu Dassault w przetargu na samolot wielozadaniowy dla polskiej armii nie będzie miała wpływu na decyzję PSA o miejscu lokalizacji nowej fabryki - mówi jeden z analityków.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: pies | fabryka | francuska | Radomsko | Citroen | Polskie | Prosta Spółka Akcyjna | "Psy" | Peugeot | 'Psy'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »