Pułapka na osoby bezrobotne. Prowadzisz działalność nierejestrowaną, musisz uważać
Eksperci alarmują, że przepisy dotyczące działalności rejestrowanej mogą okazać się pułapką dla części osób bezrobotnych. Raz jeszcze okazuje się, że każda zmiana prawa musi być przemyślana dokładnie i spokojnie, by nie przyniosła więcej szkód niż korzyści tym, których dotyczy.
- Od 1.07.2023 r. obowiązują nowe przepisy o prowadzeniu działalności gospodarczej bez rejestracji biznesu
- Jednocześnie wzrosło minimalne wynagrodzenie (do 3600 zł/mies.)
- Przychód jaki można osiągnąć bez rejestracji biznesu to dziś 75 proc. minimalnego wynagrodzenia czyli 2700 zł miesięcznie
- Osoba bezrobotna, która prowadzi działalność bez rejestracji, może uzyskać 50 proc. minimalnego wynagrodzenia
- Osoby bezrobotne mogą więc zarobić tylko 1800 zł miesięcznie
Od kilku miesięcy obowiązują nowe limity dla działalności nierejestrowanej czyli takiej, którą można prowadzić bez zgłoszenia do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Aby uniknąć konieczności rejestracji biznesu, miesięczne przychody nie mogą przekroczyć 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. Wcześniej prowadzenie działalności nierejestrowanej było możliwe, jeżeli miesięczny przychód nie przekraczał 50 proc. minimalnego wynagrodzenia, czyli 1745 zł. Ale 1 lipca br. zmieniła się też wysokość minimalnego wynagrodzenia, które wzrosło do 3600 zł. Dziś zatem maksymalny przychód, jaki można osiągnąć, by uniknąć konieczności rejestracji firmy w CEIDG, to 2700 zł. Wygląda jednak na to, że o kimś zapomniano.
Działalność nierejestrowaną prowadzić można głównie na podstawie umów cywilnoprawnych, takich jak umowa o dzieło, umowa zlecenie lub umowa o pomocy przy zbiorach. Wyjątkiem są osoby bezrobotne, które chcą prowadzić działalność bez rejestracji - nie mogą tego robić na podstawie umów cywilnoprawnych, bo... straciłyby status bezrobotnych. Najczęściej wybierają więc umowę sprzedaży. Zmiany w przepisach obowiązujące od 1 lipca pozwalają bezrobotnym prowadzić działalność nierejestrowaną, jeśli przychód z niej osiągany nie przekroczy 50 proc. minimalnego wynagrodzenia, a nie 75 proc., jak w przypadku osób zatrudnionych. Przy obecnej stawce minimalnego wynagrodzenia wynoszącej 3600 zł, osoby bezrobotne mogą więc zarobić 1800 zł bez konieczności rejestracji firmy w CEIDG.
- Przekroczenie progu 50 proc. spowoduje utratę statusu osoby bezrobotnej, a także statusu osoby ubezpieczonej, co wpłynie na dostęp do opieki medycznej. Bezrobotni muszą zatem uważać, aby nie przekroczyć tego limitu - mówi Interii Biznes Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w firmie inFakt.
Podkreślmy: osoba bezrobotna, która chce prowadzić działalność rejestrowaną, musi pamiętać o istnieniu obu limitów, zamiast o jednym, a przepisy są dla niej mniej korzystne niż dla pozostałych obywateli.
- Zwiększenie limitu przychodu to na pewno dobra wiadomość dla osób, które chcą sobie dorobić. Z drugiej jednak strony ustawodawca przygotował swoistą pułapkę - bezrobotny przeświadczony dotąd, że mógł dorabiać w ramach działalności niezarejestrowanej, nie musi orientować się, że przepisy co do osiąganego przychodu różnią się. Przepisy powinny ze sobą korelować, ich zmiana - także. Ustawodawca powinien o to za każdym razem w pełni zadbać i do sytuacji takich jak komentowana, nie powinno dochodzić - dodaje Juszczyk.
Oprócz kryterium przychodu istnieją jeszcze dwa warunki dla prowadzenia działalności nierejestrowanej. Pierwszym jest to, że w ciągu ostatnich 60 miesięcy nie prowadzono żadnej działalności gospodarczej. Drugie mówi o tym, że działalności nierejestrowanej nie można prowadzić, jeśli przepisy wymagają jej założenia, czyli np. gdy konieczne jest uzyskanie koncesji czy zezwoleń. Działalność nierejestrowaną często wykorzystuje się do przetestowania potencjału biznesowego firmy, bez konieczności spełniania wymogów formalnych oraz płacenia składek ZUS.
Wojciech Szeląg
