PZU wyczyszczone z kasy?
Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy PZU zdecydowało w czwartek o utworzeniu kapitału rezerwowego w wysokości 11,99 mld zł na poczet przewidywanej dywidendy. Udzieliło też absolutorium członkom zarządu i rady nadzorczej spółki za 2006 r. Po godz. 17.30 obrady zostały zakończone.
Walne rozpoczęło się po godz. 12 i było kilkakrotnie przerywane. Po zakończeniu kolejnej przerwy technicznej, przed godz. 17 podjęto uchwałę o utworzeniu kapitału rezerwowego. Kwotę 11,99 mld zł zaproponował Skarb Państwa. Za przyjęciem tej uchwały głosowali główni akcjonariusze PZU, czyli Skarb Państwa i Eureko.
Następnie NWZA PZU udzieliło absolutorium członkom zarządu i rady nadzorczej spółki za 2006 r. Główni akcjonariusze PZU - MSP i Eureko głosowali za przyjęciem tych uchwał.
Prezes PZU Andrzej Klesyk złożył wniosek o nierozpatrywanie na czwartkowym walnym uchwały w sprawie zmian statutu spółki. Wyjaśnił, że w przyszłości mają być wprowadzone dodatkowe zmiany w statucie i chciałby uniknąć podwójnego rejestrowania ich w sądzie. Wniosek prezesa został przyjęty przez akcjonariuszy.
Podczas przerwy w obradach rzecznik ministerstwa Maciej Wewiór powiedział PAP, że w czwartek nie należy się spodziewać rozstrzygnięcia sporu między Eureko a resortem skarbu w sprawie PZU. "W tej chwili trwa Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy PZU. Zbliża nas ono do porozumienia, ale prace nad rozwiązaniem sporu będą pewnie trwały do późnych godzin nocnych" - mówił. Dodał, że dalsze informacje resort skarbu będzie mógł przekazać w piątek rano.
Po zakończeniu obrad Klesyk powiedział dziennikarzom, że jednomyślność głosowania akcjonariuszy podczas walnego wskazuje na to, że negocjacje MSP i Eureko dobrze rokują.
- Po raz pierwszy od dłuższego czasu jakość głosowań (akcjonariuszy PZU - PAP) w sensie zgodności jest prawie jednomyślna. Więc to chyba w miarę dobrze rokuje. Zwiększyło się zaufanie akcjonariuszy do zarządu - zostało przesunięte prawie 12 mld zł na kapitał potencjalnie do wypłaty dla akcjonariuszy, którym dysponuje zarząd. A więc zarząd będzie mógł zdecydować o jakiekolwiek wypłacie czy dywidendzie z tego kapitału. To jest ogromne zaufanie akcjonariuszy - podkreślił Klesyk.
Dziennikarze pytali prezesa PZU o zaliczkową dywidendę (za 2009 roku - PAP), która mogłaby być dołączona do kwoty prawie 12 mld zł. - To już są tylko i wyłącznie spekulacje. Musimy zorientować się w sytuacji i to sprawdzić. To nie jest prosta czynność wypłacenia pieniędzy. Ponieważ musi być spełnionych wiele warunków prawnych dotyczących naszych rezerw, audytów oraz musimy uzyskać pewne zgody korporacyjne - jeżeli takie zamierzenie byłoby podjęte - mówił Klesyk.
Na pytanie, kiedy będzie znana dywidenda zaliczkowa, Klesyk odpowiedział: - Musimy się najpierw zastanowić jako zarząd, ile mamy pieniędzy. I wtedy będziemy podejmowali decyzje.
Rzecznik PZU Michał Witkowski powiedział w czwartek PAP, że negocjacje MSP z Eureko są skomplikowane, a ostateczne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.
Walne odbywało się na ostatnim etapie negocjacji MSP i Eureko w sprawie ugody dotyczącej PZU. Między akcjonariuszami trwa wieloletni konflikt dotyczący realizacji umowy prywatyzacyjnej PZU z 1999 r., m.in. w kwestii giełdowego debiutu i kupna kolejnego pakietu 21 proc. akcji ubezpieczyciela. Szkody poniesione z tytułu niewykonania umowy prywatyzacji PZU Eureko oszacowało na ok. 35,6 mld zł, nie licząc kosztów postępowania i ewentualnych należnych odsetek. Minister skarbu Aleksander Grad przedstawił w środę Radzie Ministrów, na jakim etapie są negocjacje z Eureko.
Media spekulowały, że przyjęcie przez Walne punktów dotyczących kapitału rezerwowego i absolutorium ma być elementem porozumienia między MSP a Eureko.
Czytaj również: