Rada Polityki Pieniężnej w IX lub X obniży stopy procentowe!

Wzrost PKB w II połowie 2012 roku spowolni do ok. 2 proc. PKB - wynika z miesięcznego raportu Banku Ochrony Środowiska. Zdaniem analityków banku inflacja w sierpniu spadnie do 3,6 proc. rdr i do 3 proc. w IV kwartale, a RPP w październiku lub listopadzie rozpocznie cykl obniżek stóp procentowych.

- W II połowie roku nieuniknione jest dalsze spowolnienie wzrostu gospodarczego, niemniej póki co - dane lipcowe ze sfery realnej wskazały na lekkie odbicie względem bardzo słabych danych z czerwca, co może ograniczać skalę dalszego spadku dynamiki PKB w III kw. W II połowie tego roku oczekujemy spowolnienia wzrostu gospodarczego do ok. 2,0 proc. rdr - napisano.

- Najistotniejszym ryzykiem dla aktywności krajowej gospodarki pozostaje skala dostosowań w sektorze publicznym oraz perspektywy wzrostu gospodarczego w Niemczech (pośrednio w Chinach) - dodano.

Reklama

Zdaniem analityków BOŚ inflacja w sierpniu spadnie do 3,6 proc. rdr i do 3 proc. w IV kwartale, a RPP w październiku lub listopadzie rozpocznie cykl obniżek stóp procentowych.

- Silniejsza skala spowolnienia gospodarki przełożyła się na wzrost oczekiwań na szybsze łagodzenie polityki pieniężnej przez RPP - oczekujemy, że Rada w III kw. (w październiku lub listopadzie) rozpocznie cykl obniżek stóp procentowych, który będzie kontynuowany w I kw. 2013 r. - napisano.

- (...) W lipcu inflacja obniżyła się do poziomu 4,0 proc. rdr, po okresowym wzroście do 4,3 proc. rdr w czerwcu, prognozujemy, że w sierpniu wskaźnik CPI obniży się do 3,6 proc. rdr. (...) Oczekując nasilenia efektu spadku inflacji bazowej oraz dynamiki cen paliw oczekujemy silniejszego spadku wskaźnika CPI do 3 proc. rdr w IV kw. tego roku i poniżej 3,0 proc. grudniu - dodano.

Prognozy

Rada Polityki Pieniężnej na wrześniowym posiedzeniu ogłosi zmianę nastawienia na łagodne, ale stopy procentowe będzie ciąć dopiero od początku przyszłego roku, obniżając je w sumie o 75 pb w pierwszej połowie 2013 r. - prognozuje bank Goldman Sachs.

- Sądzimy, że na wrześniowym posiedzeniu RPP pozostawi stopy procentowe bez zmian (...). Uważamy jednak, że na tym posiedzeniu RPP ogłosi zmianę nastawienia na łagodne, odchodząc od ostrożnego stanowiska utrzymywanego od ostatniej podwyżki w maju, jednocześnie mocniej akcentując kwestię pogarszających się perspektyw wzrostu - napisano w poniedziałkowym raporcie.

"Sądzimy, że taka zmiana nastawienia bez zmiany stóp będzie rezultatem konsensusu w podzielonej Radzie; próbą pogodzenia stanowisk tych członków, którzy już głosowali za obniżkami by wesprzeć wzrost, oraz tych, którzy rozważyliby łagodzenie polityki, ale wciąż niepokoi ich wysoka inflacja i krótkoterminowe ryzyka dla niej, a także tych, którzy niepokoją się, ze obniżka stóp wkrótce po majowej podwyżce mogłaby zaszkodzić wiarygodności Rady" - dodano.

"Patrząc dalej, sądzimy że Rada będzie stopniowo dojrzewać do obniżek stóp. Jednak aby gołębie zyskały większość, potrzebne byłoby dalsze pogorszenie nadchodzących danych wraz z co najmniej umiarkowanym obniżeniem inflacji do górnego pasma odchyleń od celu. Ponieważ spodziewamy się, że inflacja zejdzie do tego poziomu pod koniec roku, oczekujemy, że RPP rozpocznie obniżki na początku 2013 r., obniżając główną stopę procentową do 4,0 proc. w pierwszej połowie przyszłego roku" - napisano.

Ekonomiści Goldman Sachs nie spodziewają się "znaczących zmian" w założeniach polityki pieniężnej, które RPP przyjmie na wrześniowym posiedzeniu.

W środę, 5 września, kończy się dwudniowe decyzyjne posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Wszyscy ankietowani przez PAP ekonomiści są zgodni, że we wrześniu RPP powstrzyma się ze zmianą poziomu stóp procentowych. Większość z nich oczekuje jednak, że do obniżek stóp dojdzie w październiku i listopadzie, a na koniec tego roku referencyjna stopa procentowa NBP wynosić będzie 4,25 proc. wobec obecnych 4,75 proc.

_ _ _ _

Wicepremier Waldemar Pawlak uważa, że Rada Polityki Pieniężnej powinna obniżyć stopy procentowe. Pomoże to nie tylko przedsiębiorcom, ale także budżetowi - przekonywał w piątek dziennikarzy minister gospodarki.

- Już dzisiaj widzimy, że podwyżka stóp procentowych była błędem. (...) Wtedy RPP kierowała się zupełnie innymi przesłankami - zaznaczył. Wyjaśnił, że obniżka stóp procentowych byłaby dobra dla budżetu, bo oznaczać będzie też niższe oprocentowanie obligacji.

Wicepremier był pytany także o dane dotyczące PKB. Główny Urząd Statystyczny podał w czwartek, że Produkt Krajowy Brutto wzrósł w II kwartale br. o 2,4 proc. rok do roku wobec oczekiwań rynkowych na poziomie 2,9 proc. i po wzroście w I kwartale 2012 roku o 3,5 proc.

- W drugim kwartale nastąpiło znaczne obniżenie ceny ropy, obniżenie cen paliw. Jak wiadomo, PKB jest liczone w sposób rachunkowy - im wyższe ceny, tym wyższe PKB.

Ten niższy nieco wzrost rachunkowy nie oznacza, że w tym czasie nastąpiło jakieś spowolnienie. Raczej spodziewałbym się, że kolejny kwartał - ze względu na podwyżkę cen ropy i podwyżkę cen paliw na stacjach benzynowych - będzie znacznie lepszy, niż przewidują ekonomiści - powiedział Pawlak.

Pytany o wzrost PKB w przyszłym roku, szef resortu gospodarki powiedział, że nie sposób tego obecnie prognozować. - Dynamika zmian na świecie jest bardzo ostra. Bardzo ważne jest, abyśmy wykorzystali wszystkie szanse rozwojowe - zaznaczył.

Wicepremier zwrócił też uwagę na osłabienie złotego. - To akurat będzie pomagało w eksporcie naszych produktów. Towary będą emigrowały, a miejsca pracy zostaną w kraju - zaznaczył.

Referencyjna stopa procentowa NBP wynosi obecnie 4,75 proc. w skali rocznej. W maju br. Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe o 25 pkt bazowych, do 4,75 proc. W 2011 roku RPP czterokrotnie podnosiła stopy: w styczniu, kwietniu, maju oraz czerwcu, łącznie o 100 pkt bazowych.

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »