Robi rowery dla nowojorskich bankierów - bierze 10 tys. dol. za jeden
Johnny Coast jest nowojorskim rzemieślnikiem produkującym rowery na zamówienie.
- Moi klienci to bardzo różni ludzie. Są wśród nich kurierzy rowerowi, którzy naprawdę dużo jeżdżą po mieście. Są też brokerzy z Wall Street czy prawnicy. Ludzie, którzy cenią piękne rzeczy - mówi Coast. Jak przyznaje, koszt wykonania jednego roweru to od 6 do nawet 10 tysięcy dolarów. - Używam komponentów najwyższej jakości, by dać klientowi dokładnie to, czego chce. Długość ramienia, wielkość korpusu, waga... To wszystko biorę pod uwagę dobierając rurki i ustalając geometrię ramy - opowiada o swoim fachu nowojorski rzemieślnik.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze