Rosja nie zrobiła krzywdy naszemu eksportowi. Teraz czas na Hiszpanię
Po zahamowaniu eksportu na Wschód, polskie firmy zapukały do innych drzwi. Najszerzej otworzyły się te do Hiszpanii, która już żegna kryzys.
Już za chwilę powitamy Hiszpanię w gronie pięciu naszych najlepszych rynków eksportowych - czytamy w "Pulsie Biznesu". Jak powiedział gazecie Marcin Luziński, ekonomista BZ WBK, Hiszpanie wprowadzili wiele reform strukturalnych, dotyczących m.in. rynku pracy i wygląda na to, że mają one silne pozytywne przełożenie na tempo wzrostu.
Od stycznia do kwietnia eksport z Polski do tego kraju wzrósł o 22 proc., co dało Hiszpanii siódme miejsce na liście odbiorców naszych towarów. Nadal na czele rankingu są Niemcy, do których eksport wzrósł o 9 proc., a dalej W.Brytania z 10,5 proc. wzrostem oraz Czechy - wzrost o 13,1 proc.
Zdaniem ekspertów, teraz coraz więcej eksporterów bierze na celownik Bliski i Daleki Wschód, Afrykę i Amerykę Południową.