Rosja obciąży obywateli nowym podatkiem? Za wyjazdy za granicę trzeba będzie płacić

Wojna w Ukrainie trwa od lutego 2022 r. i niesie ze sobą ogromne koszty. Z szacunków ekspertów wynika, że już w przyszłym roku wydatki na obronę i bezpieczeństwo wewnętrzne Rosji pochłoną około 40 proc. budżetu państwa. Jednym ze sposobów na pozyskanie dodatkowych funduszy ma być nowy podatek. Daninę mieliby uiszczać Rosjanie podróżujący za granicę.

Jeszcze kilka miesięcy temu kierownik zespołu rosyjskiego Ośrodka Studiów Wschodnich Marek Menkiszak mówił w rozmowie z PAP, że koszty, jakie ponosi Rosja wskutek wojny z Ukrainą, są ogromne. "Szacujemy, że 40 proc. budżetu federalnego Rosji w tej chwili wydatkowane jest na cele związane z wojną" - zauważył ekspert. 

Rosyjskie władze szukają dodatkowych pieniędzy

Podobne informacje przekazał w ubiegłym miesiącu Bloomberg. Powołując się na projekty proponowanych zmian budżetowych, agencja poinformowała, że w 2025 r. Rosja zwiększy wydatki na obronność do 142 mld dol., czyli 6,2 proc. PKB, z 10,4 bln rubli planowanych na rok bieżący. Jak podaje PAP, wydatki na obronę i bezpieczeństwo kraju mają stanowić w 2025 r. 40 proc. wszystkich rozchodów budżetowych. 

Reklama

To więcej, niż przewidziano łącznie na oświatę, opiekę zdrowotną, politykę socjalną i gospodarkę - wynika z projektu budżetu, który wkrótce miał zostać przedstawiony parlamentowi. Wydatki Rosji na obronność mają spaść dopiero w 2026 r. - do 5,6 proc. PKB - i w 2027 r. - do 5,1 proc. PKB - obliczył Bloomberg na podstawie projektu budżetu. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj.

Jak donosi "Rzeczpospolita", rosyjskie władze myślą o wprowadzeniu nowego podatku. Dziennik podaje, że o specjalnym podatku dla obywateli, którzy wyjeżdżają za granicę, nie informuje bezpośrednio Kreml, lecz podległe mu instytucje. Z taką propozycją miał wyjść m.in. prezes Rosyjskiego Związku Przemysłu Turystycznego Ilja Umański. 

Rosjanie zapłacą podatek od wyjazdów zagranicznych?

Daniny od wyjazdów zagranicznych miałyby trafiać do specjalnie utworzonego funduszu. Jak zauważa dziennik, w ten sposób rosyjskie władze miałyby łatwy dostęp pieniędzy. 

"Gromadzone tam pieniądze łatwo mogłyby zasilać wojenną kasę, tak jak to od początku agresji jest w przypadku środków gromadzonych przez Rosjan w prywatnych funduszach emerytalnych" - czytamy w "Rzeczpospolitej". 

Powołując się na dane Związku Organizatorów Turystyki Rosji, dziennik podaje, że latem tego roku ponad 5 mln Rosjan wyjechało na wakacje za granicę. Pod koniec 2023 r. takich turystów było około 24 mln. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | turyści | podatek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »