Rosja próbuje trzymać Kazachstan w szachu

Rosja może na miesiąc wstrzymać tłoczenie kazachskiej ropy rurociągiem należącym do Caspian Pipeline Consortium, którym surowiec przepływa z Kazachstanu do terminalu morskiego w Noworosyjsku na rosyjskim wybrzeżu Morza Czarnego. Miejscowy sąd zdecydował o zawieszeniu terminalu morskiego firmy na 30 dni, powołując się na problemy związane z ekologią. Na razie dostawy są kontynuowane.

Jak podaje "Kommiersant", sąd wydał postanowienie o zawieszeniu prac ropociągu mimo że spółka miała czas do końca listopada na usunięcie nieprawidłowości. Firma odwołała się od decyzji, stwierdzając, że wstrzymanie tłoczenia może spowodować "nieodwracalne konsekwencje dla procesu produkcyjnego". Sąd ma dwa miesiące na rozpatrzenie skargi.

To się Rosji opłaca

Całkowite zamknięcie ropociągu pozbawiłoby światowy rynek około 1 miliona baryłek dziennie, czyli około 1 proc. światowych dostaw. A to przełożyłoby się bezpośrednio na wzrost cen. Dla Rosji oznacza to same korzyści. Surowiec będzie jeszcze droższy, co pozwoli odrobić część strat związanych z ograniczonym wolumenem sprzedaży, a na dodatek odcięcie rynków od kazachskiego surowca może zwiększyć zainteresowanie rosyjską ropą Ural, która jakościowo jest zbliżona do ropy kazachskiej. To oznaczałoby zmniejszenie dyskonta, z jakim sprzedawany jest rosyjski surowiec.

Dostęp kazachskiej ropy do rynku światowego zostanie ograniczony przez Rosję już po raz trzeci w tym roku. Wcześniej dostawy tą trasą zostały zmniejszone w kwietniu z powodu uszkodzenia dwóch z trzech urządzeń wyładunkowych, do czego doprowadzić miała burza, a następnie w czerwcu - tym razem z powodu konieczności oczyszczenia akwenu z bomb, które mają tam zalegać od czasów II wojny światowej.

Reklama

Między młotem a kowadłem

Problemy z eksportem kazachskiej ropy przez terytorium Rosji związane są ze stanowiskiem Kazachstanu, który próbuje lawirować między Rosją a Zachodem.

Po wkroczeniu wojsk rosyjskich na Ukrainę Kazachstan wstrzymał się od głosu podczas przyjęcia przez ONZ rezolucji potępiającej Rosję. Z kolei na początku kwietnia zagłosował przeciwko zawieszeniu członkostwa Rosji w Radzie Praw Człowieka ONZ. Prezydent Kassym-Jomart Tokajew był w tym roku już dwukrotnie w Rosji - na majowym szczycie Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym i na petersburskim forum ekonomicznym w czerwcu. Oba kraje łączą silne więzy gospodarcze i społeczne.

Z drugiej jednak strony Timur Sulejmenow, wiceszef administracji prezydenta Kazachstanu, mówił w wywiadzie dla europejskiego portalu Euractiv, że Kazachstan "szanuje integralność terytorialną Ukrainy" i nie uznaje Krymu ani Donbasu za część Rosji. Zaznaczał, że jego kraj nie pozwoli się wykorzystać jako narzędzie obchodzenia sankcji wobec Rosji. - Ostatnią rzeczą, jakiej pragniemy, jest zastosowanie wtórnych sankcji wobec Kazachstanu - mówił wówczas. Podkreślał, że jego kraj nie chce być wrzucony do tej samej szuflady co Rosja.

Trudno o alternatywę

Ropociąg, przez który ropa z zachodnich złóż Kazachstanu jest dostarczana do portu w Noworosyjsku, odpowiada za dwie trzecie kazachskiego eksportu ropy. W 2021 r. dostawy tą drogą wyniosły 60,7 mln ton. Ropa trafia głównie do krajów Europy Południowo-Wschodniej oraz do USA.

Kazachstan ma alternatywne sposoby przesyłania surowców, przez system Transnieftu do portów bałtyckich, czy przez rurociąg Baku-Tbilisi-Ceyhan, ale mogą one zastąpić tylko jedną trzecią wolumenów przesyłanych przez Noworosyjsk.

Główni akcjonariusze "feralnego" ropociąguto: Rosja (31 proc.), Kazachstan (20,75 proc.), Chevron (15 proc.), Łukoil (12,5 proc.), Exxon (7,5 proc.) i Rosneft-Shell Caspian Ventures Limited (7,5 proc.).

Monika Borkowska

Zobacz również: 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ropa naftowa | kryzys energetyczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »