Rosja szykuje kolejne embargo?
Rosja zamierza ogłosić embargo na reeksport towarów z krajów Unii Europejskiej. Jak wyjaśnia agencja Interfax, chodzi o owoce i warzywa z krajów trzecich, które są przewożone przez unijne terytorium.
Federalna Agencja Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego zapowiedziała, że zanim wprowadzi taki zakaz, przeprowadzi konsultacje z zainteresowanymi państwami.
Według szefowej Rossielhoznadzoru Julii Szwabauskiene, istnieje podejrzenie, że unijni eksporterzy dostarczają do Rosji towary objęte embargiem, przyklejając im etykietki państw trzecich, głównie afrykańskich.
Wątpliwości rosyjskich inspektorów budzą certyfikaty przewozowe wystawiane przez takie kraje jak Mozambik, Kongo, Benin, Jemen czy Kamerun. - Podejrzewamy, że z afrykańskich krajów przemieszczają się tylko dokumenty, a nie towar - powiedziała Julia Szwabauskiene. Jako przykład podała towary z Polski, które mogą wjeżdżać do Rosji jako produkty pochodzące z Kamerunu.
Przypomnijmy, że Rosyjska Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor) poinformowała 31 lipca 2014 r. o wprowadzeniu od 1 sierpnia 2014 r. "czasowego ograniczenia wwozu do Rosji z Polski" owoców i warzyw a następnie kolejnych polskich surowców.
Ekonomista biura maklerskiego TMS Brokers, Konrad Białas podkreśla, że nasz zarówno eksport, jak i import towarów trzyma się dobrze. Według niego dobre dane mają dwie przyczyny. Polskim firmom udaje się zdobyć i utrzymać nowe rynki zbytu. Silna konsumpcja w Polsce utrzymuje też popyt na zagraniczne towary.
Rozmówca IAR dodaje, że mocną stroną polskich przedsiębiorców jest szybkie dostosowywanie się do nowych warunków. Konflikt między Ukrainą a Rosją pokazał jego zdaniem elastyczność polskich firm, które szybko znalazły nowe rynki zbytu.Większość wymiany handlowej polskich firm odbywa się z przedsiębiorcami z Unii Europejskiej. GUS informuje, że w porównaniu ze styczniem i lutym 2015 roku eksport wzrósł o 4,1 procent, a import był wyższy o 3,2 procent.
