Rosja wytoczyła działa przeciwko polskiej spółce. Chce jej bankructwa
Rosyjska służba podatkowa zgłosiła wniosek o ogłoszenie bankructwa spółki PGNiG - informuje wyborcza.biz. Tamtejszy fiskus nie wskazał powodu argumentującego swoją decyzję, jednak tłem może być sprawa sądowa, tocząca się pomiędzy polską firmą a rosyjskim Gazpromem.
Jak wskazuje portal, jeden z inspektoratów podległych Federalnej Służbie Podatkowej w Rosji złożył do moskiewskiego sądu arbitrażowego wniosek o ogłoszenie "niewypłacalności i bankructwa spółki PGNiG". Rosyjski fiskus nie wskazał, dlaczego zabiega o takich ruch.
Jednak jak dodaje wyborcza.biz, zarówno polska spółka, jak i strona rosyjska wzajemnie oczekują od siebie wielkich kwot odszkodowań. Według ustaleń agencji Bloomberga, Gazprom domaga się od spółki Europol Gaz, będącej częścią PGNiG, kwoty 710 mln dol., natomiast od głównego udziałowca grupy - Orlenu - kolejnych 225 mln dol. Takie roszczenia rosyjska spółka zgłosiła przed tamtejszym sądem.
Natomiast polskie spółki żądają od rosyjskiego giganta jeszcze większej kwoty. Europol Gaz bowiem zgłosił przed Trybunałem Arbitrażowym w Sztokholmie wniosek o wypłatę blisko 6,2 mld zł (ok. 1,6 mld dol.) z tytułu odszkodowań i długów.
Wzajemne roszczenia wynikają z faktu, że Europol Gaz jest większościowym udziałowcem w polskim odcinku Gazociągu Jamalskiego, bo posiada łącznie 52 proc. Pozostałe akcje należą do Gazpromu. Jednocześnie w efekcie rosyjskiej agresji na Ukrainę najpierw w kwietniu 2022 r. Polska odmówiła zapłacenia za gaz w rublach, dlatego państwowy gigant wstrzymał dostawy surowca do naszego kraju.
Jedna ze spraw zgłoszona przez Gazprom znalazła już rozwiązanie w rosyjskim sądzie. W październiku 2023 r. sąd arbitrażowy w Petersburgu zarządził karę wobec polskiej spółki na kwotę 1,5 mld dol. Wyrok ten zapadł z uwagi na niedostosowanie się Europolu do "zarządzeń strony rosyjskiej".