Rosja zakręciła kurek. Ceny gazu wzrosły o ponad 20 procent

Ceny gazu w Europie wzrosły w środę o ponad 20 proc. po tym, jak Gazprom poinformował, że tnie dostawy rosyjskiego gazu do Polski i Bułgarii. Kontrakty na gaz w Amsterdamie (ICE Endex Dutch TTF) zwyżkowały o 24 proc. do 127,50 euro za MWh - informują traderzy.

Grupa Polsat Plus i Fundacja Polsat razem dla dzieci z Ukrainy

Gazprom wstrzymuje dostawy gazu do Polski i Bułgarii - poinformowała rosyjska spółka w środę rano w komunikacie. 

W środę Rosja zaczęła wstrzymywać dostawy gazu do Unii Europejskiej - do krajów, które odrzucają żądania prezydenta Rosji Władimira Putina, aby płacić za rosyjskie paliwo w rublach.

Reklama

Gazprom podał, że wstrzymał przepływ gazu do Polski i Bułgarii oraz że wstrzyma te dostawy do czasu, aż oba kraje zgodzą się na żądania Moskwy - zapłaty za kluczowe paliwo w rublach.

CZYTAJ TAKŻE: Czy Polska poradzi sobie bez gazu z Rosji?

Jest to pierwsze odcięcie dostępu gazu do Europy od czasu, gdy spory między Rosją a Ukrainą - o ceny gazu  - w 2006 i 2009 r. doprowadziły do zakłóceń w dostawach do krajów europejskich.

W 2009 r. podczas mroźnej zimy zakłócenie w dostawach rosyjskiego gazu do Europy trwało prawie 2 tygodnie i wstrzymano wówczas cały tranzyt gazu z Rosji do UE przez terytorium Ukrainy. Słowacja i niektóre kraje na Bałkanach musiały racjonować gaz, zamykać zakłady i odcinać dostawy energii. 

CZYTAJ RÓWNIEŻ: iPhone już w maju w Plusie

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »