Rosjanie pozbawieni wielu znanych marek

Coraz więcej znanych marek znika z rosyjskich sklepów i salonów samochodowych. Kontakty handlowe z największym krajem świata zerwały Nike, Apple, Adidas i Nokia. Działalność w Rosji zawiesiły też H&M, Ford, Volvo, BMW i Harley-Davidson. A Warner Bros, Disney i Paramount Pictures wstrzymały się z premierami filmów z Hollywood.

Korporacja mediowa Disney ogłosiła, że ze względu na "niesprowokowaną inwazję na Ukrainę i tragiczny kryzys humanitarny" opóźnia premiery swoich filmów, m.in. “To nie wypada" ("Turning Red"). Film miał wejść na ekrany kin 10 marca. Rosjanie nie obejrzą też najnowszej wersji Batmana wyprodukowanej przez Warner Bros. Amerykański koncern poinformował, że wstrzymuje premierę w świetle kryzysu humanitarnego na Ukrainie.

“Będziemy monitorować sytuację w miarę jej rozwoju. Mamy nadzieję na szybkie i pokojowe rozwiązanie tej tragedii" - czytamy w oświadczeniu producenta.

Ten sam los spotkał “Morbiusa" - film akcji zrealizowany na podstawie znanych komiksów. Produkcja miała wejść na ekrany rosyjskich kin w marcu ale z jej dystrybucji zrezygnował Sony Pictures. Uzasadnił, że jest to spowodowane "trwającymi działaniami zbrojnymi na Ukrainie i wynikającą z nich niepewnością oraz kryzysem humanitarnym, który rozwija się w tym regionie". Ostatnim hollywoodzkim studiem filmowym, które odcięło się od Rosji za wojnę na Ukrainie jest Paramount Pictures. Ogłosiło, że wstrzymuje premiery dwóch nadchodzących filmów: “Zaginionego miasta" i opartego na grach wideo “Sonic 2: Szybki jak błyskawica". 

Reklama

Rosja bez telefonów komórkowych i sportowych butów

Wstrzymanie dostaw do Rosji w związku z napadem Putina na Ukrainę zapowiedzieli producenci sprzętu telekomunikacyjnego: fińska Nokia i jej konkurent - szwedzki Ericsson. Szwedzka firma odzieżowa H&M (druga w świecie) zawiesiła sprzedaż w Rosji. Plany wstrzymania sprzedaży swoich produktów ogłosił też Apple. Odcięcie kraju od najpopularniejszej firmy technologicznej oznacza koniec z kupowaniem iPhone'ów. Apple poinformował, że zakupów nie będzie można robić również przez internet. Firma z Kaliforni rozpoczęła niedawno ekspansję w Rosji i otworzyła w Moskwie biuro, w którym zamierzała zatrudnić sześć osób. Agresja Władimira Putina na Ukrainę spowodowała szybką zmianę planów i nie tylko wyjście z rosyjskiego rynku, ale też usunięcie ze sklepów App Store poza granicami Rosji aplikacji RT News i Sputnik News.

Z rosyjskich sklepów i e-commerce znikną kultowe buty Air Jordan i Air Max, bo kraj opuszcza Nike - największy na świecie producent odzieży sportowej. Oficjalnie, decyzję uzasadnia nie agresją Moskwy na Kijów, tylko problemami z logistyką. Sportowy gigant poinformował, że "nie może zagwarantować dostawy towarów do klientów w Rosji". Dlatego nie tylko nie będzie dowoził butów i odzieży do sklepów Federacji, ale też zablokował Rosjanom sprzedaż przez internet i za pośrednictwem aplikacji. Po aktualizacji, strona z produktami NIKE kieruje klientów do najbliższego sklepu. 

O noszeniu butów marki Adidas muszą zapomnieć piłkarze rosyjskiej reprezentacji. Producent butów i odzieży sportowej zawiesił współpracę z Rosyjską Federacją Piłki Nożnej. Niemiecki gigant był jej partnerem technicznym od 2008 roku. Projektował i produkował stroje rosyjskiej kadry, m.in. koszulki na mistrzostwa świata w 2018 roku.

Producenci motorów i samochodów też odchodzą z Rosji

Działalność w Rosji zawiesił też Ford Motor, o czym poinformował wczoraj swojego rosyjskiego partnera produkcyjnego. "Ford jest głęboko zaniepokojony inwazją na Ukrainę i wynikającymi z niej zagrożeniami dla pokoju i stabilności. Sytuacja zmusiła nas do ponownej oceny naszych działań w Rosji" - czytamy w oświadczeniu.

Z dostaw motocykli do Federacji Rosyjskiej zrezygnował Harley-Davidson. Firma wydała komunikat, w którym poinformowała o zawieszeniu tam swojej działalności.

Od eksportu do Rosji odcięli się również: Volvo Cars, AB Volvo, General Motors Co i Jaguar Land Rover. Również BMW, które ogłosiło, że zaprzestaje nie tylko eksportu swoich aut ale też lokalnej produkcji w Rosji.

Coraz trudniej z płatnościami

Coraz trudniej jest Rosjanom realizować płatności. Dostęp do sieci wielu rosyjskich instytucji finansowych zablokowały amerykańskie firmy wydające karty płatnicze: Visę i Mastercard.

Zarząd Visy podał, że dopilnuje, by wprowadzone zostały ustalone sankcje na Rosję i oświadczył, że jest gotów wdrożyć następne ograniczenia. A Mastercard zapewnił, że współpracuje z regulatorami, aby w pełni wypełnić obowiązki, wynikające z sankcji. Ich decyzje mają związek z wyłączeniem Rosji z systemu SWIFT - sankcją nałożoną przez Unię Europejską, Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię, a nawet Szwajcarię. Rosjanie będą mieli też problem z realizowaniem płatności przez internet, bo Apple Pay i Google Pay nie akceptują ich kart płatniczych.

Towary z innych krajów będą dowożone z opóźnieniem. Największe światowe linie żeglugowe, MSC i Maersk, zawiesiły przewozy kontenerów do i z Rosji, co pogłębi izolację tego kraju.

Ewa Wysocka

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | Rosjanie | handel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »