Rosji trudno będzie ochronić swoją gospodarkę
Władze Rosji w swojej polityce obrony przed sankcjami nie doceniają głębi upadku gospodarki w perspektywie średnio- i długoterminowej. Jest wątpliwe, czy uda się im dostatecznie obronić wszystkie ważne sektory gospodarki rosyjskiej.
Wobec obywateli Rosji i różnych sektorów krajowej gospodarki po rozpoczęciu wojny na Ukrainie wprowadzono nowe sankcje ekonomiczne, które dotknęły także sfery kultury i sportu. Amerykańskie The Walt Disney Company zawiesiło już pokazy swoich filmów w Rosji, a Warner Bros anulował wypożyczenie "Batmana". Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie zakazała udziału rosyjskiej drużyny we wszystkich zawodach i imprezach pod auspicjami tej organizacji. Rosyjscy turyści, którzy marzyli o wyjeździe za granicę, najprawdopodobniej będą musieli latem zmienić swoje plany lub szukać innych rozwiązań, gdyż Unia Europejska zamknęła niebo dla rosyjskich przewoźników lotniczych. Pewne wrażenie robi na wielu Rosjanach zakaz trzymania ponad 100 tys. euro na rachunkach w europejskich bankach.
Szereg rosyjskich banków zostało odłączonych od elektronicznego systemu płatności SWIFT. Bank Centralny FR zapewnia, że nie będzie ingerencji w dokonywanie płatności kartami bankowymi w Rosji. "Parlamentskaya Gazeta" przekazała dane o podjętych wobec Rosji krokach, a także środkach zaradczych, które według władz FR mogłyby je skutecznie rekompensować.
Grupa Polsat Plus i Fundacja Polsat razem dla dzieci z Ukrainy
26 lutego Rada do Spraw Zagranicznych Unii Europejskiej, w ramach drugiego pakietu sankcji, nałożyła ograniczenia na prezydenta Rosji Władimira Putina i ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa. Ograniczeniami objęci zostali także premier Michaił Miszustin oraz wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew. Unijne sankcje dotknęły również sekretarza prasowego głowy państwa Dmitrija Pieskowa, wicepremiera Dmitrija Czernyszenkę i ministra budownictwa Irka Fajzulina. Ponadto na liście sankcyjnej znajdują się nazwiska przewodniczącego Rady Generalnej Jednej Rosji Andrieja Turczaka, szefa Rosniefti Igora Sieczina, szefa Transniefti Nikołaja Tokariewa, rosyjskich oligarchów Aliszera Usmanowa, Michaiła Fridmana, Piotra Awena i Aleksieja Mordaszowa, a także bliskiego przyjaciela Putina, obracającego znacznymi środkami finansowymi zagranicą, wiolonczelistę Siergieja Rołdugina. Bruksela ogłosiła też ograniczenia dla dziennikarzy z frontu propagandowego Arkadija Mamontowa, Antona Krasowskiego i Romana Babajana. W sumie sankcje objęły 670 Rosjan.
Stany Zjednoczone ogłosiły, że nałożyły największe w historii sankcje handlowe, których celem jest pozbawienie krytycznych elementów technologicznych sektorów rosyjskiego przemysłu, takich jak kompleks wojskowo-przemysłowy (DIC), produkcja samolotów i przemysł okrętowy. Jednocześnie finansowe i technologiczne ograniczenia sektorowe Unii Europejskiej dotknęły 64 kluczowych struktur Rosji, w tym Administrację Prezydenta, Ministerstwo Obrony, Służbę Wywiadu Zagranicznego, firmy z sektora wojskowo-przemysłowego, energetycznego, lotniczego i finansowego.
Równocześnie rosyjscy eksperci, jak np. Władimir Gutieniew, zgodnie z tradycją rosyjskiej propagandy twierdzą, że zachodnie sankcje pozwolą Rosji uzyskać suwerenność technologiczną.
Sankcje nałożono na Oboronprom i Rosoboroneksport, duże przedsiębiorstwa przemysłu lotniczego Suchoj i Tupolew, centrum rakietowe i kosmiczne Progress, organizacje Kałasznikow, Rostec, Ałmaz-Antej, Uralwagonzawod, Koleje Rosyjskie, KamAZ, Sowkomflot, Sevmash, Rostec-Azimut, a także United Shipbuilding Corporation i inne. W sumie lista obejmuje 113 rosyjskich podmiotów prawnych.
UE zakazała również dostaw do Rosji produktów high-tech, w szczególności systemów komunikacyjnych, elektroniki, półprzewodników, komponentów lotniczych i kosmicznych. Ponadto wprowadzono zakaz ubezpieczenia i konserwacji towarów związanych z tymi branżami. Niemiecki koncern Daimler Truck zawiesił współpracę z KamAZem: ich joint venture nie będzie już produkować ciężarówek, dostawy komponentów do KamAZ zostały wstrzymane. Ford ogłosił zawieszenie wspólnych działań i operacji z Sollers w Rosji. Według doniesień medialnych BMW, Mercedes-Benz, grupa WAG (Volkswagen, Porsche, Audi), Volvo, Mitsubishi i Jaguar Land Rover tymczasowo wstrzymały dostawy samochodów osobowych do Rosji. Amerykańska firma Harley - Davidson wstrzymała dostawy motocykli. IKEA zamknęła swoje sklepy w Rosji. Czescy producenci piwa przestali eksportować do Rosji. LEGO poszło w jego ślady. Korea Południowa podjęła 28 lutego decyzję o zakazie eksportu materiałów strategicznych do Rosji. Sklep internetowy Apple zawiesił sprzedaż sprzętu w Rosji, ponieważ nie ma możliwości dostarczenia go klientom. Samsung zamknął swój sklep z aplikacjami mobilnymi.
Jako kontrsankcję Roskosmos przestał dostarczać silniki rakietowe do Stanów Zjednoczonych. Współpraca z Niemcami przy wspólnych eksperymentach na rosyjskim segmencie ISS (Międzynarodowej Stacji Kosmicznej) została zakończona.
Biznes i rząd wraz z Bankiem Rosji rozważają dodatkowe środki wsparcia krajowego biznesu. Zakomunikował to premier Michaił Miszustin 1 marca na posiedzeniu sztabu operacyjnego poświęconego zwiększeniu stabilności rosyjskiej gospodarki w obliczu sankcji. W przypadku sektora małych i średnich przedsiębiorstw rząd wraz z Bankiem Rosji rozważa dodatkowe środki wsparcia, które łączą dotacje i finansowanie dla banków współpracujących z tym sektorem gospodarki.
Najkorzystniejsze warunki zostaną stworzone dla inwestorów, którzy będą chcieli inwestować w projekty w Rosji, powiedział Michaił Miszustin. Rząd będzie nadal usuwać bariery administracyjne i tworzyć mechanizmy wspierające projekty będące w toku realizacji. Ministerstwo Finansów FR przygotowuje propozycje "amnestii" kapitałowej, która pozwoli przeznaczyć więcej środków na realizację nowych projektów. Premier stwierdził, że w korzystniejszej sytuacji będą ci, którzy nie ograniczą swoich projektów w Rosji, nie ulegając presji zagranicznych polityków. Aby umożliwić przedsiębiorcom podjęcie decyzji, przygotowano projekt prezydenckiego dekretu wprowadzającego tymczasowe ograniczenia w wycofywaniu się z rosyjskich aktywów.
W nocy 28 lutego Unia Europejska opublikowała dekret, zgodnie z którym samolotom rosyjskich przewoźników zabrania się lądowania, startu i przelotu nad terytorium Unii. Władze UE zakazały dostaw nowych samolotów do Rosji i eksploatacji istniejących samolotów w ich flocie powietrznej, a także ich ubezpieczenia i konserwacji. Sankcje dotyczą samolotów produkowanych przez koncern Airbus, które są w leasingu i musiały zostać zwrócone do Europy do 28 marca. Boeing przestał obsługiwać rosyjskie linie lotnicze. Zawieszona została dostawa części zamiennych i obsługa techniczna samolotów.
W odpowiedzi Federalna Agencja Transportu Lotniczego zakazała lotów nad Rosją bez specjalnego zezwolenia samolotom z 36 krajów, w tym z UE i Kanady. Ograniczenia dotkną również samoloty należące do linii lotniczych Austrii, Belgii, Bułgarii, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Grecji, Włoch, Kanady, Łotwy, Norwegii, Słowacji, Finlandii i innych krajów.
Unia Europejska wprowadziła dla Rosjan ograniczenia dotyczące depozytów w europejskich bankach w wysokości ponad 100 tysięcy euro w jednym banku. Ponadto zabroniona jest sprzedaż i zakup instrumentów finansowych denominowanych w euro. UE zakazała sprzedaży, dostarczania, przekazywania lub eksportu banknotów denominowanych w euro jakimkolwiek osobom fizycznym lub prawnym, organizacjom lub organom w Rosji, w tym rządowi i Bankowi Centralnemu. Wielka Brytania postanowiła również zakazać Rosjanom utrzymywania depozytów w brytyjskich bankach przekraczających 50 000 funtów.
W reakcji na te restrykcje wydany został dekret Putina, zgodnie z którym uczestnicy zagranicznej działalności gospodarczej Federacji Rosyjskiej są zobowiązani do sprzedaży 80 proc. uzyskanych od 1 stycznia 2022 r. walut obcych na swoje rachunki na podstawie umów handlu zagranicznego z nierezydentami, nie później niż trzy dni robocze od dnia wejścia w życie dekretu. Mowa tu także o walutach pozyskanych i zgromadzonych przed 1 stycznia 2022 r. Według Banku Centralnego naliczenie 80 proc. kwoty waluty obcej podlegającej przymusowej sprzedaży jest dokonywane przez rezydentów niezależnie od wysokości salda walutowego na rachunkach, w tym na tranzytowych rachunkach walutowych, rachunkach rozliczeniowych oraz depozytowych.
Aby potwierdzić, że takie saldo w walucie obcej jest dochodem z eksportu, rezydent dostarcza upoważnionemu bankowi informacje uzasadniające takie saldo. Od 1 marca 2022 r. zabronione są transakcje walutowe związane z dostarczaniem przez rezydentów na rzecz nierezydentów walut obcych na podstawie umów kredytowych. Wprowadza się również zakaz przekazywania walut obcych przez rosyjskie przedsiębiorstwa na ich rachunki w bankach i organizacjach znajdujących się poza Federacją Rosyjską.
Zabronione są przelewy bez otwierania rachunku bankowego przy użyciu elektronicznych środków płatniczych udostępnianych przez zagranicznych dostawców usług płatniczych. Procedurę sprzedaży walut obcych ustala Bank Centralny. Dla małych i średnich przedsiębiorstw, dotychczasowe kwoty zostaną utrzymane.
2 marca prezydent Władimir Putin podpisał dekret o dodatkowych tymczasowych środkach zapewniających stabilność finansową kraju. W szczególności dokument wprowadza zakaz wywozu z Rosji walut obcych w gotówce w sumie przekraczającej 10 tysięcy dolarów. Bank Centralny wcześniej tymczasowo zawiesił transfery zagranicznych osób prawnych i osób fizycznych z niektórych krajów na rachunki za granicą. Ponadto przelewy dla nierezydentów bez otwierania konta są ograniczone miesięcznie do 5000 dol. lub równowartości tej kwoty.
W ramach sankcji zabroniono świadczenia jakichkolwiek usług obywatelom i organizacjom rosyjskim w zakresie sprzedaży papierów wartościowych, które zostaną wyemitowane po 12 kwietnia 2022 r.
28 lutego Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na Rosyjski Fundusz Inwestycji Bezpośrednich (RDIF). Amerykańskim instytucjom finansowym zabrania się dokonywania jakichkolwiek transakcji na rynkach pierwotnych i wtórnych z rosyjskimi rublowymi obligacjami federalnymi (OFZ) lub walutowymi euroobligacjami wyemitowanymi po 1 marca 2022 r.
W reakcji na te ograniczenia rosyjskie Ministerstwo Finansów zapowiedziało, że po terminie 22 lutego uplasuje OFZ poprzez nowe emisje. Rosyjski departament finansowy ma zapewnić zagranicznym inwestorom jasne i jednoznaczne możliwości dostosowania się do reżimu sankcji. Zgodnie z dekretem, publiczne spółki akcyjne (PJSC) do 31 grudnia 2022 r. mogą, pod pewnymi warunkami, nabywać rozmieszczone przez nie akcje.
Sankcjami USA zostały objęte rosyjskie banki VTB, Otkritie, Sovcombank, Promsvyazbank i Novikombank. Ich aktywa i konta dolarowe są zablokowane. Sankcje sektorowe zostały nałożone na Gazprombank, RSHB, Alfa-Bank i Moscow Credit Bank. Wiąże się to z ograniczeniami w zapewnianiu finansowania i innych transakcji z nowym długiem o terminie zapadalności dłuższym niż 14 dni, a także z plasowaniem nowych akcji.
Wprowadzono również ograniczenia wobec Sbierbanku: aktywa banku w jurysdykcji USA nie są zamrożone, a instytucje finansowe mają 30 dni na zamknięcie wszelkich rachunków korespondencyjnych Sbierbanku i rozpoczęcie odrzucania wszelkich transakcji z udziałem banku lub jego spółek zależnych. Te same ograniczenia dotyczą wszelkich dużych struktur finansowych z ponad 50 proc. udziałem Federacji Rosyjskiej oraz struktur, które odgrywają ważną rolę we wspieraniu Rosji, jej rządu lub Banku Centralnego. Unia Europejska zakazała również publicznego finansowania handlu z Rosją czy inwestycji w Rosji. Wyjątkiem będą inwestycje w małe i średnie przedsiębiorstwa, rolnictwo, potrzeby medyczne lub humanitarne.
Reakcją na te ograniczenia jest dekret prezydencki który stwierdza, że instytucje kredytowe będą mogły otwierać rachunki dla osób bez ich osobistej obecności, gdy przekazują pieniądze z innej instytucji kredytowej. Jednak pod warunkiem, że w tym samym czasie bank dokonujący przelewu przekaże do banku otwierającego konto informacje umożliwiające identyfikację tego klienta. Tu jednak konieczna będzie pisemna zgoda klienta na przekazanie tych informacji w celu ich późniejszego wykorzystania przy zawieraniu umowy.
28 lutego Bank Centralny podjął decyzję o podniesieniu kluczowej stopy procentowej do 20 proc. w skali roku. Zdaniem regulatora zapewni to wzrost oprocentowania depozytów do poziomów niezbędnych dla skompensowania zwiększonego ryzyka dewaluacji i inflacji.
Korporacja finansowa Mastercard ogłosiła zablokowanie dostępu do swojego systemu finansowego wielu instytucjom z powodu antyrosyjskich sankcji. Zostało to ogłoszone w oświadczeniu firmy. 26 lutego Mastercard wysłał do rosyjskich banków, które zostały objęte ograniczeniami, zawiadomienia o zawieszeniu ich uczestnictwa w systemie. Firma Visa podejmuje działania mające na celu egzekwowanie zachodnich restrykcji. Informuje o tym oświadczenie opublikowane 1 marca na stronie internetowej firmy.
Obecnie klienci banków objętych sankcjami nie będą mogli płacić kartami tych banków za granicą i używać ich do płacenia za usługi w sklepach internetowych i agregatorach usług zarejestrowanych w krajach obsługujących sankcje.
Ratując się przed tymi sankcjami, rząd rosyjski gwarantuje, że nadal będą działać krajowe transakcje międzybankowe kartami międzynarodowych systemów płatniczych wydawanych przez rosyjskie banki. Takie transakcje będą nadal przetwarzane przez krajowy system kart płatniczych. Jednocześnie karty banków objętych sankcjami (VTB, Sovcombank, Novikombank, Promsvyazbank, Otkrytie) nie będą mogły obsługiwać funkcji płatności Apple Pay i Google Pay, ale standardowe płatności kontaktowe lub zbliżeniowe przy użyciu tych kart będą dostępne w całej Rosji.
Odłączenie szeregu rosyjskich banków od międzynarodowego międzybankowego systemu przekazywania informacji i dokonywania płatności SWIFT jest faktem dokonanym. VTB, Rossiya i Otkrytie, Novikombank, Promsvyazbank, Sovcombank i VEB zostały objęte tą sankcją. Według władz Rosji system komunikatów finansowych (SPFS) Banku Rosji może zastąpić SWIFT. O tym poinformowała prezes banku centralnego Elwira Nabiullina 28 lutego. Do SPFS mogą przystąpić także uczestnicy z zagranicy. Nabiullina zapewniła, że krajowy system kart płatniczych przetwarza cały krajowy obrót na podstawie tych kart. Karty międzynarodowych systemów płatniczych wydawane przez banki objęte sankcjami będą nadal działać w kraju w normalnym trybie.
Oczywiście najbardziej drastyczną sankcją wprowadzaną na Rosję byłoby pełne embargo na zakup ropy i gazu, co postuluje rząd polski. Jednak sprzeciw kilku państw członkowskich UE zwłaszcza Niemiec, Austrii i Węgier uniemożliwia podjęcie tej decyzji.
"Jastrzębie" we władzach Rosji, np. wiceprzewodniczący komitetu Dumy Państwowej ds. polityki informacyjnej, technologii informatycznych i łączności Oleg Matwiejczew pisze, że embargo na węglowodory dla Rosji doprowadzi wkrótce do wielokrotnego podniesienia ich cen na rynku europejskim, co spowoduje lawinowe podwyżki cen wszystkich produktów rynkowych, ograniczenia w realizacji wszelkich programów socjalnych itd. Doprowadzi to do masowych demonstracji antyrządowych ludności w krajach UE, a następnie całkowitej anarchii i chaosu. Stworzy to podstawy do izolacji Europy Zachodniej od USA i takiej przebudowy systemu stosunków międzynarodowych w wymiarze geopolitycznym, w którym Rosja zajmie główne miejsce w skali światowej.
Chodzi zatem nie o zawojowanie samej Ukrainy czy byłych państw byłego bloku wschodniego, ale o podporządkowanie całej Europy, która straci pozycję jednego ze światowych centrów siły. Instrumentem realizacji tej strategii jest możliwość użycia broni jądrowej przez Rosję, aby słaby psychologicznie Zachód przestraszył się trzeciej wojny światowej i wycofał się z polityki konfrontacji z Rosją, kapitulując i ostatecznie schodząc z areny historycznej, gdzie rozwijane będą rosyjskie tradycje i wartości narodowe.
Wydaje się, że władze Rosji w swojej polityce obrony przed sankcjami nie doceniają głębi upadku gospodarki Rosji w perspektywie średnio- i długoterminowej. Jest wątpliwe, czy uda się im dostatecznie obronić wszystkie ważne sektory gospodarki. Jednak w ostatnich dniach ujawniły się pewne oznaki poprawy sytuacji, takie jak umocnienie pozycji rubla, które od 18 marca wyniosło już 20 proc. i otwarcie giełdy.
Wybitny, opozycyjny wobec Putina ekonomista rosyjski, Władisław Inoziemcew stwierdził, że niektóre posunięcia Banku Centralnego kierowanego przez Elwirę Nabiullinę odznaczają się profesjonalizmem i efektywnością. Jego zdaniem głównym powodem stabilizacji kursu walutowego jest nadal pozycja Banku Rosji. Swoimi działaniami w pierwszych dniach kryzysu - w szczególności zezwoleniem na niewycenianie aktywów banków - zapobiegł panice na rynku, a ograniczenia w przelewach transgranicznych i eksporcie waluty zatrzymały odpływ kapitału. Dodając do tego wspólną decyzję Banku Rosji i Ministerstwa Finansów o sprzedaży 80 proc. wpływów dewizowych na giełdzie, władzom rosyjskim udało się stworzyć rodzaj "eksperymentalnego" rynku, z którego znaczna część popytu została usunięta, a podaż była bardzo nasycona.
Naturalną reakcją na ten stan rzeczy była stabilizacja kursu walutowego. Ponadto według Inoziemcewa, sytuacja może się ustabilizować na stosunkowo długi okres, kiedy utrzymana zostanie ta "awaryjna" procedura regulacji rynku (pośrednio potwierdza to deprecjacja stablecoinów w stosunku do rubla, która dwa tygodnie temu o 20 - 40 proc. przekraczała oficjalną stawkę).
Może wydawać się zaskakujące, że zajęcie połowy rezerw Banku Rosji i zakaz transakcji z rosyjską rezerwą złota miały tak niewielki wpływ na rubla - ale, zdaniem Inoziemcewa, nie jest to takie dziwne. Ogromne rezerwy banku centralnego, które w przededniu kryzysu stanowiły ponad 80 proc. jego aktywów, zostały faktycznie unieruchomione i, jak się teraz okazuje, nie służyły jako skuteczny środek powstrzymania presji na rubla , jak wielu zakładało. W zeszłym tygodniu w gazecie "Moskowski Komsomolec" Inoziemcew opisał scenariusz przejścia w kierunku bardziej proaktywnej polityki fiskalnej poprzez zwiększanie długu publicznego, na co jest szansa właśnie w obecnym "eksperymentalnym" ustawieniu kursu. Jego zdaniem, rząd powinien był podjąć takie kroki, aby utrzymać poziom życia ludności.
Dziś jednak dwa problemy pozostają nierozwiązane. Ceny nadal rosną, a wymóg płacenia za gaz w rublach nadal pozostawia znaczny margines niepewności, gdyż Europejczycy odmówili jego przestrzegania. Moskwa będzie zmuszona zatem ograniczyć dostawy, co nie posłuży dalszemu uspokojeniu rynków.
Generalnie sytuacja ekonomiczno-finansowa Rosji w obecnym stadium wprowadzania sankcji jest zupełnie nieprzewidywalna.
Wiktor Ross, politolog, znawca Rosji, wykładowca UW i Collegium Civitas
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
Zobacz również: