Rusza szczyt

Wszystko jest już zapięte na ostatni guzik - zapewniają organizatorzy. Dziś rusza w Warszawie trzydniowy szczyt gospodarczy, organizowany przez World Economic Forum. Według różnych szacunków, weźmie w nim udział od 1200 do 1500 osób, w tym ponad 700 zaproszonych gości.

Wszystko jest już zapięte na ostatni guzik - zapewniają organizatorzy. Dziś rusza w Warszawie trzydniowy szczyt gospodarczy, organizowany przez World Economic Forum. Według różnych szacunków, weźmie w nim udział od 1200 do 1500 osób, w tym ponad 700 zaproszonych gości.

Podczas szczytu przedstawiciele rządów 25 państw oraz około 700 reprezentantów biznesu i innych środowisk rozmawiać będą o tematach związanych z Unią Europejską. M.in. o skutkach poszerzenia Wspólnoty, jej relacjach z innymi krajami czy stosunkach transatlantyckich na linii Unia - NATO - USA.

Prezydenckie spotkania

Prezydent Aleksander Kwaśniewski spotka się z 16 prezydentami. - To będzie jak szesnaście oficjalnych wizyt, tylko bez protokolarnych dodatków - mówi Andrzej Majkowski, dyrektor prezydenckiego Biura.

Spraw Międzynarodowych. Oprócz A. Kwaśniewskiego, Polskę reprezentować będą premier Leszek Miller, minister ds. europejskich Danuta Huebner, kandydat na premiera Marek Belka, wicepremier Jerzy Hausner, szef dyplomacji Włodzimierz Cimoszewicz oraz prezes NBP Leszek Balcerowicz. Obecność na szczycie zapowiedzieli prezydenci m.in. Portugalii, Szwajcarii, Łotwy, Węgier, Rumunii oraz premierzy Białorusi i Litwy. Wśród reprezentantów środowisk biznesowych pojawią się przedstawiciele takich firm, jak IBM, Pfizer, PepisCo, Siemens czy Volkswagen. Zaplanowane jest kilkadziesiąt sesji plenarnych i paneli dyskusyjnych.

Reklama

Równolegle do forum, 29 kwietnia zaplanowana jest też duża demonstracja antyglobalistów (czy też alterglobalistów), pod hasłem "Dość globalizowania wyzysku, biedy i wojny; globalizujmy sprawiedliwość".

Ekonomiczna pielgrzymka?

Nie zmienia to jednak faktu, że w obawie przed zamieszkami - a także przed ewentualnym atakiem terrorystycznym - służby porządkowe zmobilizowały nadzwyczajne środki. - To największa operacja zabezpieczająca w historii III Rzeczypospolitej - ocenia wiceminister spraw wewnętrznych Andrzej Brachmański. Można do niej porównać tylko ochronę papieskich pielgrzymek. Policja, która do ochrony szczytu delegowała kilka tysięcy funkcjonariuszy z całej Polski, zapewnia, że nie odebrała żadnych sygnałów o ewentualnych zagrożeniach atakiem terrorystycznym.

Radiowowzy przed Victorią.

Środki zabezpieczające są rzeczywiście nadzwyczajne. Już wczoraj specjalna strefa zero w okolicach hotelu Victoria, gdzie odbędzie się Szczyt, była niedostępna dla osób bez specjalnych przepustek. Za specjalnymi bramkami dominował widok setek wozów policyjnych, specjalistycznych pojazdów przeznaczonych do rozpędzania demonstracji czy nawet transporterów opancerzonych. Utrudnienia mieszkańcy Warszawy napotkają podczas Szczytu w całym centrum, gdzie praktycznie nie można zaparkować samochodu.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: forum | szczyt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »