Ruszyła budowa fabryki Daikin w Ksawerowie pod Łodzią. Ma zatrudniać 3000 osób

W Ksawerowie pod Łodzią ruszyła budowa pierwszej w Polsce fabryki Daikin. Japoński koncern w zakład produkujący pompy ciepła zainwestuje 300 mln euro i zatrudni docelowo 3000 osób.

Pierwsza w Polsce fabryka producenta systemów grzewczych i klimatyzacyjnych powstanie na terenach Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (ŁSSE). Fabryka ma rozpocząć działalność w lipcu 2024 roku i ma być największym w Europie zakładem Daikin produkującym pompy ciepła.

Nowa fabryka. Zakończenie budowy w kwietniu 2024 roku

Fabryka powstanie na działce o powierzchni 320 tys. m kw. Zakończenie budowy planowane jest na kwiecień 2024 roku, a zakład rozpocznie działalność w lipcu.

Daikin z siedzibą w Osace w Japonii jest jednym ze światowych liderów na rynku systemów pomp ciepła i klimatyzacji, a także filtracji powietrza. Na całym świecie zatrudnia ok. 89 tys. osób. W Europie posiada 12 zakładów produkcyjnych - w Belgii, Czechach, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Turcji, Austrii i Wielkiej Brytanii. W roku finansowym 2021 firma osiągnęła sprzedaż na poziomie 23,7 mld euro.

Reklama

- W ubiegłym roku podjęliśmy decyzję o utworzeniu wielkiej fabryki w Polsce. Aby spełnić narastające zapotrzebowanie na pompy ciepłe, które jest stymulowane europejskim Zielonym Ładem, zainwestujemy w budowę tego zakładu 300 mln euro. Zobowiązujemy się do stworzenia 3000 miejsc pracy do 2030 roku i rozwijania współpracy z lokalnymi dostawcami w Polsce - powiedział we wtorek prezes Daikin Europe Masatsugu Minaka.

Dodał, że park przemysłowy w podłódzkim Ksawerowie jest najlepszą lokalizacją dla fabryki z uwagi na dobry dostęp do europejskiego rynku, wsparciu administracji oraz dużej liczbie wysoko wykwalikowanych pracowników.

"Kamień milowy dla regionu"

Obecny na uroczystości minister rozwoju i technologii Waldemar Buda dodał, że początek budowy fabryki to kamień milowy w realizacji ważnej dla regionu łódzkiego i całego kraju przedsięwzięcia. - Po pierwsze to 3000 miejsc pracy, w dużej mierze dla inżynierów, którzy będą mogli podjąć tu zatrudnienie. To także szansa dla rynku i transformacji energetycznej, która po wybuchu wojny na Ukrainie odbywa się na naszych oczach. Będą tu produkowane pompy ciepła, na które zapotrzebowanie rośnie skokowo także w Polsce - mówił minister.

Szef MRiT zapewnił też o rządowym zaangażowaniu w proces inwestycyjny - od negocjacji, przez wsparcie publiczne na rzecz inwestycji, po plany zagospodarowania infrastruktury.

Z kolei prezes ŁSSE Marek Michalik wskazał, że to największa inwestycja w historii łódzkiej strefy. - Dziś możemy mówić, że jedna z najbardziej renomowanych firm na świecie zdecydowała się zainwestować w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej i regionie łódzkim. (...) Jesteście pod dobrą opieką. Będziemy z wami w czasie całej inwestycji, aż do szczęśliwego przecięcia wstęgi, rozpoczęcia produkcji, a nawet dłużej - zadeklarował.

Budowę zakładu zainaugurowano we wtorek zgodnie z tradycyjnym japońskim rytuałem "tokoshizume no matsuri". Podczas ceremonii minister Buda oraz osoby reprezentujące inwestora i wykonawcę m.in. w miejscu przyszłego zakładu rozlały japońskie wino oraz wysypały sól i ryż. Według japońskiej tradycji ma to ukoić bogów ziemi, oddać im cześć i wyrazić prośbę o zgodę na budowę oraz zapewnienie bezpieczeństwa podczas prac.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: pompa ciepła | inwestycje | fabryka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »