Rynek samochodowy ożywiły nowe modele samochodów

Akcje firm motoryzacyjnych przez długi czas charakteryzowały silne wzrosty kursów, do momentu, gdy korekty na koniec okresów sprawozdawczych obniżyły część zysków. Ponowne wzmocnienie euro w stosunku do dolara amerykańskiego spowodowało obawy odnośnie konkurencyjności Europejczyków na amerykańskim rynku motoryzacyjnym - twierdzą analitycy z grupy Union Investment.

Akcje firm motoryzacyjnych przez długi czas charakteryzowały silne wzrosty kursów, do momentu, gdy korekty na koniec okresów sprawozdawczych obniżyły część zysków. Ponowne wzmocnienie euro w stosunku do dolara amerykańskiego spowodowało obawy odnośnie konkurencyjności Europejczyków na amerykańskim rynku motoryzacyjnym - twierdzą analitycy z grupy Union Investment.

Międzynarodowy Salon Samochodowy IAA otworzył swe podwoje we wrześniu 2003 roku we Frankfurcie przedstawiając publiczności nowe modele aut. Volkswagen wprowadził na rynek nowego Golfa V, który z uwagi na częściowe pokrywanie się modułów z innymi typami pojazdów Volkswagena, powinien przynieść koncernowi wyższe marże. W tyle nie pozostał BMW, który zabłysnął udanym debiutem nowej serii 6 i modelu X3. Pochwalić się czym miał również Porsche, prezentujący na IAA sześciocylindrowy wariant modelu Cayenne. Prezentacja nowego modelu była sporym zaskoczeniem dla odwiedzających IAA, zwłaszcza, że jego rynkowy debiut planowany był pierwotnie dopiero na nadchodzący rok (może być to wskazówka, że Porsche znajduje się pod presją jeśli chodzi o wolumen sprzedaży).

Reklama

Rynek samochodowy ożywiły nowe modele samochodów. Akcje firm motoryzacyjnych przez długi czas charakteryzowały silne wzrosty kursów, do momentu, gdy korekty na koniec okresów sprawozdawczych obniżyły część zysków. Ponowne wzmocnienie euro w stosunku do dolara amerykańskiego spowodowało obawy odnośnie konkurencyjności Europejczyków na amerykańskim rynku motoryzacyjnym - twierdzą analitycy z grupy Union Investment.

Obecność na amerykańskim rynku motoryzacyjnym mocno zaznaczyli japońscy producenci. Toyota wyparła Chryslera z trzeciego miejsca na liście rankingowej "Big Three". Liczba rejestracji na rynku samochodowym w USA wzrosła o 2,1% w stosunku do analogicznego miesiąca ubiegłego roku. Chrysler musiał pogodzić się ze spadkiem sprzedaży o 14%, który jednak daje się nieco zrelatywizować, jeśli uwzględnimy, jak bardzo silny był okres stanowiący podstawę porównawczą. Odwrotny efekt wystąpił w przypadku GM. Tutaj, w porównaniu ze słabym okresem bazowym roku ubiegłego, osiągnięty został wynik dodatni w wysokości 12%. Ford, z wynikiem -0,5%, utrzymał się niemal dokładnie na poziomie z września 2002 r.

Mocno zróżnicowany był obraz europejskich producentów na rynku amerykańskim. Volkswagen,

z wynikiem sprzedaży wynoszącym -2,7%, osłabił nieco negatywny trend z ostatnich miesięcy, przy czym do zmiany tej przyczynił się w znacznym stopniu sukces nowego Touareg'a. Audi z kolei musiał pogodzić z 9% spadkiem. Daleko za sobą, bo z wynikiem +88% pozostawił innych producentów Porsche. Za wzrost ten odpowiada nie tylko Cayenne, ale również nowe modele Carrera 4S Cabriot

i turbo-kabriolet 911. W przypadku Mercedesa, niewielkie osłabienie w klasie C zostało wyrównane przez dobre wyniki modeli klas E i S. O 2% odnotowało spadek sprzedaży BMW spowodowany załamaniem sprzedaży Mini (-23%).

Zamieszczone w tekście oceny dokonane przez analityków grupy Union Investment nie mają charakteru rekomendacji i nie mogą być tak traktowane.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rynek samochodowy | modele | union investment | analitycy | porsche
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »