Rząd chce ostrzej karać za Bałtyk

Rząd chce ostrzej karać właścicieli statków i ich załogi, które zanieczyszczają Morze Bałtyckie, np. zrzucają do niego olej lub szkodliwe chemikalia - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu.

Rada Ministrów przyjęła założenia do projektu ustawy nowelizującej ustawę o zapobieganiu zanieczyszczaniu morza przez statki.

-W założeniach przewidziano kary za usuwanie ze statku substancji zanieczyszczających - w takiej ilości lub postaci - która może doprowadzić do pogorszenia jakości wody, zagrażać życiu lub zdrowiu wielu osób lub spowodować znaczne zniszczenie morskiej fauny i flory - napisano w komunikacie CIR. Statki takie będą podlegać sankcjom karnym za przestępstwo przeciw środowisku.

W nowych propozycjach przewidziano, że za przestępstwo, popełnione świadomie, grozić ma kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. Osoby, które działały nieumyślnie, będą podlegały: grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwu lat. Kara będzie mogła być nałożona na armatora statku, załadowcę, kapitana lub członka załogi, a także inne osoby fizyczne lub prawne, które mogłyby skorzystać na zanieczyszczeniu wód morskich.

Reklama

Jak podaje CIR, zmiany w przepisach wynikają z wdrożenia dyrektywy unijnej, która wprowadza katalog czynów zabronionych o charakterze przestępczym. -Oczekuje się, że sankcje karne będą skuteczniejsze niż administracyjne lub odpowiedzialność cywilna za szkody wyrządzone środowisku. Surowe kary powinny sprawić, że przepisy ochrony środowiska będą lepiej przestrzegane - podano w komunikacie.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Bałtyk | chciał | rzad | rząd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »