Rząd naciska na Polskie Inwestycje Rozwojowe
Rząd rekomendował we wtorek ministrowi skarbu, aby tak rozmawiał ze spółką Polskie Inwestycje Rozwojowe (PIR), by jej proces inwestycyjny nabrał przyspieszenia - poinformował premier Donald Tusk po posiedzeniu Rady Ministrów.
"Liczymy na to, że czas rozpędzania tego projektu zamieni się na czas bardzo intensywnego realizowania poszczególnych inwestycji" - zaznaczył szef rządu na konferencji prasowej.
- To zrozumiałe, że dysponując publicznymi pieniędzmi, trzeba starannie oceniać i analizować wnioski, ale rekomendowaliśmy dzisiaj ministrowi skarbu, aby tak rozmawiał ze spółką PIR, aby proces inwestycyjny nabrał przyspieszenia, bo ma to być jedno z kół zamachowych w tym czasie wychodzenia z okresu osłabionego wzrostu. PIR ma być takim rzeczywiście kołem napędowym polskich inwestycji - podkreślił.
Premier podczas posiedzenia rządu wysłuchał informacji nt. programu Inwestycje Polskie i działań spółki Polskie Inwestycje Rozwojowe.
Jak ocenił, informacje jakie przedstawił minister skarbu są niezłe. "Natomiast ja bym oczekiwał jeszcze większego zaangażowania PIR-u, może nie większego, ale szybszego angażowania środków, jakie są w dyspozycji Polskich Inwestycji Rozwojowych" - wskazał.
Jak mówił, rząd zakłada, że w 2014 roku PIR zaangażuje ponad 4 mld zł. "Są to przede wszystkim inwestycje w sektorze energetycznym" - doprecyzował.
Tusk relacjonował, że w sumie około 100 projektów trafiło już do PIR-u i zostało zanalizowanych przez ekspertów. "Z tego 6 w tej chwili jest w fazie realizacyjnej" - dodał.
Program Inwestycje Polskie zapowiedział w październiku 2012 r. premier podczas tzw. drugiego expose. Ma on na celu utrzymanie tempa wzrostu inwestycji i PKB oraz tworzenie miejsc pracy.
Jednym z dwóch filarów programu Inwestycje Polskie jest bank BGK, który ma odpowiadać za finansowanie dłużne inwestycji (kredyty, gwarancje). Powołana została spółka Polskie Inwestycje Rozwojowe, która pełni rolę swego rodzaju funduszu infrastrukturalnego finansowanego ze środków Skarbu Państwa. Program ma się koncentrować na rentownych projektach inwestycyjnych w obszarze infrastruktury transportowej, energetycznej (dystrybucja i wytwarzanie) i gazowej (sieć przesyłowa, wydobycie i magazyny), zagospodarowania złóż węglowodorowych (w tym gazu z łupków), samorządowej (utylizacja odpadów, komunikacja), przemysłowej oraz telekomunikacyjnej.
Jak poinformowało CIR we wtorkowym komunikacie, PIR zamierza inwestować w projekty z udziałem partnerów prywatnych lub publicznych, także w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. "Spółka inwestuje w projekty o niskim lub średnim ryzyku (projekty obarczone wysokim stopniem ryzyka są wykluczane) " - podkreślono. Chodzi o przedsięwzięcia oparte na sprawdzonych technologiach i modelach biznesowych.
CIR poinformowało, że zaangażowanie PIR w pojedynczą inwestycję wynosi od 50 do 750 mln zł, z możliwością odstąpienia w uzasadnionych przypadkach od tego limitu. "Inwestowanie pośrednie będzie dokonywane przez fundusze infrastrukturalne" - dodano. Chodzi o przyciąganie zagranicznych funduszy do inwestycji w polską infrastrukturę, a zaangażowanie spółki w pojedynczy fundusz wynosi od 50 do 600 mln zł, niezależnie od rodzaju inwestycji.