Rządowa kampania informacyjna na temat UE
Dzisiaj ruszyła specjalna rządowa kampania informacyjna na temat Unii Europejskiej. Jej pierwszą odsłonę, wystąpienie programowe Sławomira Wiatra, ministra odpowiedzialnego za informowanie Polaków, czym jest UE, oceniono jako długie, nudne i nieprzekonujące.
Minister Wiatr stwierdził, że informacje o Piętnastce powinniśmy zdobywać oglądając telewizyjne reklamówki, słuchając specjalnych programów radiowych i czytając broszury oraz plakaty. Te ostatnie trafią np. do instytucji publicznych i na poczty.
Uroczystość otwierająca rządową kampanię mogła przekonać najwyżej tych przekonanych już do Unii Europejskiej, chociaż nie ma pewności, czy przypadkiem ich nie zniechęciła.
Najlepiej swój występ ocenił sam minister: Nie ma oryginalnych pomysłów na technikę komunikowania społecznego. Ale są za to elementy narodowej martyrologii. W pierwszej takiej reklamówce telewizyjnej, którą obejrzała reporterka RMF jest np. Grób Nieznanego Żołnierza, biało-czerwone kwiaty i komentarz o przelewanej przez tysiąclecia krwi Polaków.
Do kampanii przekonany jest chyba tylko premier Miller, nazywający ją latarnią oświetlającą obywatelom drogę do właściwego wyboru.