Sejmowa komisja w pierwszym czytaniu rozszerzyła zakaz importu węgla o Białoruś
Posłowie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Finansów Publicznych rozszerzyli w pierwszym czytaniu zakaz importu węgla zza naszej wschodniej granicy o Białoruś i doprecyzowali rodzaje węgla, który będzie podlegał temu zakazowi. Niemożliwy ma być wwóz rosyjskiego węgla z terenu UE oraz jego tranzyt przez Polskę.
W środę, podczas posiedzenia połączonych Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych i Komisji Finansów Publicznych w ramach pierwszego czytania posłowie dyskutowali o projekcie ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego wraz z autopoprawką. Projekt ustawy wprowadza m.in. embargo na węgiel importowany z Rosji.
Sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Maciej Wąsik przedstawił poprawkę, która rozszerza zakres zakazu importu węgla kamiennego o koks i towary tej grupy z katalogu towarów 2701, 2704 nomenklatury scalonej.
- Nie ma już szerszego zakresu, który można ograniczyć. Wprowadzamy zakaz przewozu, wwozu ze strony Rosji i Obwodu Kaliningradzkiego, w ogóle węgla i zakaz wwozu ze stronu Unii węgla rosyjskiego. Przypomnę, że donbaski węgiel jest już objęty sankcjami unijnymi - stwierdził wiceminister Wąsik.
Dodał, że jeżeli węgiel rosyjski przyjedzie do Hamburga, to nie można go będzie przywieźć do Polski.
- Poprawki dają też Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) mechanizmy do weryfikacji tego - uzupełnił informacje Maciej Wąsik.
Poprawka została przyjęta.
Posłanka KO Urszula Zielińska zaproponowała rozszerzenie katalogu embarga o paliwa mineralne, oleje mineralne ropę naftową i gaz, ale z terminem wejścia w życie od 1 stycznia 2023 r. oraz dodanie Białorusi jako kraju objętego embargiem na import węgla. Miałoby to zapobiec sytuacji importu rosyjskiego węgla z terenu Białorusi.
Zdecydowano, że poprawka poseł Zielińskiej będzie głosowana jako wniosek mniejszości podczas obrad Sejmu.
Wiceminister klimatu i środowiska Piotr Dziadzio zwrócił uwagę, że Białoruś nie jest producentem węgla, ale można wpisać Białoruś do ustawy. Ta poprawka została przyjęta.
Poruszono też kwestie rekompensat za szkody poniesione w związku z wejściem w życie ustawy. Rząd chce je wprowadzić odrębną ustawą. Posłowie wnioskowali o wprowadzenie rekompensat w procedowanej ustawie z uzupełnieniem o straty poniesione z tytułu wprowadzenia do ustawy poprawką zakazu importu węgla z Białorusi. Poprawka nie uzyskała akceptacji.
Biuro legislacyjne zaznaczyło, że art. 13 ustawy nakładający karę pozbawienia wolności na osoby łamiące sankcje na czas nie krótszy od lat 3 może mieć charakter odsyłający do innych aktów prawnych, jeśli da się z niego dekodować zupełną normę karną. Zwrócono też uwagę, że za to samo zachowanie nie można nakładać dwóch rodzajów sankcji: karnych i administracyjnych. Art. 13 ustawy przyjęto jednak w pierwotnym kształcie.
Podczas obrad komisji prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego Krzysztof Kopeć zaproponował wyłączenie z ustawy obrotu produktami leczniczymi.
- Art. 35 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej nakazuje uwzględniać wysoki poziom ochrony zdrowia przy określaniu wszelkich polityk i działań Unii. Dostawy leków realizują ten cel. Dlatego nie powinny być objęte sankcjami. Proponujemy szybką ścieżkę odwoławczą od trybów przewidzianych w ustawie na wzór rozstrzygnięć nadzorczych wojewodów - stwierdził Krzysztof Kopeć.
Komisje Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Finansów Publicznych zarekomendowały jednogłośnie Sejmowi przyjęcie ustawy.