Skąd bierze się WIBOR i jak to wpływa na ratę kredytu

Stawki WIBOR to swoisty pas transmisyjny dla podwyżek stóp procentowych. Rosnący WIBOR - czyli oprocentowanie, po którym banki udzielają sobie pożyczek, jest efektem podnoszenia stóp procentowych przez NBP. Dla obywateli oznacza to coraz wyższe raty kredytów. Sam proces ustalania stawki WIBOR jest jednym z najsilniej kontrolowanych procesów w polskiej gospodarce, a zarówno jego zamrażanie, jak i sztuczne podbijanie - jest dla niej szkodliwe - pisze dla Interii Biznes Marcin Klucznik, starszy analityk zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Co to jest WIBOR?

Cenę pieniądza w Polsce ustala Narodowy Bank Polski (NBP) zmieniając stopy procentowe. WIBOR to w istocie rodzaj pasa transmisyjnego - przy jego pomocy decyzje NBP wpływają na banki, gospodarkę oraz nasze budżety. Wysokość WIBOR zależy bezpośrednio od stóp NBP. Stopy procentowe analogiczne do WIBOR funkcjonują w całej Unii Europejskiej - np. w Czechach jest to PRIBOR, a w strefie euro EURIBOR.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Reklama

WIBOR 1M, WIBOR 3M, WIBOR 6M. Istnieje kilka rodzajów stóp WIBOR

Zależą one od tego, na jak długi okres bank udziela pożyczki. Najkrótszy termin ma pożyczka międzybankowa na jeden dzień, czyli WIBOR ON. Banki oferują także kredyty na miesiąc (WIBOR 1M), 3 miesiące (WIBOR 3M) czy 6 miesięcy (WIBOR 6M). Raty większości kredytów hipotecznych są uzależnione od wartości WIBOR 3M lub 6M.

Bieżące wartości stóp NBP ograniczają tylko WIBOR na termin do tygodnia - to np. WIBOR ON. W przypadku pożyczek na dłuższe terminy, stopy WIBOR zależą także od przyszłych wysokości stóp NBP. Obecnie Rada Polityki Pieniężnej NBP deklaruje, że będzie dalej podwyższać stopy procentowe. Jednocześnie Rada nie poinformowała, na jakim poziomie zakończy cykl podwyżek - a część rynku finansowego oczekuje podwyżek głównej stopy NBP nawet do 7 proc. Stawki WIBOR 3M oraz 6M częściowo prognozują te podwyżki i dlatego są powyżej obecnych stóp NBP.

Ustalanie WIBOR to jeden z najsilniej nadzorowanych i najlepiej udokumentowanych procesów zachodzących w polskiej gospodarce. Unijne rozporządzenie BMR dokładnie reguluje zasady postępowania przy ustalaniu stawek WIBOR. Te zasady są jednolite w całej Unii Europejskiej - dotyczą także PRIBOR-u w Czechach oraz EURIBOR-u w strefie euro. Rozporządzenie BMR wprowadzono w reakcji na tzw. aferę LIBOR. Unia Europejska przeprowadziła tę reformę właśnie po to, aby uniemożliwić jakiekolwiek malwersacje. Cały proces jest nadzorowany w Polsce przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF). Banki mają obowiązek wysyłania do KNF licznych materiałów analitycznych (np. dzienników ekonomicznych), w których opisują oraz uzasadniają swoje prognozy stóp procentowych NBP. Służą one KNF jako ewentualny dowód w sprawie o zniekształcenie.

Również same banki chronią się przed próbami naruszania stawek WIBOR. Podczas procesu ustalania WIBOR nad traderem tj. pracownikiem banku, który sporządza stawkę WIBOR stoi "compliance officer" - wewnętrzny policjant bankowy. Premia takiego policjanta zależy bezpośrednio od liczby wyłapanych przez niego nieprawidłowości.

WIBOR jest wiarygodny także przy małej liczbie transakcji

Wartość wskaźnika jest ustalana w oparciu o zawierane między bankami transakcje. Jeżeli wartości WIBOR byłyby nierynkowe, to jeden z banków traciłby na nich. Większość z transakcji WIBOR jest zawierana na krótkie terminy. Jeżeli liczba transakcji danego dnia jest jednak zbyt mała, rozporządzenie BMR nakazuje ustalenie WIBOR w oparciu o formalny model ekonomiczny.

Taki model, podobnie jak lekarstwa, musi zostać dopuszczony do obiegu przez odpowiedniego Regulatora - w Polsce jest to Komisja Nadzoru Finansowego. Wszystkie wartości WIBOR są wiążące - jeżeli znajdzie się chętny, bank musi wejść w transakcję po ustalonej stopie WIBOR. Jeżeli odbiegała by ona od faktycznego kosztu pieniądza, bank musiałby realizować transakcje po zniekształconym oprocentowaniu, co będzie generować dla niego straty.

Sztuczne podbijanie stawki WIBOR byłoby ekonomicznie zabójcze dla banków. Ewentualny zysk z wyższych rat hipotecznych może bardzo szybko zamienić się w stratę. Zawyżenie WIBOR szybko wykorzystałyby fundusze inwestycyjne (w tym zagraniczne) kosztem samych banków. Fundusz może wejść z bankiem w tzw. transakcje IRS - każe płacić sobie odsetki od zawyżonego WIBOR, a samemu oddawać odsetki po ustalonej rynkowo stałej stopie. Różnica między zawyżonym WIBOR, a rynkową stopą byłaby zyskiem dla funduszu oraz stratą dla banku. To z nawiązką przejadłoby cały zysk na hipotekach, sprowadziłoby WIBOR do właściwego poziomu i dodatkowo oznaczało straty finansowe dla samych banków.

Zamrożenie WIBOR byłoby przeciwskuteczne

Narodowy Bank Polski podnosi stopy procentowe, aby walczyć z wysoką inflacją. Zamrożenie WIBOR oznaczałoby bezpośrednią ingerencję w konstytucyjny mandat NBP - taki ruch rozgrzewałby dalej inflację. Większa przewidywalność polityki pieniężnej z pewnością uspokoiłaby Polaków spłacających kredyty hipoteczne. Konsekwencje częstych zmian WIBOR można ograniczyć przez forward guidance czyli bardziej otwartą komunikacją planów realizowanych przez NBP i RPP. Pozwoliłoby to lepiej zaplanować domowe budżety oraz zmniejszyć niepewność co do przyszłych poziomów stawek WIBOR 3M oraz WIBOR 6M.

Banki nie zawsze zarabiają na wyższych stopach procentowych. Zysk sektora bankowego rośnie wraz z podwyżką stóp tylko do pewnego czasu. Problemy ze spłatą udzielonych kredytów oznaczają straty dla sektora bankowego. Jeszcze w styczniu tego roku część przedstawicieli polskich banków informowała, że zbyt silny wzrost stóp procentowych może być zagrożeniem.

Marcin Klucznik, starszy analityk zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego

Grupa Polsat Plus i Fundacja Polsat razem dla dzieci z Ukrainy

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: WIBOR | kredyt | NBP | stopy procentowe | kredyt hipoteczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »