​Słynne dzieło Basquiata trafi na aukcję. Jego obrazy kosztują miliony

Obraz Jeana-Michela Basquiata "El Gran ESpectaculo (Nil)" trafi pod młotek. Wyjściowa cena to 45 milionów dolarów - czyli prawie 9 razy więcej, niż zapłacił za nie w 2005 roku obecny właściciel.

Na aukcję trafi jedno z najważniejszych dzieł Jeana-Michela Basquiata, awangardowego nowojorskiego artysty, jednego z najważniejszych amerykańskich i afroamerykańskich współczesnych malarzy. Licytacja "El Gran Espectaculo (Nil)" w nowojorskim domu aukcyjnym Christie’s odbędzie się 15 maja.  

Dzieła Basquiata cały czas drożeją

Basquiat (1960-1988) jest uważany za przedstawiciela neoekspresjonizmu. Karierę artystyczną zaczynał do tworzenia graffiti w czasach powstawania kultury hip-hopu. Sławę zdobył jeszcze za życia. 

"Namalowany, gdy artysta miał zaledwie 22 lata, El Gran Espectaculo (Nil) jest jednym z najważniejszych obrazów w krótkiej, ale wybuchowej karierze artysty" - piszą o dziele, które właśnie trafiło pod młotek eksperci Christie’s. "Basquiat wykorzystuje swój unikalny język wizualny, aby przedstawić doświadczenia czarnych osób jako członków zachodniej cywilizacji". 

Reklama

Od czasu jego przedwczesnej śmierci w 1988 roku ceny dzieł Basquiata stale rosną. Do tej pory najdrożej sprzedanym w transakcji publicznej dziełem Basquiata jest obraz bez nazwy z 1982 roku (uznawany za najlepszy w twórczości artysty), przedstawiający ogromną czarną czaszkę na niebieskim tle. W 2017 roku japoński biznesmen Yusaku Maezawa wylicytował go na aukcji Sotheby's za 110,5 mln dolarów.  

Ostatnia głośna aukcja obrazu Basquaita odbyła się w 2021 roku. Obraz "In This Case" został sprzedany wtedy za 93,1 mln dolarów - podaje "Barron’s", tygodnik poświęcony informacjom finansowym i inwestycjom. 

Zarówno w aukcji w 2017 jak i w 2021 roku ostateczne kwoty transakcji okazały się niemal dwa razy wyższe, niż ceny wywoławcze. Tak też może się okazać podczas obecnej aukcji.  

Do rekordu ceny wiele brakuje

"El Gran Espectaculo (Nil)", znany także jako "Historia Czarnego Ludu", został wstępnie wyceniony na 45 mln dolarów (ok. 190 mln złotych). To blisko 9 razy więcej, niż za dzieło zapłacił obecny właściciel. W 2005 roku prywatny kolekcjoner kupił je na aukcji w Sotheby’s za 5,2 mln dolarów - wskazują dziennikarze "Barron’s". 

Chociaż zarówno ostateczne kwoty za dzieła Basquiata, jak i ceny wywoławcze jego obrazów robią wrażenie, to do ścisłej czołówki najdroższych płócien świata amerykańskiemu artyście jeszcze nieco brakuje.  

Aukcja z 2017 plasuje obraz bez tytułu w gronie kilkudziesięciu najdroższych dzieł świata, jednak nadal o prawie 90 mln za dziesiątym najdroższym sprzedanym w lutym 2022 roku Rembrandtem. Trzy najdroższe obrazy - "Gracze w Karty" Paula Cézanne’a, "Interchange" Willema de Kooninga oraz "Salvator Mundi" Leonarda da Vinci zostały sprzedane odpowiednio za 250, 300 i 450 mln dolarów. 


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: aukcja | dzieła sztuki | inwestowanie w sztukę | dom aukcyjny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »