Specjalna komisja ds. kryzysu finansowego i gospodarczego
Parlament Europejski powołał w środę specjalną komisję ds. kryzysu finansowego i gospodarczego, która ma ocenić jego wpływ na gospodarki krajów członkowskich i zaproponować, jak odbudować stabilność na rynkach finansowych. W jej składzie będzie eurodeputowany PO Jacek Saryusz-Wolski.
"Powinniśmy wyciągnąć lekcję z kryzysu, zapewniając, że się już nie powtórzy. Eurodeputowani ocenią skuteczność środków podejmowanych przez UE i kraje członkowskie, by złagodzić wpływ kryzysu finansowego. Nowa komisja PE będzie do tego istotnym forum" - oświadczył przewodniczący PE Jerzy Buzek. Komisja, licząca 45 eurodeputowanych, ma obradować przez rok pod przewodnictwem niemieckiego liberała Wolfa Klinza, którego formalny wybór na stanowisko przewodniczącego nastąpi na inauguracyjnym posiedzeniu w przyszłym tygodniu. Sprawozdawczynią komisji ma być francuska socjalistka Pervenche Beres. Komisja ma przygotować dwa raporty: częściowy po sześciu miesiącach i ostateczny - z rekomendacjami działań dla UE - po roku pracy. W ramach prac specjalnej komisji eurodeputowani chcą zapraszać ekspertów, przedstawicieli organizacji pracodawców, związków zawodowych, rządów, przemysłu i parlamentów narodowych. Mają ocenić sytuację i działania antykryzysowe podjęte przez UE i kraje członkowskie, ale także koszty zaniechań. Tylko klub PO-PSL w największej, chadeckiej frakcji w PE wysunął kandydatów do komisji, w osobie przewodniczącego Jacka Saryusz-Wolskiego; zastępcą członka ma zostać Danuta Huebner (oboje z PO).
Delegacja PiS we frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów ma szansę na objęcie stanowiska zastępcy; socjaliści nie poinformowali o żadnych swoich kandydatach. "Jest to szalenie ważna komisja, nie wiadomo z jakich powodów traktowana po macoszemu przez pozostałe polskie partie. Będziemy się zajmować analizą obecnego kryzysu gospodarczego oraz proponować długofalowe rozwiązania, które pozwolą w przyszłości uniknąć podobnych negatywnych zjawisk. Jest to szczególnie istotne z punktu widzenia polskiego interesu narodowego, gdyż komisja będzie prowadzić dialog z partnerami społecznymi i środowiskiem naukowym, po czym zaproponuje rodzaj systemu nadzoru gospodarczego. Brak polskiej obecności groziłby niekorzystnymi dla nas rozwiązaniami, chociażby próbą renegocjacji pakietu kryzysowego przez niektórych członków" - powiedział PAP Jacek Saryusz-Wolski. Formalne zatwierdzenie składu komisji odbędzie się w czwartek.