Spółka CPK pokazała, jak ma wyglądać lotnisko. Jest to ostateczny projekt

Centralny Port Komunikacyjny nabrał kształtów za sprawą prezentacji ostatecznego projektu inwestycji. Choć poszczególne fragmenty mogą ulec zmianie, tak jego ogólny wygląd i zamysł powinien pozostać bez zmian.

"Mamy to. Tak będzie wyglądało (lotnisko - red.) CPK" - napisał na swoim koncie na Twitterze pełnomocnik rządu ds. CPK i wiceminister funduszy i polityki regionalnej Marcin Horała. Z zamieszczonego przez polityka filmiku można poznać ostateczny projekt inwestycji zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz.  

- To miejsce, gdzie za 10-15 lat zbiegać się będą nitki życia gospodarczego całej Europy Środkowo-Wschodniej - powiedział Horała podczas konferencji prasowej poświęconej przedstawieniu projektu CPK, cytowany przez Bussines Insider.  

- W drzwiach będą mijać się polskie rodziny z ukraińskimi naukowcami czy amerykańskimi i japońskimi biznesmenami - wskazywał wiceminister. 

Reklama

Za projekt inwestycji odpowiada brytyjska pracownia Foster+Partners, a pracowało nad nim 250 specjalistów z wielu państw.

Pierwsi pasażerowie mają skorzystać z CPK w 2028 roku

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. ha ma być wybudowany port lotniczy, który w pierwszym etapie będzie w stanie obsługiwać do 40 mln pasażerów rocznie.

  

CPK ma zostać uruchomiony w 2028 r. wraz z węzłem kolejowym i odcinkiem Kolei Dużych Prędkości Warszawa - Łódź. Reszta inwestycji kolejowych CPK jest zaplanowana do połowy kolejnej dekady.   

Z ostatnich informacji opublikowanych przez spółkę wynika, że zarząd ma już na krótkiej liście trzech potencjalnych inwestorów. Zgodnie z planem partner strategiczny miałby posiadać do 49 proc. udziałów w CPK - pakiet większościowy pozostanie w rękach Skarbu Państwa - i miałby być odpowiedzialny za budowę i zarządzanie lotniskiem.  

CPK zakończył 2022 rok na plusie. To dzięki przekazaniu ziem przez inne SSP

Centralny Port Komunikacyjny odnotował 28 mln zł zysku za 2022 r. wobec 169 mln zł straty za 2021 r. - poinformował wiceprezes ds. finansowych Andrzej Alot. Spółka zatrudniała w ubiegłym roku 638 osób, o blisko 150 więcej niż rok wcześniej.

Jednocześnie Alot wskazał, że zysk spółki to efekt m.in. przejęcia z Krajowego Zasobu Nieruchomości (KZN) i Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) gruntów oferowanych później mieszkańcom obszaru przyszłego lotniska jako nieruchomości zamienne.  

- Przychód, jaki CPK zanotował z tytułu nieodpłatnego przyjęcia nieruchomości Skarbu Państwa, sięgnął w 2022 roku 124 mln zł - stwierdził wiceprezes.

Wiceprezes CPK przekazał też, że na koniec 2022 r. zatrudnienie w spółce wzrosło do 638 osób wobec 493 w 2021 r. Jak dodał, w ciągu 12 miesięcy do spółki dołączyli m.in. kolejni inżynierowie, architekci, prawnicy, informatycy, specjaliści od zamówień publicznych, od pozyskiwania nieruchomości i od projektowania infrastruktury torowej. W związku z tym wzrosła również kwota przeznaczona na wynagrodzenie pracowników - z 45 mln zł do 66 mln zł. - Prognozujemy, że dalsze wzrosty zatrudnienia będą, ale będzie to wzrost organiczny - powiedział.  

- Wynagrodzenie członków zarządu w 2022 roku wyniosło 2,4 mln zł wobec 2 mln zł w roku 2021 r. - powiedział Alot. Jak tłumaczył, wzrost wynagrodzenia wynika z premii, której rok wcześniej nie było. Wcześniej zarząd liczył trzy osoby, teraz są to cztery.  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: CPK | lotnisko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »