Stać nas na 100 tysięcy żołnierzy?
Wdrożenie systemu szkolenia wojskowego, kompletowanie Narodowych Sił Rezerwy, kontynuacja reformy polityki żywnościowej oraz rozpoczęcie wypłat świadczeń mieszkaniowych dla żołnierzy to - zdaniem szefa MON - najważniejsze zadania dla wojska i MON w tym roku.
"W styczniu tego roku zakończyło się uzawodowienie sił zbrojnych, które osiągnęły poziom optymalny 100 tysięcy żołnierzy zawodowych" - mówił minister obrony narodowej Bogdan Klich podczas piątkowego wielkanocnego spotkania z wojskiem w Krakowie. "To nie znaczy, że proces się zakończył, dlatego że do tego optymalnego poziomu liczebności armii regularnej dopasowujemy wszystkie dziedziny życia wojskowego" - dodał.
Jak poinformował, na ten rok wyznaczono cztery główne zadania dla kierownictwa MON oraz żołnierzy i pracowników wojska. "Jedno z nich zostało już zrealizowane: wprowadzenie nowego modelu szkolenia wojsk. Od 1 stycznia ten model zafunkcjonował, a teraz po trzech miesiącach jego działania mogę powiedzieć, że sprawdza się w praktyce" - ocenił szef MON. Dodał, że zasadniczą wartością nowego modelu jest wprowadzenie 3-letniego, zintegrowanego systemu szkolenia w miejsce dotychczasowych: 9-miesięcznego szkolenia dla żołnierzy z poboru lub 18-miesięcznego szkolenia dla żołnierzy zawodowych. "Można powiedzieć, że żołnierz, który w tym szkoleniu będzie od początku uczestniczył, będzie na pewno dobrze przygotowany do wyzwań współczesnego pola walki" - zaznaczył Klich. Kolejne zadanie to rozpoczęcie kompletowania Narodowych Sił Rezerwy (NSR) - nabór rozpocznie się od 1 lipca tego roku. Do końca 2011 roku do tej struktury ma zostać przyjętych do 20 tys. żołnierzy rezerwy. Jak zaznaczył Klich, przygotowany jest już system szkolenia NSR oraz większość elementów ich struktury. MON i wojsko będzie też kontynuować w tym roku reformę polityki żywnościowej.
Szef MON poinformował, że podpisał dwa zasadnicze rozporządzenia w tej sprawie, dzięki którym koncepcja zostanie zrealizowana na koniec przyszłego roku. Nie mówił o szczegółach tych zmian. Od 1 lipca tego roku rozpocznie się wypłacanie żołnierzom świadczeń mieszkaniowych w wysokości od 300 do 900 zł miesięcznie.
Jak zaznaczył Klich, "świadczenie będzie dla korzystających z niego istotnym wkładem do budżetu domowego, ale przede wszystkim ma oderwać ono żołnierza od ziemi". "Ma spowodować, że żołnierze i ich rodziny będą bardziej mobilne, że łatwiej będzie się przenosić z miejsca na miejsce, a to że trzeba przenosić się z miejsca na miejsce to wie każdy, kto nosi mundur wojskowy, bo to jest zasada wpisana w służbę żołnierską" - dodał minister.