Stany Zjednoczone będą importować jaja z Korei Płd. i Turcji. "To wystarczy, by obniżyć ceny"

Kryzys jajeczny w Stanach Zjednoczonych trwa. Minister rolnictwa USA Brooke Rollins poinformowała, że Stany Zjednoczone będą importować jaja z Korei Płd. i Turcji. Od stycznia wzrosła skala przemytu jaj na granicy z Kanadą, a coraz więcej Amerykanów wynajmuje kury nioski. W lutym USA, które przeżywają kryzys, jeśli chodzi o zaopatrzenie i ceny jaj, zwróciły się w tej sprawie do Polski i Litwy.

Podczas piątkowej konferencji prasowej w Białym Domu Rollins powiadomiła, że obok Korei Płd. i Turcji przedstawiciele jej resortu rozmawiali też z kilkoma innymi państwami. "Nie podpisaliśmy jeszcze żadnych umów, więc wolałabym nie podawać nazw (tych krajów)" - przyznała szefowa resortu rolnictwa USA. 

Amerykanie będą importować jaja z Korei Płd. i Turcji

"Mówimy o setkach milionów jaj w krótkim okresie. To wystarczy, by obniżyć ceny, dopóki nie uzupełnimy własnego pogłowia drobiu" - powiedziała Rollins. Wyraziła zarazem nadzieję, że krajowa produkcja będzie w stanie pokryć większość potrzeb "w ciągu kilku miesięcy".

Reklama

W piątek agencja AFP poinformowała, że USA zwróciły się do polskich i litewskich hodowców drobiu w sprawie eksportu jaj. "Na początku lutego ambasada USA w Warszawie wysłała zapytanie do naszej organizacji, czy Polska byłaby zainteresowana eksportem jajek na rynek amerykański" - przekazała Katarzyna Gawrońska z Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz. Również kierownictwo podobnej instytucji na Litwie potwierdziło, że dostało podobne zapytanie z ambasady USA w Wilnie.

Przeczytaj: Jaja kartą przetargową? Władze USA proszą Duńczyków o sprzedaż tego produktu

Kanada: Rośnie przemyt kurzych jaj do USA

Kanadyjskie media poinformowały natomiast o rosnącym przemycie jaj kurzych do USA. Publiczny nadawca CBC przekazał, że na przejściu granicznym w Detroit, gdzie proceder przybiera największe rozmiary, wielkość wykrytego przemytu wzrosła w bieżącym roku fiskalnym, czyli od października ubiegłego roku, o 36 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej. Szacuje się, że w skali całego kraju przemyt zwiększył się dwukrotnie. 

W lutym ministerstwo rolnictwa USA przyjęło plan, którego realizacja ma doprowadzić do zwiększenia podaży jaj, a zarazem obniżenia ich ceny. Z przeznaczonej na ten cel puli 1 mld dolarów połowa ma trafić na działania związane z bezpieczeństwem biologicznym drobiu, około 100 mln ma zostać przeznaczonych na badania i rozwój szczepionek, a pozostałe 400 mln - na pomoc finansową dla hodowców drobiu. 

Niedobory jaj na amerykańskim rynku to przede wszystkim efekt epidemii ptasiej grypy, która panuje w tym kraju od 2022 r. W tym okresie uśmiercono ponad 156 mln kur niosek. Ministerstwo rolnictwa USA podało, że w styczniu br. ceny jaj były o 53 proc. wyższe w porównaniu ze styczniem 2024 r. W wielu amerykańskich sklepach obowiązują ograniczenia dotyczące zakupu jaj

PAP
Dowiedz się więcej na temat: USA | jaja | kryzys
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »