Strażacy - ochotnicy boją się VAT-u
Od nowego roku wszelkie zakupy sprzętu pożarniczego mają być obłożone 22-procentową stawką podatku VAT. Dotąd stawka ta wynosiła 0%. Strażacy będą musieli także zapłacić podatek dochodowy. Strażacy z Poronina wyobrażają sobie działalności z nowym podatkiem na karku.
Strażacy są równie przerażeni jak oburzeni. Państwo na ich działalność daje rocznie zaledwie 10 tysięcy złotych, gmina 220 tysięcy. Resztę wypracowują sami. Każdą wolną chwilę druhowie spędzają w remizie reperując 20-letnie samochody i starają się zarobić na nowe. Za swoją pracę nie otrzymują ani złotówki.
Teraz za to wszystko będą musieli oddać państwu haracz i to wcale niemały. Zakupy sprzętu zmniejszą się o 40 procent - obawia się komendant gminny OSP, Tadeusz Ciszek: Pompa pływająca, która kosztuje teraz 4 tysiące złotych, będzie kosztowała prawie 6 tysięcy. Te 2 tysiące braknie np. na węże czy mundury.
Poronin zamiast przekazywać pieniądze strażakom będzie dotował budżet państwa - denerwuje się Stanisław Stopka odpowiedzialny za ochronę przeciwpożarową w gminie: Wydaje mi się, że następstwem, konsekwencją wprowadzenia podatku 22-procentowego będzie w większości rezygnacja z tego zaszczytnego obowiązku jakim jest praca w OHP.
Rada powiatu nowotarskiego chce, aby parlament zmienił proponowane zapisy ustawy. Radni boją się, że ochotnicze straże pożarne zaczną znikać a to byłaby tragedia. W całym powiecie jest 3,5 tysiąca strażaków - ochotników, a tylko 120 zawodowych.