Świadek i pełnomocnik

Niestawienie się Jana Kulczyka przed sejmową komisją śledczą wywołało wiele wątpliwości co do tego, jakie uprawnienia i obowiązki ma świadek wezwany przez komisję, a także jego pełnomocnik. Czy można ukarać J. Kulczyka i czy pełnomocnik może składać oświadczenia w jego imieniu - to tylko niektóre pytania padające w trakcie społecznej dyskusji.

Niestawienie się Jana Kulczyka przed sejmową komisją śledczą wywołało wiele wątpliwości co do tego, jakie uprawnienia i obowiązki ma świadek wezwany przez komisję, a także jego pełnomocnik. Czy można ukarać J. Kulczyka i czy pełnomocnik może składać oświadczenia w jego imieniu - to tylko niektóre pytania padające w trakcie społecznej dyskusji.

Ustawa z dnia 21 stycznia 1999 r. o sejmowej komisji śledczej (Dz.U. nr 35, poz. 321) reguluje niewiele kwestii dotyczących świadka i pełnomocnika, odsyłając w pozostałym zakresie do przepisów kodeksu postępowania karnego, normujących wzywanie i przesłuchiwanie świadków oraz ustanawianie pełnomocnika.

Co może i musi świadek...

Zgodnie z ustawą o komisji śledczej, każda osoba wezwana przed komisję ma obowiązek stawić się przed nią i złożyć zeznanie. Jeśli świadek nie stawi się bez usprawiedliwienia albo bez zezwolenia komisji, oddali się z miejsca czynności przed jej zakończeniem (np. z miejsca przesłuchania) bądź bezpodstawnie uchyli się od złożenia zeznań lub złożenia przyrzeczenia, może zostać ukarany. Komisja nie jest jednak władna do samodzielnego karania - może ona jedynie złożyć wniosek do Sądu Okręgowego w Warszawie o zastosowanie kary porządkowej. Sąd może orzec karę pieniężną w wysokości do 3000 zł, a także zarządzić zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie świadka. W razie uporczywego uchylania się od złożenia zeznań, niezależnie od kary pieniężnej, można zastosować aresztowanie na okres do 30 dni.

Jeśli sąd odmówi zastosowania kary porządkowej, komisja może złożyć zażalenie. Jeśli odniesiemy się do procedury karnej, nie ma przeciwwskazań, by świadka, który nie może stawić się z powodu choroby, przesłuchać w miejscu pobytu, czyli w przypadku J. Kulczyka - za granicą (o co zresztą wniósł pełnomocnik prof. Jan Widacki). Możliwe jest również przesłuchanie na odległość - np. za pośrednictwem tzw. wideokonferencji. Świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeśli jej udzielenie mogłoby narazić go lub osobę mu najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo. Ma również prawo odmowy zeznań co do okoliczności, na które rozciąga się obowiązek zachowania tajemnicy służbowej, tajemnicy związanej z wykonywaniem zawodu lub funkcji. Zgodnie z k.p.k., zwolnienia z zachowania tajemnicy może udzielić sąd lub prokurator. Wydaje się, że w razie przesłuchania przed komisją zwolnienia takiego może udzielić komisja, jednak należałoby to doprecyzować.

Warto wiedzieć, że osoby wzywane przed komisję mogą zwrócić się o zwrot uzasadnionych wydatków, jakie poniosły w związku z udziałem w jej posiedzeniu. Dotyczy to również utraty zarobków. Nie otrzymają jednak więcej niż trzykrotność najniższego wynagrodzenia.

...a w czym może go zastąpić pełnomocnik

Osoba wezwana przez komisję śledczą może ustanowić pełnomocnika. Ustawa o sejmowej komisji śledczej odsyła w tym zakresie do kodeksu postępowania karnego. Z procedury karnej wynika, że pełnomocnikiem osoby wezwanej przez komisję może być tylko osoba uprawniona do reprezentowania na mocy przepisów o ustroju adwokatury, czyli adwokat. Osoba wezwana nie może mieć więcej niż trzech pełnomocników. Upoważnienie może być udzielone na piśmie albo przez oświadczenie do protokołu organu prowadzącego postępowanie. Udział pełnomocnika w postępowaniu nie wyłącza osobistego działania w nim osoby wezwanej.

Poza tym, zgodnie z k.p.k., w kwestiach dotyczących pełnomocnika, a nieunormowanych w tym kodeksie, należy stosować kodeks postępowania cywilnego. Pełnomocnik obowiązany jest więc dołączyć do akt sprawy, przy pierwszej czynności procesowej, pełnomocnictwo z podpisem mocodawcy lub wierzytelny odpis pełnomocnictwa. Ustanowienie pełnomocnika uprawnia go do działania w całym postępowaniu.

Rola pełnomocnika w postępowaniu przed komisją śledczą nie jest jednoznaczna. Niewątpliwie pełnomocnik nie ma prawa do składania zeznań za świadka. Reprezentuje więc osobę wezwaną przez składanie w jej imieniu wniosków formalnych (np. o odroczenie postępowania, zgłaszanie wniosków dowodowych etc.) oraz na udzielaniu rad podczas składania przez nią zeznań.

Świadek może prostować lub odwoływać oświadczenia pełnomocnika. Ma również, rzecz jasna, prawo wypowiedzieć samo pełnomocnictwo. Pełnomocnictwo może wypowiedzieć także adwokat. W takim przypadku obowiązany jest działać za stronę jeszcze przez dwa tygodnie, chyba że mocodawca zwolni go od tego obowiązku.

Propozycje zmian

Wątpliwości, jakie pojawiły się podczas prac komisji badającej tzw. sprawę Rywina, m.in. dotyczących stosowania przepisów odnoszących się do świadków i pełnomocników, zaowocowały złożeniem 30 lipca br. poselskiego projektu nowelizacji ustawy o komisji śledczej. Projekt ten szczegółowo wymienia główne prawa, jakie przysługują osobie wezwanej przed komisję, oraz kwestie związane z protokołowaniem przesłuchania. Wspomniany projekt przewiduje m.in. możliwość ustanowienia pełnomocnikiem również radcy prawnego. Jednoznacznie rozstrzyga, że ustanowienie pełnomocnika nie zwalnia osoby wezwanej z obowiązku osobistego stawiennictwa przed komisją i składania zeznań.

Sprawozdanie o projekcie mają przedstawić izbie sejmowe komisje - Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Ustawodawcza.

Reklama

Agnieszka Wyszomirska

Ewa Usowicz

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: oświadczenia | pełnomocnik | świadek | pełnomocnictwo | kara | pełnomocnicy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »